Wolfenstein: The New Order inspirowany nie tylko oryginałem

Patryk Purczyński

2014/01/29 12:51

Dyrektor kreatywny Wolfenstein: The New Order opowiada o dziełach, które inspirowały ekipę Machine Games - i nie chodzi tu tylko o wcześniejsze odsłony znanej serii.

Wolfenstein po pięciu latach przerwy powróci w tym roku dzięki studiu Machine Games i Wolfenstein: The New Order. - Największe inspiracje czerpaliśmy z Wolfenstein 3D - nie kryje dyrektor kreatywny Jens Matthies. - Wielkie spluwy, cudaczne maszyny bojowe, elementy sci-fi i B.J. Blazkowicz jako umięśniony bohater, jak w oryginalnej wizji - wylicza.

Ekipa Machine Games inspiracje czerpała jednak nie tylko z gier, ale także filmów. - Inspirowały nas takie obrazy, jak Bękarty wojny czy Dystrykt 9, które także balansują między akcją, komedią i dramatem. Szansa stworzenia opowieści w uniwersum bWolfensteina była naprawdę niesamowita - dodaje.

GramTV przedstawia:

Wolfenstein: The New Order zadebiutuje w tym roku na pecetach, Xboksie 360, Xboksie One, PlayStation 3 i PlayStation 4.

Komentarze

Usunięty

29/01/2014 23:29

No niech się chłopaki inspirują. Niech czerpią wzorce do najlepszej części Wolfa;)

Usunięty

29/01/2014 17:22

> najlepszy wolfenstein to ''''retrun to castle'''' przeszedłem go z 5 razy na każdym poziomie> trudnościJa nawet za nim Tęsknię Był Ponadczasowy. Nadal go mam i chyba do niego wrócę mimo jego wieku i już słabej grafiki- MIAŁ PO PROSTU ZAJEBISTY KLIMAT:)

Usunięty

29/01/2014 17:18

Dnia 29.01.2014 o 14:49, 34all napisał:

nOoo... Wolfenstein 3D to faktycznie była skarbnica wiedzy na temat strzelanek.

A co ma do tego wiedza na temat strzelanek? Przecież wyraźnie napisano, że wzorowali się pod kątem wyglądu bohatera (który raczej nie przypominał późniejszych wersji z RtCW czy Wolfensteina z 2009), jego sprzętu i spotykanych przeciwników (cybernaziole), a nie tego, jak powinna wyglądać strzelanka. Nie rozumiem zatem, w czym jest problem.

Trwa Wczytywanie