Twórca Counter-Strike'a: - Half-Life 3 powstaje, Left 4 Dead 3 wygląda pięknie

Patryk Purczyński
2014/05/23 13:01

Mihn Le istnienie Half-Life'a 3 traktuje jak tajemnicę poliszynela. Zdradza ponadto swe zauroczenie trzecią częścią serii Left 4 Dead.

Twórca Counter-Strike'a: - Half-Life 3 powstaje, Left 4 Dead 3 wygląda pięknie

Valve pracuje nad Half-Life 3 - takie wnioski płyną z wyznań Mihna Le na Twitchu. Zapytany o grę legendarny twórca Counter-Strike'a odpowiada: - Czuję, jakbym miał światełko lasera na czole. Nie sądzę, że mogę o tym mówić, ale to jakby publicznie dostępna informacja, ludzie po prostu wiedzą, że prace trwają. Widziałem pewne obrazki, szkice koncepcyjne. To nie jest jednak jakaś wielka nowina, mówiąc szczerze.

- Mogę chyba powiedziec, że widziałem coś, co wyglądało jakby było umiejscowione w uniwersum Half-Life'a. Nikogo by jednak nie zaskoczyło to, że oni nad tym pracują. Konkludując powiem zatem, że widziałem pewne szkice koncepcyjne Half-Life'a 3 - uciął Mihn Le.

GramTV przedstawia:

Wspomniał również o Left 4 Dead 3. - Widziałem tę grę i wygląda świetnie. Byłem naprawdę podekscytowany, gdy to zobaczyłem. Pomyślałem, "wow, to wygląda znakomicie". Naprawdę podobało mi się Left 4 Dead, to była jedna z tych gier, które zmieniły ten przemysł. W tamtym czasie nie było moim zdaniem zbyt wielu dobrych gier opartych na kooperacji - ocenił.

A Valve niestety nadal milczy...

Komentarze
25
Usunięty
Usunięty
23/05/2014 23:35

Źle się wyraziłem. Niedopowiedzenie z mojej strony faktycznie zmieniło znaczenie całej wypowiedzi. Chciałem powiedzieć, że to była cienizna w porównaniu do części pierwszej, która mnie osobiście bardziej odpowiadała pod wieloma względami.

Usunięty
Usunięty
23/05/2014 20:16

> Grałem w HL1 i HL2 i uważam, że dwójka to cienizna. Fakt, nie był to czas tuż po premierze,> a dopiero jakoś w 2010, ale to nie zmienia faktu, że "gra dekady" moim zdaniem była co> najwyżej dobra.> Nie zmienia to faktu, że czekam na część trzecią, bo zaintrygowała mnie historia i lubię> zagadki, takie jak G-Man(moja ulubiona teoria, to ta, że to Gordon z przyszłości)To zdecyduj się czy cienizna czy dobra, dla mnie cienizna to jest coś w rodzaju Garry''s Incident, dobry był Doom 3. Myślę, że HL 2 prezentował tak zgoła inny klimat niż część pierwsza, dodatkowo dość specyficzny ze stylistyką, która nie jest podobna do niczego innego co widziałem wcześniej w grze, że faktycznie nie każdemu może się podobać, ale nazywanie jej cienizną albo słabą grą wygląda bardziej jak próba zwrócenia na siebie uwagi niż konstruktywna krytyka.Czyli, że Gordon jest fanem farbowania włosów i zarostu i zakładania soczewek? G-man nie jest jakiś strasznie stary (z wyglądu) podobieństwo zerowe, jak dla mnie ta teoria nigdy nie trzymała się kupy.

Usunięty
Usunięty
23/05/2014 19:37

> A ja widzialem Elvisa, a moj brat potwora z Loch Ness.A ja przed godziną Kurta Cobaina spotkałem na ulicy spoko koleś :)Tych zapowiedzi Half life 3 to już trochę było lepiej się nie nakręcać i poczekać na oficjalne wieści Valve.




Trwa Wczytywanie