Współczesność w Assassin's Creed Unity

Patryk Purczyński
2014/06/26 15:06

Vincent Pontbriand nakreśla koncepcję wątku toczącego się we współczesności, który tradycyjnie pojawi się również w najnowszej odsłonie Assassin's Creeda, Unity.

Współczesność w Assassin's Creed Unity

- W Assassin's Creed III zakończyliśmy wątek Desmonda. W Black Flag gracz wcielał się w pracownika Abstergo, z którym kontaktują się asasyni. Grałeś więc trzecioosobową postacią w czasach współczesnych, ale teraz postanowiliśmy postawić krok naprzód - mówi Vincent Pontbriand, starszy producent w studiu Ubisoft Montreal.

- Zdecydowaliśmy, że tym razem gracze są pilotami Animusa. Zaczynasz grę i na pewnym etapie nawiązujesz kontakt z zakonem asasynów w celu eksploracji wspomnień Arno za pośrednictwem Animusa. To ty rozgryzasz dla nich rozmaite rzeczy we współczesności. Wpletliśmy kilka zwrotów, ale rozumiemy, że to już siódma gra, więc opowieść zaczyna się robić skomplikowana. Z tego względu chcieliśmy ponownie wprowadzić główne elementy narracji, tyle że w inny sposób - tłumaczy Pontbriand.

GramTV przedstawia:

Assassin's Creed Unity zadebiutuje w listopadzie na pecetach, Xboksie One i PlayStation 4. Ubisoft zapewnia, że tym razem premiera na komputerach nie zostanie opóźniona.

Komentarze
19
Usunięty
Usunięty
08/07/2014 20:37

> Mnie się już,wydaję że Ubisoft,sam już nie wie jak poprowadzić wątek współczesności.Tak> mieszają wszystko,i są pazerni na hajs,który dostają za AC,że zamieszali się już sami> w swojej grze.Te słowa utwierdzają mnie tylko w moim przekonaniu.> Brawo Ubisoft,kieydś byłeś pożądną firmą,ale teraz staczasz się na dół jak EA.Zgadzam sięa AC było BYŁO moją ulubioną markąo ile wątek desmonda podobał mi się w jedynce i dwójceto teraz jest co raz gorzeja w Black flag ten wątek nie miał jakiegokolwiek zakończeniagrając któryś z koleji raz w BF myślałem po co tak dokładnie robią ten wątek współczesności nie mogli by go sobie odpuścićno ale gdy tak czekałem aż mi się wgra misja albo plansza no to zrozumiałem że to aby "wydłużyć" długość grybo czekanie w tym dziwnym "pokoju" animusowym jest irytujące

Usunięty
Usunięty
02/07/2014 23:31

Może w następnej części zrobili by pełno kustomizacje zarówno assassyna z przeszłości jak i bohatera z teraźniejszości. Było by to ciekawym rozwiązaniem.Wątek we współczesności zawsze był ciekawy, ale od Brotherhooda zaczął się staczać, aby ostatecznie uczynić z Desmonda najnudniejszą postacią główną. W czwórce wykonanie było bardzo ładne, ale trzymanie się do kupy był bardzo słabe. Nie lubie bohaterów bez własnego zdania, które jak bezmyślne marionetki z pseudo-osobowością prowadzą nas do napisów końcowych. Dlaczego np. postać po wysłuchaniu zadania zwyczajnie go nie oleje i powie jak to zrobić lepiej. Albo to dlaczego zawsze główna postać słucha zamiast tworzyć oprawę wiedzy i charyzmy w okół siebie. Np taki Wolfenstein New Order - Blazkowicz jest zwykłym chłopcem na posyłki i żadna propozycja nie wyszła od niego. Dlaczego? Bo po co robić coś nowego, jak ostatnio na fabułę nie ma czasu?

Usunięty
Usunięty
30/06/2014 12:20

Jakkolwiek Desmondem dopakowanym w umiejętności Altaira, Ezio i Connora (plus timescale 1,5) gra się super, miodnie i kozacko, to zawsze dziwiło mnie, dlaczego żaden ze strażników nie potraktował mistrza walki wręcz z broni palnej.




Trwa Wczytywanie