Tydzień z Age of Wonders III - Trzy gry w jednej

Sławek Serafin
2014/03/27 18:53
8
0

Kampanie, scenariusze i mapy generowane losowo - każdy znajdzie w Age of Wonders III coś dla siebie.

Age of Wonders III ma trójkę nie tylko w tytule. Gra podzielona jest także na trzy różne tryby rozgrywki, które choć podobne, oferują inny styl i koncept zabawy. Czym się charakteryzują i czym dokładnie się różnią? Oto pytania, na które odpowiemy właśnie dziś, w naszym czwartym dniu Tygodnia z Age of Wonders III.

Kampanie

Kampanie, Tydzień z Age of Wonders III - Trzy gry w jednej

W tym momencie Age of Wonders III zawiera dwie kampanie fabularne. Pierwsza, Elfi Dwór, jest jednocześnie czymś w rodzaju wprowadzenia, samouczka dla nowych graczy i jest relatywnie prostsza od kampanii drugiej, tej dla Wspólnoty. Obydwie kampanie to liniowe ciągi specjalnie zaprojektowanych scenariuszy, które rozgrywamy w ustalony sposób. Każda z kampanii ma swoich bohaterów, których losy śledzimy na kolejnych etapach opowieści i każda z ważnych postaci ma swoje 15 minut, czyli poświęcony sobie scenariusz. Postać centralna, czyli główny bohater, nie zawsze stoi na pierwszym planie, choć cała kampania to właśnie jego historia - mimo to w kolejnych etapach ów główny bohater może być zwykłym dowódcą armii, a pierwsze skrzypce będzie grał ktoś inny. Kampanie snują w ten sposób wielowątkowe opowieści, spięte w jedną całość podstawową nicią fabuły, przez którą przewija się cała galeria różnych działających wspólnie osobników.

Główną bohaterką kampanii Elfiego Dworu jest Sundren, elficka zbuntowana księżniczka. Gdy jej ukochany brat, Thannis, zostaje zdradziecko zamordowany przez fanatyków ze Wspólnoty w czasie dyplomatycznych negocjacji, Sundren nie czekając rzuca się do boju przeciw orkowi Gamblagowi, przywódcy Wspólnoty z Doliny Cudów, broniącemu elfom dostępu do świętych Praźródeł. Cała kampania Sundren jest historią jej walki z fanatykami religijnymi Wspólnoty oraz ich stawiającymi na rozwój techniki i przemysłu sojusznikami - stronę elfów bierze magia, sama natura, pragnący powrotu swych mistrzów i bogów-smoków drakoni oraz inne ludy ciemiężone przez imperium ludzi. Kampania Elfiego Dworu nie jest jednak jednoznacznie kampanią "tych dobrych" - sama Sundren jest przecież łotrzycą, która nie stroni od skrytobójstwa, sabotażu i trucizny, a i druga strona ma swoje całkiem nieźle uzasadnione racje.

O owych racjach możemy się przekonać grając w drugą kampanię, tę dla sił Wspólnoty. Opowiada ona historię Edwarda, młodego drednoty, który zaraz po ukończeniu imperialnej akademii wojskowej zostaje wysłany na północ, do mroźnej prowincji Brisska. Zbuntowani heretycy przejęli kontrolę nad tymi terenami i zamiast czcić boskiego cesarza Leonusa, modlą się bałwochwalczo do jakiejś Zamarzniętej Bogini, a przewodzi im Zamarznięta Piękność. Edwardowi towarzyszy w tej wyprawie piękna bratanica cesarza, czarodziejka Laryssa - razem muszą stawić czoła tajemnicom lodowej Północy. W drugiej kampanii, zdecydowanie trudniejszej niż ta pierwsza wprowadzająca, mamy szansę poznać naszego "przeciwnika" i pobawić się dla odmiany inną magią oraz niedostępnymi w efickiej opowieści jednostkami drednotów i generałów.

Scenariusze

Scenariusze, Tydzień z Age of Wonders III - Trzy gry w jednej

Wydawałoby się, że osiem samodzielnych scenariuszy to coś w rodzaju mniejszych i prostszych wersji kampanii fabularnej, ale nie jest to prawda. Każdy ze scenariuszy został zaprojektowany w inny, często unikalny sposób i stawia przed swoimi uczestnikami odmienne ciekawe wyzwania. Scenariusze można rozgrywać samodzielnie, dobierając sobie dowolnych przeciwników kierowanych przez sztuczną inteligencję na wybranym poziomie trudności, ale równie dobrze, jeśli nie lepiej, scenariusze sprawdzają się w rozgrywce wieloosobowej. To do niej były projektowane, drobiazgowo rozplanowywane i pieczołowicie balansowane.

