Obcy: Izolacja
alien-isolation-trailer-premierowy
Statek kosmiczny, którego nijak nie da się opuścić; ciasne, ciemne korytarze; atmosfera przesiąknięta nieustającym strachem, który w obliczu bezpośredniego zagrożenia pikuje do poziomu absolutnego przerażenia; ograniczone do poziomu poniżej niezbędnego minimum narzędzia i broń; przede wszystkim jednak bezlitosne, wygłodniałe monstrum, grasujące gdzieś po pokładzie wspomnianego statku - oto Halloween, jakiego na własnej skórze nie chciałby doświadczyć chyba nikt. A Amanda, córka słynnej Ellen Ripley, musiała to przeżyć - i przetrwać - w Obcym: Izolacji. Słowa "przetrwanie" nie da się zresztą pominąć przy opisie tej gry, bo stanowi ono jej motyw przewodni. Creative Assembly udowadnia, że zna się nie tylko na strategiach i potrafi nam napędzić niezłego stracha.
Nasza recenzja gry Obcy: Izolacja
The Evil Within
Shinji Mikami nieraz już udowadniał, że karmić strachem to on potrafi - i nie są to małe porcyjki, jak w przypadku drogich przystawek serwowanych w wykwintnych restauracjach, ale wielkie kawały dobrego - i krwistego, dodajmy - mięcha. Dziesiątki litrów posoki przelane w jednym budynku to okropny widok, zwłaszcza, że zostały utoczone z ciał byłych kolegów z policji przybyłego właśnie na miejsce tragedii Sebastiana Castellanosa. To, co czeka go w środku, trudno objąć umysłem. Przerażający wrogowie z nadludzkimi mocami, setki pomieszczeń i korytarzy, które czekają na najmniejszy błąd, by rozszarpać na strzępy głównego bohatera. Jedno jest pewne - w The Evil Within czeka na Was wiele przeszywających scen.
Nasza recenzja The Evil Within
Sunset Overdrive
Halloween to dzień kojarzony z jednej strony z duchami i strachem, ale też z dobrą zabawą. Oba te elementy znakomicie łączy w sobie Sunset Overdrive od Insomniac Games. Ludzie po wypiciu energetyków z jakąś szczególną substancją zamieniają się tu w monstra, które sieją chaos. Chaos ów jest tym większy, że zjawisko już dawno przybrało formę masowego. Na szczęście główny bohater ma do dyspozycji szeroki arsenał i masę manewrów, które pozwolą mu na płynne i sprawne przemieszczanie się po planszy. Planszy, która staje się swoistym placem zabaw do radosnego wycinania potworów w pień. Jeśli jesteście szczęśliwymi nabywcami Xboksa One, rozważcie tę grę na halloweenowe party. Oprócz gry w pojedynkę, Sunset Overdrive oferuje bowiem jeszcze bardziej szaloną opcję gry w kooperacji.
Nasza recenzja Sunset Overdrive
Zaginięcie Ethana Cartera
Wizje, duchy, wątki okultystyczne, tajemnicze zło... Zaginięcie Ethana Cartera klimatem z pewnością wpisuje się w konwencję Halloween. Niezależne polskie studio The Astronauts z Adrianem Chmielarzem na pokładzie zaserwowało nam grę, która nie oferuje może wartkiej, dynamicznej akcji, ale za to ma inne, trudne do podważenia, walory. I nie chodzi tu wcale o niekwestionowane piękno Red Creek Valley, ale o intrygujący scenariusz, zagadki wymagające myślenia i eksploracji, a przede wszystkim klimat. Poszukiwaniom zaginionego Ethana towarzyszą z jednej strony podziw dla dającego się do woli eksplorować świata, a z drugiej przebiegające po plecach dreszcze. Przygoda do połknięcia w jeden wieczór zapada w pamięć na znacznie dłużej. Czy trzeba lepszej rekomendacji?
Nasza recenzja Zaginięcia Ethana Cartera
Metro Redux
Wracamy do zdecydowanie bardziej mrocznych klimatów. Ciemne tunele, świat pozbawiony promieni słonecznych, czające się w ciemnościach mutanty, ludzie walczący na śmierć i życie o resztki zasobów - oto rzeczywistość, jaką zgotowali nam ludzie z 4A Games w serii Metro. Dzięki odświeżonemu zestawowi Redux w wędrówkę do postapokaliptycznego świata można się wybrać w aż dwóch grach: Metro 2033 i Metro: Last Light. Gry, które od początku zachwycały piękną grafiką, wyglądają jeszcze lepiej. Usunięto też najbardziej doskwierające błędy. Zachowany został za to ciężki, przytłaczający klimat, który - oprócz wymagającej rozgrywki - był od początku głównym atutem produkcji 4A Games.
