Ciężkie czasy, bezwzględni ludzie, bezlitosny Dziki Zachód, elementy horroru. Połączenie walki znanej z X-Com z eksploracją mapy świata, przypominającą system znany z Heroes of Might & Magic. Tak w skrócie można przedstawić Hard West.
Ciężkie czasy, bezwzględni ludzie, bezlitosny Dziki Zachód, elementy horroru. Połączenie walki znanej z X-Com z eksploracją mapy świata, przypominającą system znany z Heroes of Might & Magic. Tak w skrócie można przedstawić Hard West.
Za Hard West odpowiada warszawskie studio CreativeForge Games, gdzie pracują weterani branży - głównie byli pracownicy Techlandu i Flying Wild Hog, którzy pracowali nad Call of Juarez, Dead Island, Hard Reset i Shadow Warrior.
W Hard West na graczy czekają dynamiczne potyczki, trwające nie dłużej niż 5-10 minut, a o zwycięstwie decyduje jeden celny strzał - sztuka polega jednak na tym, by zająć właściwą pozycję przed zrobieniem użytku z broni palnej. Przykładowo, jeśli ustawimy się tak, że przeciwnik będzie patrzył w słońce, zostanie on oślepiony. Jeśli dostrzeżemy jego cień, zanim się do nas zbliży, może to zadecydować o naszym życiu i śmierci.
W grze nie ma stopniowego odbierania punktów zdrowia - to by oznaczało, że jedno trafienie można przeżyć. Bez podejmowania ryzyka zwycięstwo nie będzie możliwe, ale będzie to dobrze wykalkulowane ryzyko. Podczas walki będzie można stosować rozmaite sztuczki, np. strzelanie w obiekt, od którego kula odbije się rykoszetem i trafi we wroga, albo przewrócić stół, który posłuży za osłonę. Co ciekawe, w grze pojawią się eksperymentalne bronie - np. czterolufowa strzelba. To nic, że taka broń nigdy nie istniała - w Hard West można ją mieć.
Prócz brania udziału w potyczkach, gracze będą mogli eksplorować świat w poszukiwaniu przygód, poznawać rozmaite historie, szukać skarbów, znajdywać kryjówki i odkrywać sekrety. W bezlitosnym świecie Dzikiego Zachodu zabijanie przychodzi łatwo - trudniej jest przeżyć i wspólnie coś stworzyć. Brakuje zasobów, tylko broni jest pod dostatkiem.
Celem twórców jest zebranie 70 tysięcy dolarów kanadyjskich, a zatem nie jest to wygórowana kwota. Zainteresowanych zapraszamy na stronę Kickstartera!