Marcin Iwiński o darmowych DLC do Wiedźmina 3: - Niech dadzą Wam dodatkową radochę

Patryk Purczyński
2014/11/06 19:24

- Rozumiemy jego biznesowe realia, ale uważamy, że to naprawdę nie musi oznaczać, że np. dodatkowy miecz czy zbroja dla konia muszą być płatne - tak Marcin Iwiński komentuje fakt rozdania 16 DLC do Wiedźmina 3 za darmo.

Marcin Iwiński o darmowych DLC do Wiedźmina 3: - Niech dadzą Wam dodatkową radochę

Marcin Iwiński w liście otwartym do graczy dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat Wiedźmina 3, idei przyświecających ekipie CD Projekt RED, a także 16 DLC, które polskie studio rozda za darmo wszystkim nabywcom gry. Sugeruje też, że na podobne rozwiązania mogliby się zdecydować także inni producenci. Poniżej prezentujemy pełną treść listu.

"Gry towarzyszą mi od kiedy pamiętam. Od zawsze była to jedna z moich ulubionych form spędzania czasu. Gdy zakładaliśmy CD PROJEKT RED, przyświecała nam jedna idea - chcieliśmy tworzyć gry z pasji, od graczy dla graczy. Z perspektywy czasu wydaje mi się, że sukces Wiedźmina wynika w dużej mierze z faktu, że nigdy nie zapomnieliśmy jak to jest być graczem.

Uczucie, które towarzyszy nam, gdy kupujemy grę, a po skończeniu odkładamy ją na półkę i podziwiamy całą naszą kolekcję... To jest coś, co sprawia, że czujemy się dobrze; coś, co sprawia, że fajnie jest być graczem. Świetne jest też, gdy twórcy naszych ulubionych tytułów zapewniają wsparcie dla swoich gier. Dobrze jest móc odezwać się do kogoś i błyskawicznie uzyskać pomoc; fajnie jest też, gdy pojawia się patch, który poprawia rozgrywkę, czy dodaje nowe elementy do gry. Te rzeczy naprawdę nie muszą być duże, mniejsze dodatki też potrafią cieszyć. Pamiętamy jeszcze czasy, gdy np. nowa mapa do gry nie oznaczała konieczności sięgania do portfela.

GramTV przedstawia:

Świat się zmienił, rozumiemy jego biznesowe realia, ale uważamy, że to naprawdę nie musi oznaczać, że np. dodatkowy miecz czy zbroja dla konia muszą być płatne. Szczególnie, że dosłownie przed chwilą zapłaciliśmy za całkiem nową grę.

Nadchodzi Wiedźmin 3: Dziki Gon – nasza największa i najbardziej ambitna gra, a zarazem projekt, który mam nadzieję kojarzą już w tej chwili fani RPG na całym świecie. To nasza okazja, aby pokazać graczom i branży, że można inaczej. Aby podziękować Wam za zakup gry, każdy gracz, niezależnie od wersji gry, tj. platformy czy edycji, otrzyma 16 DLC za darmo. Mamy nadzieję, że te DLC-ki dadzą Wam dodatkową radochę z gry, a zupełnie przy okazji, jeśli ktoś w branży zdecydowałby się postąpić podobnie, to na pewno się nie obrazimy.

Trzymajcie się,
Marcin"

Komentarze
19
johnywol
Gramowicz
08/12/2014 17:51

Wieśiek przesumięty na maj :( http://forums.cdprojektred.com/threads/32691-Wied%C5%BAmin-3-Dziki-Gon-list-otwarty?p=1481850&viewfull=1#post1481850

Usunięty
Usunięty
08/11/2014 12:15
Dnia 07.11.2014 o 11:43, Shaddon napisał:

Kolego dark_master... :) Zarzucanie innym ignorancji zalatuje w twym przypadku skrajną hipokryzją - mało kto na tym forum tak chętnie wypowiada się z pozycji samozwańczego "eksperta" na temat rzeczy, o których nie ma najmniejszego pojęcia. To tak tylko tytułem ustawienia cię do pionu, co byś się znów za bardzo nie rozbrykał.