Najmniejszy scenariusz to dwuosobowa Bitwa o Falnor, w której gracze toczą zacięty pojedynek w podziemiach - najlepiej nadaje się on dla dwóch krasnoludów i właśnie tacy są domyślni bohaterowie w nim dostępni. Oczywiście, można ich zmienić na innych, choć wybór goblinów przeciw krasnoludom może być bardzo niefortunny w tym przypadku.

Największy scenariusz to z kolei ośmioosobowe Igrzyska Kalderskie. Gracze zaczynają zabawę ze swoimi miastami i armiami na terenach otaczających wielkie jezioro, na którego środku leży wyspa, a na niej wznosi się zrujnowana wieża. Kto pierwszy ją zdobędzie, zyska dostęp do leżącego pod nią Miasta Splotów - kontrolując je o wiele łatwiej będzie wykończyć pozostałych siedmiu przeciwników, a taki jest cel tego scenariusza. Nieco podobny w założeniach jest pięcioosobowy Archipelag Nadziei, w którym gracze startują z niewielkimi siłami i osadnikami, bez miast. Mapa składa się z szeregu mniejszych wysp otoczonych morzem pełnym potworów, a najbardziej wartościowe i najbardziej żyzne ziemie leżą oczywiście na środku, w ciasnym pierścieniu lądu pociętym wąskimi cieśninami.

GramTV przedstawia:

Pozostałych pięć scenariuszów przeznaczonych jest dla czterech graczy. Nie znaczy to, że są takie same, wręcz przeciwnie. Najbardziej standardowy scenariusz to Utracone Cesarstwo Khayin, w którym gracze od początku posiadający niezłą bazę i spore armie walczą o władanie nad upadłym pustynnym królestwem. Nieco inne zasady rządzą Kraterem Blightmouth - tu też czterech bije się według zasad "każdy na każdego", ale nad wszystkimi wisi damoklesowy miecz okrutnej zarazy, która rozpęta się w określonym momencie. Ten, kto przed upływem 50 tur zdobędzie umieszczoną centralnie nekropolię Ust Plagi, zdobędzie ochronę Serca Plagi i zaraza nie będzie mu straszna. Oczywiście, na drodze do Ust Plagi kryją się potężne potwory i niezależne armie, więc wyścig będzie emocjonujący i krwawy.

Pozostałe trzy czteroosobowe scenariusze są jeszcze bardziej specyficzne. Dwa z nich, Powrót Starożytnych i Poskromienie Wielkiego Chana są asymetrycznie drużynowe - jeden gracz dysponujący dużą ilością miast i armii występuje tutaj przeciwko sojuszowi trzech pozostałych, o wiele uboższych. Najbardziej wyjątkową rozgrywkę oferuje jednak chyba sprytny Lustrzany Pakt. Dwuosobowe drużyny ścierają się tutaj na mapie, która jest prawie doskonale symetryczna - po obu jej stronach znajdują się w tych samych punktach takie same miasta. Miasta owe połączone są potężną magią, która sprawia, że zdobycie jednego z nich oznacza całkowite zniszczenie jego odpowiednika po drugiej stronie. Ta dodatkowa zasada wprowadza sporo emocji i ciekawego chaosu do gry, nawet jeśli bawimy się z botami, nie mówiąc już o skoordynowanej z kolegą akcji w rozgrywce sieciowej.

Gra dowolna

Gra dowolna, Tydzień z Age of Wonders III - Trzy gry w jednej

Choć kampanie są fabularnym ośrodkiem Age of Wonders III, a drobiazgowo zaprojektowane scenariusze idealnie nadają się jako baza do ciekawych rozgrywek wieloosobowych, to tak naprawdę sercem rozgrywki są tutaj losowo generowane mapy. Tryb, w który można grać w zasadzie bez końca, tworząc coraz to nowe mapy i wypróbowując coraz to nowsze połączenia ras, klas postaci oraz specjalizacji. W trybie gry dowolnej można skonfigurować w zasadzie wszystko i oczywiście on również może być rozgrywany zarówno przeciwko sztucznej inteligencji, jak i z żywymi przeciwnikami, lub z jednymi i drugimi naraz. Graczy może być od dwóch do ośmiu i to niezależnie od wielkości mapy - stłoczenie ośmiu na najmniejszej mapie może doprowadzić do bardzo szybkiej i morderczej rozgrywki, czyli całkowitego przeciwieństwa epickiego pojedynku dla dwóch na mapie największej. To, jak będzie wyglądała rozgrywka jest częściowo determinowane przez wybrane warunki początkowe.

