SOE zastanawiało się nad przejęciem Project Copernicus, ale bało się ryzyka

Patryk Purczyński
2014/02/12 12:35
1
0

John Smedley nie kryje swojego zachwytu względem masówki Project Copernicus, która z powodu braku chętnych do jej przejęcia po upadku 38 Studios prawdopodobnie nigdy nie powstanie.

SOE zastanawiało się nad przejęciem Project Copernicus, ale bało się ryzyka

Gra MMO Project Copernicus przykuła uwagę ekipy Sony Online Entertainment. - Przyglądaliśmy się jej w różnych momentach. Zawsze byliśmy pod wrażeniem - zdradza John Smedley. Ostatecznie jego studio nie zdecydowało się jednak na wykupienie praw do marki. - Ekonomia była dla nas zbyt niekorzystna, by nam się to opłacało. To jest biznes, gdzie ryzyko jest ogromne. My podjęliśmy go już wystarczająco dużo. Jeszcze więcej ryzyka to byłoby dla nas zbyt wiele - stwierdza.

Smedley tłumaczy również, dlaczego Project Copernicus nie znalazł żadnego chętnego na niedawnej aukcji aktywów 38 Studios. - To nie jest tak, że marka nie jest świetna. Po prostu bez ludzi, którzy ją tworzyli, nie jest wystarczająco silna - wyjaśnia. Samą grę nazywa z kolei "wspaniałą", a jej jakość "niepodważalną".

GramTV przedstawia:

Komentarze
1
Usunięty
Usunięty
12/02/2014 14:13

Angielskie słowo "economy" tłumaczymy na polski jako "gospodarka"!Ekonomia, czyli nauka to "economics". Zdanie: "Ekonomia była dla nas zbyt niekorzystna" nie ma sensu w języku polskim.