Crytek nie wyklucza przeniesienia Ryse: Son of Rome na PS4

Patryk Purczyński

2014/10/15 13:48

Wędrówka Ryse: Son of Rome może nie zakończyć się przejściem z Xboksa One na komputery osobiste. Crytek ma jednak na warsztacie również inne przedsięwzięcia, które wymagają odpowiedniej uwagi.

Ryse: Son of Rome pierwotnie zadebiutowało na Xboksie One, przed kilkoma dniami dotarło zaś na pecety. Okazuje się, że to nie musi wcale kres pielgrzymki tego tytułu. - Zawsze jesteśmy otwarci na nowe możliwości dla naszych marek - tak na pytanie o możliwość stworzenia Ryse na PS4 odpowiada starszy producent Brian Chambers.

Zaraz jednak dodaje: - W tej chwili skupiamy się całkowicie na oddaniu Ryse w ręce graczy pecetowych, jak również nieustającej produkcji innych naszych marek: Warfare, Arena of Fate i Hunt: Horrors of the Gilded Age.

GramTV przedstawia:

Wygląda więc na to, że nawet jeśli Ryse: Son of Rome trafi na konsolę Sony, nie stanie się to za pstryknięciem palca w najbliższej przyszłości. Przypomnijmy, że czas, jaki dzielił debiuty wersji na Xboksa One i PC to prawie 11 miesięcy.

Zamów Ryse: Son of Rome - Legendary Edition na XOne w sklepie gram.pl - 167 zł

Komentarze

Usunięty

16/10/2014 09:02

Dnia 15.10.2014 o 19:40, Doomann napisał:

I właśnie dlatego mamy porty - Crytek zainwestował w grę kupę kasy, która za cholerę im się nie zwróci. Szukają więc sposobów na to, żeby jednak Ryse cokolwiek zarobiło, a najlepszy sposób to właśnie przeniesienie gry na inne platformy.

Uhm... Przeczytaj mój wcześniejszy post :)

Doomann

Gramowicz

15/10/2014 19:40

> > Kolejny dowód na to, że recenzje nie mają żadnego wpływu na sprzedaż i zyski twórców.>>> Tyle tylko, że Ryse na X1 nie osiągnął nawet miliona sprzedanych kopi.I właśnie dlatego mamy porty - Crytek zainwestował w grę kupę kasy, która za cholerę im się nie zwróci. Szukają więc sposobów na to, żeby jednak Ryse cokolwiek zarobiło, a najlepszy sposób to właśnie przeniesienie gry na inne platformy.

Usunięty

15/10/2014 16:54

czy to nie byl czasem ex ?

Trwa Wczytywanie