Assassin's Creed Unity - masa szczegółów z Game Informera
Patryk Purczyński2014/08/08 12:41
Koniec z automatyczną desynchronizacją po wykryciu asasyna przez przeciwnika - to jedna z najważniejszych zmian w serii Assassin's Creed, o jakiej na swoich łamach pisze Game Informer.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Assassin's Creed Unity jest tematem z okładki w najnowszym wydaniu magazynu Game Informer. Prestiżowy miesięcznik dostarczył swoim czytelnikom mnóstwo interesujących informacji o produkcji Ubisoftu. Te przedostały się już do sieci, zatem nie przeciągamy i przechodzimy do konkretów.
- gra znajduje się w produkcji od 2010 roku; po zakończeniu prac nad Assassin's Creed: Brotherhood zespół przystąpił do produkcji Unity
- pojawi się rozwój umiejętności, a gracze będą rozdzielali punkty między skradaniem się, walką i nawigacją; potencjalnie można więc stworzyć maszynę do zabijania lub asasyna, który swoje zadania wykonuje bezszelestnie
- do własnych upodobań będzie można dopasować nogi, buty, przedramiona, klatkę piersiową, kaptur i maskę; co ważne, elementy stroju mają swoje atrybuty: dany kaptur pozwoli lepiej wtopić się w tłum, a pasek umożliwi przenoszenie większej liczby przedmiotów
- misje rozgrywane w trybie kooperacji można podejmować także solowo, będą one miały różne poziomy trudności
- w kooperacji można także do woli eksplorować cały świat Assassin's Creed Unity
- zespół odpowiedzialny za Unity zdał sobie sprawę, że w ostatnich dwóch odsłonach Assassin's Creeda multiplayer sprawiał, że gracze otrzymywali tak naprawdę dwie oddzielne gry, tym razem zabiegano o uniknięcie takiego scenariusza; zwrócono uwagę, że ludzie kupują grę dla kampanii single-player, a dodany do tego multiplayer nie oferował takich samych przeżyć; dlatego właśnie zdecydowano się na zaprojektowanie kooperacji od zera
Zobacz też: pierwsze screeny i szczegóły na temat Assassin's Creed Rogue na PS3 i X360
w trybie współpracy zastosowano podobną technikę jak w Watch Dogs - w swojej grze zawsze jesteś Arno (czyli głównym bohaterem Unity), a pozostali członkowie zespołu wyglądają inaczej, ale w ich grach to oni są Arno (w Watch Dogs zawsze byłeś Aidenem)
w Assassin's Creed Unity nie będzie misji, które automatycznie kończą się porażką; tym razem ich przebieg adaptuje się do tego, co się faktycznie dzieje, nie mają wyznaczonego żadnego konkretnego scenariusza; w zależności od tego, jak gracze radzą sobie z realizacją zadania, następować będą zmiany i konsekwencje; wyrzucono desynchronizację jako następstwo wykrycia asasyna
nowa umiejętność w postaci szybkiego zejścia z budynku uruchamiana jest po wciśnięciu przycisków RT + B; chowanie się w stogu siana nadal będzie dostępne, chociaż - jak wynika z danych posiadanych przez Ubisoft - gracze rzadko z tej opcji korzystają
redaktorzy Game Informera zauważają, że możliwość penetrowania wnętrz budynków naprawdę otwiera grę; można wbiec do jednego z nich, by ukryć się przed strażnikami, ale może się zdarzyć, że w środku również są strażnicy; wnętrz można ponadto używać do cichych zabójstw, chowania się w oknach itd.
gracze powinni poczuć różnicę, jaką daje odwzorowywanie budynków w skali 1:1; co więcej, zabudowania na ulicach wydają się wyższe niż we wcześniejszych odsłonach Assassin's Creeda
tryb skradania się wycisza odgłosy kroków, ale Arno nadal jest w stanie przemieszczać się w nim dość szybko; moduł znakomicie sprawdza się w przypadku chęci niepostrzeżonego podejścia do strażników
nowy system osłon sprawia, że krycie się jest prostsze oraz umożliwia podglądanie tego, co dzieje się za rogiem
strażnicy nie wiedzą automatycznie, gdzie się znajdujesz, gdy tylko zostaną zaalarmowani o twojej obecności; zamiast tego będą przeszukiwać ostatnie znane miejsce, w którym byłeś widziany, co powinno ułatwić ucieczkę i flankowanie
trudniejsza będzie z kolei walka; gracz może poradzić sobie z dwoma czy trzema przeciwnikami, ale pięciu to już zapora nie do przejścia; trzeba zwracać uwagę na to, jakim orężem dysponuje nieprzyjaciel; "po raz pierwszy mamy walki z bossami, które polegają na odparciu ataku we właściwym momencie i robieniu uników, a nie nieustannym naciskaniu przycisku ataku" - relacjonują dziennikarze GI
zmienią się też reakcje NPC-ów: zbiry mogą cię zaatakować, ale strażnicy i policjanci już tego nie zrobią, o ile nie zostaną sprowokowani; co więcej, policja może puścić się w pogoń za oprychami, a to oznacza, że gracze mogą pozbyć się takich jegomościów napuszczając na nich mundurowych i przyglądając się, jak ci go unieszkodliwiają
we współczesności rozpocznie się "nowy cykl" - ponoć w ciągu pierwszych 20 minut gracze uświadomią sobie, w jakim kierunku podąża tu Ubisoft; dziennikarz Game Informera nazywa ten pomysł bardzo, bardzo zaskakującym
w tłumie może znaleźć się nawet 30 tys. ludzi