Nasza recenzja Metro Redux
Lords of the Fallen
Świeżynka na rynku, pierwsza naprawdę udana produkcja ze stajni CI Games. Trudno ją może zaklasyfikować do grona strrrasznych gier, ale w końcu walczymy w niej z różnego sortu potworami, demonami i innymi przedstawicielami szeroko rozumianych sił zła, więc jakieś punkty wspólne z Halloween można tu znaleźć. Lords of the Fallen to gra rozbudowana i wymagająca. Spędzicie przy niej mnóstwo czasu poznając techniki walki, ale także mierząc się z mocarnymi przeciwnikami. Uzbrojenie można tu dopasować do własnych upodobań - wpływa ono na późniejszy przebieg starć. Warto też podkreślić interesującą postać przewodnią. Harkyn, niegdyś potępiony przez ludzkość, teraz jest jej jedyną nadzieją.
Nasza recenzja Lords of the Fallen
Murdered: Śledztwo zza grobu
Halloween to dzień duchów i różnego rodzaju zjaw, a w Murdered: Śledztwo zza grobu jest ich aż za dużo. Ba, nawet główny bohater opuścił już swoją cielesną formę, ginąc z rąk tajemniczego zabójcy. A jako, że za życia był detektywem, postanawia wziąć sprawy w swoje przenikające przez ściany ręce i samemu odkryć, kto wysłał go w zaświaty. Tu spotyka wiele tajemniczych stworzeń, dusz, które nie potrafią zaznać spokoju z uwagi na nierozwiązane za życia sprawy. Wszystko to prowadzi go do celu, jakim jest dopadnięcie mordercy. Uroku grze nadaje nietypowa oprawa, a fakt, że można przenikać przez ściany, dodaje nietuzinkowości. Murdered: Śledztwo zza grobu na pewno nie jest pozbawione wad, ale i tak oferuje przynajmniej kilka godzin całkiem niezłej zabawy.
Nasza recenzja Murdered: Śledztwo zza grobu
Dead Rising 3
Halloween bez zombiaków? Nie ma mowy! W Dead Rising 3 czeka ich na Was całe mnóstwo. Jak zwykle można się chwytać praktycznie wszystkiego, co służy za choćby prowizoryczny oręż i do upadłego wyrzynać zastępy nieumarłych. Produkcja Capcomu to nie tylko szybka akcja, która znakomicie pokazuje zalety nowej konsoli Microsoftu, Xboksa One. To także tytuł, który pozwala wykazać się kreatywnością i inwencją w tworzeniu własnego arsenału. Starcia z niekończącymi się falami zombiaków jeszcze nigdy nie były tak pomysłowe i efektowne. Jak zawsze oferują za to znakomitą zabawę.
Nasza recenzja Dead Rising 3
The Last of Us: Remastered
Było coś tylko dla właścicieli Xboksa One, czas więc na coś, na co mogą pozwolić sobie tylko osoby posiadające konsole Sony. Pozostajemy przy tym blisko motywu zombie, choć w tym wypadku przyjdzie nam się konfrontować z zainfekowanymi. Wygląd i zachowanie przedstawicieli obu, ekhm, gatunków jest jednak podobne. The Last of Us to jedna z najlepszych gier, jakie trafiły na PS3. Znakomity scenariusz, świetne kreacje głównych bohaterów, trzymająca napięciu rozgrywka - to tylko wierzchołek góry lodowej pochlebstw, jakie spadły na produkcję speców z Naughty Dog. Bywa straszno, bywa poruszająco, zdarzają się też sytuacje pełne napięcia i oczywiście brutalnej walki. Trudno jest poprawić coś tak bliskiego doskonałości, ale twórcom The Last of Us udało się to w edycji Remastered. To obowiązkowa pozycja w zbiorach każdego właściciela PS4.
Nasza recenzja The Last of Us
Magicka
Zakapturzeni wojownicy z tajemniczymi mocami - brzmi to przynajmniej na dobry motyw na halloweenową przebierankę, oczywiście w kilkuosobowej grupie. Właśnie w kooperacji najprzyjemniej gra się bowiem w Magickę, tytuł już dziś dojrzały (za kwartał stukną mu cztery lata!), ale nadal zapewniający masę znakomitej zabawy. Jeśli dotąd nie zapoznaliście się z produkcją Arrowhead Game Studios, teraz nadarza się doskonała okazja, by tę zaległość nadrobić. Magicka, wraz z różnymi dodatkami, ma bowiem obecnie w sklepie gram.pl znacznie obniżoną cenę! Przy okazji zerknijcie też na inne przecenione z okazji Halloween tytuły z oferty Paradox Interactive. Jest w czym wybierać!
