Tekken X Street Fighter nie zostało porzucone

Patryk Purczyński
2014/07/29 10:21
5
0

Wzmiankowany po raz pierwszy przed czterema laty miks Tekkena ze Street Fighterem zniknął z radarów na dość długo, ale nie oznacza to, że projekt wylądował w koszu.

Tekken X Street Fighter nie zostało porzucone

Tekken X Street Fighter wciąż znajduje się w produkcji i wciąż się rozwija - zapewnił podczas tegorocznego Comic Conu Katsuhiro Harada z Bandai Namco. Zwrócił on uwagę na fakt, że firma musi poradzić sobie obecnie z nadmiarem bijatyk i dla każdej znaleźć odpowiedni termin. Mowa tu także o Tekken Revolution, Soulcalibur: Lost Swords, Rise of Incarnates i ogłoszonym ledwie przed dwoma tygodniami Tekkenie 7.

Większe wyzwanie, zdaniem Harady, czeka więc Namco Bandai na płaszczyźnie marketingowej. - Prace trwają. Gra nie została skasowana, o to możecie być spokojni - dodał. To ważna deklaracja dla osób liczących na ten tytuł - tym bardziej, że po raz pierwszy Tekken X Street Fighter został zapowiedziany w 2010 roku i od tamtej pory niewiele się o nim mówiło.

GramTV przedstawia:

Komentarze
5
Kresegoth
Gramowicz
29/07/2014 17:48

> Tak, pamiętam tę umowę między nimi. Ten SF w 3D to Street Fighter EX, jeszcze za czasów> PSX-a. Wbrew pozorom był całkiem udany, a że ukazały się dwie części, to sądzę że i przyjęcie> fanów nie było najgorsze (pamiętam, że sam bawiłem się przy tej grze całkiem nieźle).Poprawka, ukazały się 3 części. EX 3 był na PS2 ;)

Usunięty
Usunięty
29/07/2014 17:17

Jak dla mnie to może nie wyjść. Nie specjalnie przypadła mi do gustu ich poprzednia odsłona z uniwersum SF. Wole jak wychodzą osobne części, bo razem tworzą nie ciekawą kompilację.

Aquma
Gramowicz
29/07/2014 15:49

W sumie słusznie ;)Tak, pamiętam tę umowę między nimi. Ten SF w 3D to Street Fighter EX, jeszcze za czasów PSX-a. Wbrew pozorom był całkiem udany, a że ukazały się dwie części, to sądzę że i przyjęcie fanów nie było najgorsze (pamiętam, że sam bawiłem się przy tej grze całkiem nieźle). Cały myk z przenoszeniem SF na tekkenowe poletko to pogłębienie systemu walki i rzeczywiste dostosowanie go do 3 wymiarów. Trzeba po prostu zrobić od podstaw postacie SF, tak, by funkcjonowały jak postacie z Tekkena, ale mimo wszystko nawiązywały do swoich korzeni. Po Devil Jinach i innych tego typu radościach, fireballe i podobne wynalazki już dawno przestały być problemem ;)Niemniej, masz rację: to na pewno byłaby gra bardziej dla fanów Tekkena - tak jak i SFXT była bardziej propozycją dla fanów Street Fightera :)




Trwa Wczytywanie