Nintendo zamierza odejść od casualowych gier

Małgorzata Trzyna
2014/08/28 17:30

Shigeru Miyamoto, dyrektor i główny manager do spraw rozrywki i analizy w firmie Nintendo, powiedział, że firma zamierza skupić się na innych odbiorcach niż ci, którzy "pasywnie" spędzają czas przy grach.

Nintendo zamierza odejść od casualowych gier

- Są pewni ludzie, którzy - przykładowo - chcą obejrzeć film. Może zechcą pojechać do Disneylandu. Ich podejście jest takie: "jestem klientem, ty masz mnie zabawiać". Podchodzą do wszystkiego pasywnie, nie wiedząc, jak interesującym może być pójście o krok dalej i postawienie przed sobą wyzwania, [spróbowania sił w bardziej skomplikowanych grach] - wyjaśnia Miyamoto.

Konsola Wii, która zadebiutowała w 2006 roku, znalazła 100 milionów nabywców, także wśród osób, które nie są entuzjastami gier, ale które chętnie sięgnęły po Wii Sports, Wii Fit czy Wii Music. Wii U nie powtórzyło sukcesu poprzedniczki - od listopada 2012 konsolę tę kupiło zaledwie siedem milionów osób. Miyamoto uważa, że naprzeciw potrzebom casualowych graczy wyszły smartfony Apple/Android, zatem Nintendo może skupić się na innych odbiorcach.

GramTV przedstawia:

- Za czasów DS i Wii Nintendo starało się dotrzeć do jak największej liczby ludzi. Dzięki wzrostowi popularności urządzeń smart, ludzie uważają gry za coś naturalnego. To dla nas dobrze, bo nie musimy się martwić tworzeniem czegoś, co odpowiadałyby ludziom zajętym codziennymi sprawami.

Jakimi grami zamierza zająć się Nintendo? Trudno odgadnąć, ale być może fani F-Zero czy Metroida doczekają się sequeli swych ulubionych produkcji.

Komentarze
10
Usunięty
Usunięty
31/08/2014 00:54
Dnia 31.08.2014 o 00:37, Henrar napisał:

PSX zmiażdżyło N64. PS2 zmasakrowało Xboksa i Gamecuba łącznie i jeszcze miało blisko 90 milionów zapasu. Jedynie Wii coś z ze stacjonarną konkurencją sobie poradziło. I jest to niewielka przewaga w porównaniu do tego, co zrobiło Sony lata przed nimi. Just sayin''

Nie wykorzystali okazji w przypadku GBC i są tego efekty. Teraz przynajmniej Conquest coś robi. Nie od razu Rzym zbudowano, więc jestem zadowolony, chociaż wciąż za mało wszystkiego by mówić o rewolucji.

Usunięty
Usunięty
31/08/2014 00:37

PSX zmiażdżyło N64.PS2 zmasakrowało Xboksa i Gamecuba łącznie i jeszcze miało blisko 90 milionów zapasu.Jedynie Wii coś z ze stacjonarną konkurencją sobie poradziło. I jest to niewielka przewaga w porównaniu do tego, co zrobiło Sony lata przed nimi. Just sayin''

porckypizgus
Gramowicz
30/08/2014 23:52
Dnia 29.08.2014 o 22:18, Dared00 napisał:

Po pierwsze: 20 milionów to nie aż tak daleko. Po drugie: w ósmej generacji WiiU dostaje ostre wciry i na pewno nie wygrywa.

Jeśli dla Ciebie pół populacji naszego kraju to mało to hmmm cóż. Po drugie chodziło mi o generację tych konsol, z którymi Sony i M$ powstały tzn od psx i pierwszy xbox aż do dziś.




Trwa Wczytywanie