PEGI: To nie my ocenzurowaliśmy South Park!

Paweł Pochowski
2014/02/28 16:45

Firma broni się, że nawet gdyby chciała, nie posiada odpowiednich kompetencji.

PEGI: To nie my ocenzurowaliśmy South Park!

South Park: The Stick of Truth to gra tak bardzo wierna założeniom serialu South Park, że od kilku dni trwa prawdziwy festiwal pod tytułem "ocenzurowano Kijek Prawdy". Na łamach gramu napisaliśmy, że w Niemczech z gry usunięto nazistowskie symbole, a w komentarzach słusznie zauważyliście, że to jedynie część cięć, które dotknęły grę - w Europie wersje konsolowe pozbawione zostały kilku ostrych scen, m.in. minigrę z sondą analną czy scen aborcji. Oczywiście narobiło to sporo hałasu, gracze liczyli, że otrzymają produkt równie wierny pod względem kontrowersyjności podejmowanych tematów, co serialowy pierwowzór.

Okazuje się jednak, że cenzura gry nie wynika z nakazów stawianych produkcji przez organizacje oceniające zawartość - a przynajmniej PEGI broni się, że nie miało z tym nic wspólnego. W Niemczech i Australii wycięcie pewnych kwestii wymuszone zostały przez prawo lub rządowe organizacje, ale ocenzurowanie wspomnianych powyżej scen w konsolowych wersjach europejskich to już decyzja wydawcy (być może podyktowana niechęcią producentów konsol do pokazywania tak wulgarnych treści - warto przypomnieć, że zawartość pecetowej wersji nie została w żaden sposób obcięta).

Kto więc ponosi odpowiedzialność za wycięcie poszczególnych scen? Okazuje się, że marketingowcy Ubisoft. - Gra została przez nas oceniona i uważamy, że jest odpowiednia dla rangi PEGI 18. Dla niektórych gier wydawanych w Wielkiej Brytanii jesteśmy zobligowani do przestrzegania prawa, ponieważ aktualnie odnosi się ono do gier wideo (ustawa o nagraniach wideo z roku 2010). Odnosi się ono do gier, które otrzymują oznaczenia PEGI 12, 16 lub 18 i mogą zawierać materiały potencjalnie uznane za szkodliwe lub nielegalne. Z tą produkcja nie było takiego problemu, więc otrzymała należyte oznaczenie PEGI 18. Pozwolę sobie podkreślić, że nie ocenzurowaliśmy czy nie edytowaliśmy gry w jakikolwiek sposób - wyjaśnia organizacja w odpowiedzi na mail wystosowany przez redakcję VG247.com.

GramTV przedstawia:

-PEGI nie ma takiej możliwości, by cenzurować gry wideo. Nigdy w życiu nic takiego nie zostało zrobione. Najczęściej sami deweloperzy decydują się na taki krok. Wszystko co wiemy, to że Ubisoft w pewnym momencie samo rozważało zmiany w zawartości gry z własnych, marketingowych powodów. Powody te, to nie jest sprawa, w którą jesteśmy wtajemniczeni, nie jesteśmy więc w stanie podać żadnych szczegółów więcej w tym temacie - obszernie tłumaczy instytucja.

Wygląda więc na to, że gromy za ocenzurowanie gry powinny spaść na głowę Ubisoftu. Wydawca najpierw pozwolił na stworzenie produkcji w takiej formie, której następnie nie był w stanie zaakceptować (przynajmniej dla rynku konsolowego). Najważniejsze jednak, że komputerowa (a zarazem i najtańsza) wersja gry została pozbawiona zbędnych cięć i gracze pecetowi mają szansę zapoznać się z South Park: The Stick of Truth w niezmienionej w żaden sposób formie. Z sondą analną i swastykami. Hurra?

Komentarze
31
Usunięty
Usunięty
02/03/2014 18:45

Wszystko o cenzurze http://steamcommunity.com/app/213670/discussions/0/558749191078940452/Wynika z tego, że na PC jedynie Ameryka i Europa dostaną gry bez cenzury (wyłączając Niemcy oraz Rosję).Na konsolach już tylko Ameryka pogra sobie bez cenzury.

Usunięty
Usunięty
02/03/2014 13:31

A jakby ktoś się zastanawiał, co jest zamiast tych scen: http://www.consolemonster.com/images/news/SouthParkCensored.jpg

Usunięty
Usunięty
01/03/2014 17:56

W czym UE jest tu winna? To kwestia tylko i wyłącznie Ubisoftu, że uznali, że będą robić jedną wersję na całą Europę.




Trwa Wczytywanie