Kojima o swoim ulubionym Metal Gearze i frajdzie z pracy bez żadnej presji

Pytanie z leadu padło podczas sesji AMA z ojcem serii Metal Gear na Twitchu. Kojima nie ma najwyraźniej problemów z wybieraniem ulubionego dziecka, bo bez większych trudności wskazuje na (chwila suspensu)... Metal Gear Solid.

Powodów jest kilka. Raz, że to pierwsza gra, przy której Hideo był nie tylko projektantem, ale i producentem.

Musiałem zrobić przy niej w zasadzie wszystko, więc nie było łatwo. To były ciężkie czasy, lecz równocześnie świetna zabawa.

Druga kwestia to słodki brak oczekiwań.

Ani ja, ani nikt inny nie spodziewaliśmy się, że Metal Gear Solid się sprzeda. Miałem szczęście, bo nie musiałem rozważać "muszę sprzedaż tyle i tyle sztuk". Do gry wrzuciłem zatem tylko rzeczy, które mi się podobały. - zdradza Kojima.

Przy okazji Metal Gear Solid V Japończyk nie może niestety liczyć na podobny komfort. Czy pod presją radzi sobie równie dobrze jak bez niej? Zaczniemy przekonywać się o tym 20 marca, gdy do sprzedaży trafi Metal Gear Solid V: Ground Zeroes.