Maulbeck przeprasza za groźby śmierci pod adresem Newella i odchodzi z Code Avarice

Katarzyna Dąbkowska
2014/10/22 12:30
4
0

Wczorajszej historii ciąg dalszy.

Maulbeck przeprasza za groźby śmierci pod adresem Newella i odchodzi z Code Avarice

Mike Maulbeck nieco zaszalał na Twitterze, obrzucając Valve błotem. Nie to jednak rozwścieczyło członków firmy. Maulbeck posunął się bowiem o krok za daleko i zaczął publicznie grozić śmiercią Gabe'owi Newellowi. Ze względu na karygodne (według Valve) zachowanie, jego gra, Paranautical Activity, została usunięta z usługi Steam.

Dzisiaj Maulbeck przeprasza za swoje zachowanie słowami:

„Naprawdę bardzo przepraszam za moje krótkowzroczne, porywcze działania, które miały wpływ nie tylko na zniszczenie moich marzeń i aspiracji, ale również na całą załogę, z którą pracowałem. Przepraszam, jeśli moje wypowiedzi wprawiły w zakłopotanie i złość Valve i/lub Gabe'a.”.

GramTV przedstawia:

Mike twierdzi również, że jego kontrowersyjne posty na Twitterze stanowiły problem już wcześniej, gdy rozpoczynał przygodę w branży, dlatego ciężko przychodziło mu bycie przedstawicielem firmy. Nie omieszkał także nadmienić, że jego wypowiedzi były kierowane do Newella jedynie w sarkastycznym tonie.

Maulbeck sprzedał swoje udziały w firmie Travisowi Pfenningowi, zrzekł się praw do gry i opuścił Code Avarice. Przyznał również, iż nie będzie otrzymywał żadnych pieniędzy za Paranautical Activity. Travis na oficjalnej stronie Code Avarice również zamieścił przeprosiny od firmy. Przyznaje w nich, że nie rozumie postępowania byłego współpracownika.

Komentarze
4
Usunięty
Usunięty
23/10/2014 00:18

> Najtrudniej jest umieć przeprosić. Dobrze, że to zrobił. Zachowa chociaż twarz ale publika> prędko mu tego nie zapomni.>> Co do sarkazmu, jeżeli już go używamy w piśmie, wypadałoby to jakoś opisać/zaznaczyć.> "Zabiję Cię" w sieci kierowane pod czyimś adresem brzmi raczej groźnie.Ta, jasne. Już jutro nikt o tym nie będzie pamiętał.

leszeq
Gramowicz
22/10/2014 20:01

Coś mi się nie chce wierzyć, że nie dostanie ani grosza. Pewnie celowy wybieg żeby gra wróciła na Steam''a.

Usunięty
Usunięty
22/10/2014 13:03

Najtrudniej jest umieć przeprosić. Dobrze, że to zrobił. Zachowa chociaż twarz ale publika prędko mu tego nie zapomni.Co do sarkazmu, jeżeli już go używamy w piśmie, wypadałoby to jakoś opisać/zaznaczyć. "Zabiję Cię" w sieci kierowane pod czyimś adresem brzmi raczej groźnie.




Trwa Wczytywanie