E3 2014: Nowy Mass Effect zahaczy o starą trylogię

Patryk Purczyński
2014/06/11 15:22

Mass Effect powstający w studiu BioWare będzie stanowił oddzielną historię - to twórcy gry podkreślają na każdym kroku. Fani serii mogą jednak liczyć na pewne odniesienia do poprzednich odsłon.

E3 2014: Nowy Mass Effect zahaczy o starą trylogię

- Nie mogę wdawać się w szczegóły, ale mamy naprawdę fajny pomysł na to, jak jednocześnie pozostawić oryginalną trylogię w odosobnieniu, a jednocześnie dać fanom rozmaite nawiązania do tego, co znają z przeszłości - mówi Aaryn Flynn, szef studiów BioWare'u w Edmonton i Montrealu, w nawiązaniu do Mass Effect 4.

- Z pewnością powrócą rasy. To nie byłby ten sam Mass Effect bez krogan, jednego już pokazaliśmy - kontynuuje Flynn, odnosząc się oczywiście do pierwszej prezentacji gry na konferencji Electronic Arts. Przedstawiciele BioWare'u zapewniali w niej, że udadzą się w zupełnie nowe zakątki galaktyki.

GramTV przedstawia:

To na razie fanom sagi Mass Effect musi wystarczyć. Nowa część serii znajduje się bowiem we wczesnym etapie produkcji i w akcji ujrzymy ją zapewne nieprędko.

Komentarze
16
Usunięty
Usunięty
12/06/2014 21:48

Moim zdaniem wykorzystają najłatwiejszy sposób: oddalenie w czasie i przestrzeni. Jedna ze scen z zakończenia ME 3 (ta, w której hologram z Liarą opowiada o walce ze Żniwiarzami) sugeruje taką możliwość. Zapewne Shepard i spółka, zostaną zepchnięci w obszar głębokiej historii czy wręcz mitologii, co da twórcom możliwość swobodnego podejścia do kwestii zakończeń. Co więcej, takie rozwiązanie oznacza, że nie ma konieczności wyboru zakończenia kanonicznego, bo mity, a w taki sposób można przedstawić Sheparda i wydarzenia z trylogii, to w zasadzie domysły i wystarczy odpowiednio poukładać historię w ME 4, by każdy, kto grał we wcześniejsze odsłony, snuł sobie swoje własne przypuszczenia.Co do oddalenia w przestrzeni: nowe lokacje, to zawsze plus, ale w ten sposób twórcy oddalają od siebie trudność w stworzeniu sensownego ciągu, pomiędzy znanymi miejscówkami z ME 3 a ich kształtem w ME 4. Pewnie pojawią się te lokacje. które da się pokazać bez jakichś problematycznych nawiązań do zakończenia trylogii.

Arcling
Gramowicz
12/06/2014 14:28
Dnia 12.06.2014 o 05:59, Strange101 napisał:

Początek dwójki - między Normandią 1 i 2 - całkiem sporo czasu, żeby coś tam mogło się wydarzyć, ja właśnie obstawiam ten okres. Umożliwiałoby to nawet spotkanie z niemal każdym członkiem drużyny z trylogii, bo nie przebywali wtedy z Shepardem - choć to już czyste zgadywanie.

Tym okresem już zajęły się komiksy. Nie dałoby się tego opowiedzieć bez retconów, bo to za mały odstęp czasu. No i starych postaci nie spotkamy. Tym bardziej, że oryginalnie część z nich mogła zginąć. Prequel to naprawdę byłby nudny pomysł. Dajmy już sobie spokój ze Żniwiarzami i Cerberusem. Można opowiedzieć ciekawą historię bez nich.

Darkstar181
Gramowicz
12/06/2014 10:52

Tylko że w grze mamy również tych postaci nie uświadczyć.




Trwa Wczytywanie