Są cztery dostępne opcje. W grze normalnej każdy zaczyna z miastem, które trzeba rozbudować oraz niewielką armią, którą można ostrożnie wysłać na badanie okolicy. W trybie bitwy wszyscy mają porządne, umocnione miasto oraz solidną armię składającą się z zaawansowanych jednostek, co pozwala na szybsze przejście do "meritum" sprawy. Ci, którzy wolą bawić się w tradycyjnym, cywilizacyjnym stylu, wybiorą tryb budowania imperium, gdzie każdy zaczyna z kilkoma jednostkami oraz osadnikami, bez miast, ale w ciekawej okolicy. Ostatni tryb zwie się przygodowym i w jego ramach rozpoczynamy zabawę bez miasta i bez osadników, ale z mocną armią, z pomocą której możemy sobie zdobyć stolicę - ten tryb jest bardzo zabawny w zestawieniu z małą mapą i ośmioma przeciwnikami, bo w momencie gdy w bitwie ginie heros, który nie ma jeszcze swojego miasta, w jakim mógłby się odrodzić, to zostaje on od razu wyeliminowany z gry. To taki strategiczny i turowy odpowiednik "instagib" ze starego Quake'a.

Wyżej wymienione opcje można dodatkowo modyfikować i dostosowywać dzięki zaawansowanym ustawieniom. Na przykład żeby przyspieszyć ową masakrę z przykładu powyżej, można całkowicie pozbawić wygenerowaną mapę miast, przez co bohaterowie zostaną zmuszeni do wzięcia udziału w prawdziwych igrzyskach śmierci. Trzynaście różnych opcji, od tej, która wskazuje jak bardzo rozwinięte będzie nasze pierwsze miasto, aż do tych decydujących o sieci dróg, występowaniu skarbów, wędrujących armii niezależnych i gęstości zasobów - można tu naprawdę wykreować własną, dowolną rozgrywkę. Także mapę da się "losowo wyrzeźbić" w zasadzie w dowolny sposób, dzięki kilkunastu suwakom odpowiadającym za górzystość, klimat, stosunek wód do lądów i obecność podziemi. Mimo ustalania warunków, tych czy innych, sama mapa będzie jednak stworzona przez komputer bez naszego udziału - edytora map jako takiego tutaj nie ma. Jeszcze...

I na tym kończymy dzisiejszą odsłonę Tygodnia z Age of Wonders III - jutro zajmiemy się częścią strategiczną samej rozgrywki.

Tydzień z Age of Wonders III to wspólna akcja promocyjna firm Techland i Gram.pl.

Komentarze
8
KeyserSoze
Gramowicz
Autor
29/03/2014 10:36

> mam juz pre-order - jednak gra nie jest jeszcze dostępna (zablokowana przez steam).> wie ktoś może kiedy planują odblokować? czy w dniu premiery czyli 31.03 czy może dla> pre-orderowców wcześniej.> trochę bez sensu, jeśli weekend przeczekamy :(31 odblokują, przykro mi :(

moonman
Gramowicz
28/03/2014 21:49

mam juz pre-order - jednak gra nie jest jeszcze dostępna (zablokowana przez steam).wie ktoś może kiedy planują odblokować? czy w dniu premiery czyli 31.03 czy może dla pre-orderowców wcześniej.trochę bez sensu, jeśli weekend przeczekamy :(

Usunięty
Usunięty
28/03/2014 00:31

Szanowny gram.plOd ponad tygodnia administratorzy stron w Kolektywie próbują dowiedzieć się dlaczego Ich strony nie działają. Nikt jednak na nasze pytania nie odpowiada. Niezależnie od tego czy próbujemy się skontaktować z osobą odpowiedzialną za Kolektyw, bezpośrednio z Wami na facebooku, pisząc maile czy dzwoniąc.My, Zanzibar, straciliśmy premierę kolejnej odsłony i nawet nie to jest problemem, problemem jest brak reakcji ze strony gram.plTen post powstał tylko by zwrócić Waszą uwagę na nas - Kolektyw.Z wyrazami szacunkukul




Trwa Wczytywanie