jak już musisz się odnosić do moich postów, to po pierwsze, ogarnij wreszcie jak działa cytowanie na tym foro (nie odpowiadać przez główną, bo nie działa), po drugie, naucz się czytać ze zrozumieniem o czym mówię, a pisze o namiętnym nadużywaniu i odmienianiu przez wyszystkie rodzaje i przypadki słowa "butthurt", "hejter" i innych ucieczek od uargumentowania swojej wypowiedzi. Że ktoś jest głupi i się nie zna to może napisać byle debil, ale napisanie dlaczego tak uważa to jednak już wyższa szkoła jazdy, którą jak widać 99% piszących o butthurcie oblewa.tak więc zanim zaczniesz kogokolwiek ustawiać do czegokolwiek, łaskawie zastanów się, czy w ogóle odpowiadasz na temat, bo można się ze mną zgadzać lub nie, ale ja przynajmniej napiszę czemu uważam że ktoś nie ma racji zamiast zwyczajnie ujadać i uciekać od argumentowania jak niektórzy :)

Dnia 07.11.2014 o 11:43, Shaddon napisał:

Jeśli idzie o słowa Iwańskiego, to przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie ma wątpliwości, że są one elementem kampanii marketingowej - i nie ma w tym nic złego! Powiem więcej: życzyłbym sobie, aby każda firma zdobywała klientów w ten sposób. Redzi od samego początku dbali o swój wizerunek studia przyjaznego graczom i można jedynie domyślać się, że ten element, obok samej jakości ich produkcji, zadecydował o ich dzisiejszej pozycji w branży. Lubimy, gdy traktuje się nas jak ludzi, a nie żywe portfele. To jeden z powodów, dla którego nie wahałem się ani chwili przy zamawianiu edycji kolekcjonerskiej Wiedźmina 3. Oby tak dalej.

Znowu, ja o zupie ty o dupie. Co to ma do clue mojej wypowiedzi o wycinaniu, balansie (zresztą na przykładach, jak W2) i niezbyt uczciwym traktowaniu ludzi co niby dopłacali do czegośco miało być "eksem"? To że się chwalą, jakby było czym (jak w tym dowcipie "a mógł zabić" - co z tego, że dają te DLC za darmo zamiast za kasę, skoro sama idea wycinania i spamowania ułatwiaczami na wzór W2 czy F3 zanim w ogóle zaczniemy grę jest zwyczajnie poryta?) to był tylko wątek poboczny.btw. w innym wątku jakie to niby fallouty zrobiła bethesda to mi dalej nie odpowiedziałeś (chyba że odpowiadałeś przez główną..) ale do krytykowania to nagle pierwszy

Usunięty
Usunięty
07/11/2014 11:43

> Anyway pisanie "butthurt" w 90% świadczy o tym, że piszący jest zwykłym ignorantem w> temacie, ale chce błysnąć yntlygencyją i mimo wszystko się wypowie mysląc, że wygra tym> internet. Tak więc radziłbym się wystrzegać, bo można sobie zrobić fatalną laurkę.>Kolego dark_master... :) Zarzucanie innym ignorancji zalatuje w twym przypadku skrajną hipokryzją - mało kto na tym forum tak chętnie wypowiada się z pozycji samozwańczego "eksperta" na temat rzeczy, o których nie ma najmniejszego pojęcia. To tak tylko tytułem ustawienia cię do pionu, co byś się znów za bardzo nie rozbrykał.Jeśli idzie o słowa Iwańskiego, to przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie ma wątpliwości, że są one elementem kampanii marketingowej - i nie ma w tym nic złego! Powiem więcej: życzyłbym sobie, aby każda firma zdobywała klientów w ten sposób. Redzi od samego początku dbali o swój wizerunek studia przyjaznego graczom i można jedynie domyślać się, że ten element, obok samej jakości ich produkcji, zadecydował o ich dzisiejszej pozycji w branży. Lubimy, gdy traktuje się nas jak ludzi, a nie żywe portfele. To jeden z powodów, dla którego nie wahałem się ani chwili przy zamawianiu edycji kolekcjonerskiej Wiedźmina 3. Oby tak dalej.




Trwa Wczytywanie