DLC równie dobre jak podstawka? Przegląd ocen The Last of Us: Left Behind

Patryk Purczyński
2014/02/14 16:39

The Last of Us to jedna z najwyżej ocenionych gier ubiegłego roku. Siłą rzeczy wymagania względem fabularnego DLC Left Behind są bardzo wysokie. Czy Naughty Dog stanęło na wysokości zadania?

DLC równie dobre jak podstawka? Przegląd ocen The Last of Us: Left Behind

86/100 to aktualna średnia ocen Left Behind, fabularnego rozszerzenia The Last of Us. DLC w notowaniach krytyków stoi zatem nieco niżej niż podstawowa wersja produkcji Naughty Dog. Trzeba jednak przyznać, że mało która pozycja potrafiłaby dotrzymać jej kroku - exclusive PS3 może się bowiem pochwalić wybitną średnią 95/100.

Sprawdźmy zatem, co recenzentom przypadło do gustu w sposób szczególny, a co można by było ich zdaniem jeszcze poprawić. DLC Left Behind swoją premierę zaliczyło właśnie dziś - a tu możecie zobaczyć ostatni zwiastun dodatku.

Eurogamer - 100/100

Pięknie zaprojektowane uzupełnienie The Last of Us, gry, która już wcześniej sytuowana była ponad wieloma swoimi konkurentami. Dodatek mógłby co prawda czerpać jeszcze więcej z eksploracji, ale nienaganny projekt poziomów tak wykorzystuje swoje lokacje, by zabrać Ellie i Riley - znakomicie sportretowane przez Ashley Johnson i Yaani King - w podróż, którą trudno zapomnieć, wspomaganą dodatkowo przez przepiękną muzykę autorstwa Gustavo Santaolalli.

PlayStation LifeStyle - 95/100

Warto było czekać na Left Behind, warto było wydać na ten dodatek każdy cent, warto było poświęcić mu całe dwie i pół godziny. Warto nawet ponownie rozegrać całą kampanię The Last of Us przed odpaleniem Left Behind, by móc czerpać garściami atmosferę, rozgrywkę i połączenie z tymi niezwykle głębokimi postaciami.

Gamespot - 90/100

Doskonały dodatek, który daje okazję do ponownego zagłębienia się w ten wywołujący ciarki świat The Last of Us i jego najbardziej interesującej postaci.

Push Square - 90/100

Poruszający, inteligentny i wielce odświeżający dodatek do głównej eskapady, i choć nie jest po brzegi wypełniony narracyjnymi objawieniami, to nadal piękna opowieść, obok której nie powinno się przejść obojętnie.

GramTV przedstawia:

Game Informer - 88/100

Przez około dwie i pół godziny nie otrzymujemy spektakularnych doznań, ale dostajemy kolejne spojrzenie na życie Ellie. Zamiast stępienia fabuły, o co się obawiałem, opowieść o Riley i Ellie zapewnia zakończeniu podstawowej wersji gry dodatkowy wydźwięk. Dla fanów The Last of Us jest to obowiązkowa przejażdżka.

EGM - 85/100

The Last of Us jest znakomitym przykładem tego, jaką siłę kryje w sobie opowiadanie historii w grach wideo. Left Behind dodaje coś od siebie i utrzymuje poziom jakości znany z podstawowej wersji, dając nam możliwość bliższego przyjrzenia się dwóm ujmującym postaciom.

Metro GameCentral - 80/100

Kolejne mistrzowskie połączenie interaktywnej opowieści z brutalną akcją, które mimo krótkiego czasu trwania nadal potrafi zagrać na emocjach.

Gameplanet - 75/100

Left Behind zawiera w sobie wiele zalet, które sprawiały, że The Last of Us było tak znakomitą grą, ale jako prequel nie jest w stanie zaskoczyć odbiorcy najsilniejszą kartą atutową - fabułą. Mimo to jest to przyjemny dodatek do najlepszej gry ubiegłego roku.

VideoGamer - 70/100

Fabuła The Last of Us była praktycznie perfekcyjna w kwestii tego, co chciała osiągnąć. Ten dodatek nie robi nic, by coś do tego dodać lub zabrać.

Komentarze
31
Usunięty
Usunięty
17/02/2014 14:33
Dnia 17.02.2014 o 14:31, GZG napisał:

Mam pytanie czy owe dlc jest w naszym ojczystym języku. ?

Oczywiście.

Usunięty
Usunięty
17/02/2014 14:31

Mam pytanie czy owe dlc jest w naszym ojczystym języku. ?

Karharot
Gramowicz
16/02/2014 05:36
Dnia 15.02.2014 o 09:26, Cygi napisał:

@A.K.Henrar

Ostrzeżenie. Nie mam ochoty na bawienie się w przedszkolankę, jeśli jeszcze raz zobaczę że nadajesz innym forumowiczom jakieś przezwiska polecą nagrody.Tak Ciebie jak i Henrara proszę o nierozwlekanie kłótni z jednego tematu na każde inne miejsce forum w którym się spotkacie, chcecie coś pomiędzy sobą wyjaśnić to zróbcie to na privie a jeśli nie możecie się ze sobą dogadać bez kłótni to po prostu się ignorujcie.




Trwa Wczytywanie