Capcom boi się, że fani Resident Evil wyrosną niebawem z gier

Piotr Bajda
2013/12/30 13:30

Stąd też nietypowe, dostosowane do regionu akcje marketingowe mające pozyskać nowych miłośników serii.

Capcom boi się, że fani Resident Evil wyrosną niebawem z gier

Capcom zdradził tajniki promocji gier z sagi Resident Evil w materiale na stronie poświęconej relacjom z inwestorami. Dowiadujemy się z niego kilku ciekawych rzeczy.

Grupa docelowa i najliczniejsza baza fanów plasuje się w przedziale wiekowym 30-40 lat. Pojawia się zatem ryzyko, że ludzie którzy dorastali i dojrzewali razem z serią niebawem stracą zupełnie zainteresowanie grami wideo. Capcom byłby wówczas w poważnych tarapatach, zatem stara się wypromować markę wśród młodszych pokoleń. Pomysłów zdecydowanie marketingowcom nie brakuje, bo znajdziemy pośród nich kolaboracje z popularnymi firmami odzieżowymi dla młodzieży oraz magazynami poświęconymi modzie czy otwieranie tematycznych lokali pokroju Resident Evil Cafe w tokijskiej Shibuyi.

GramTV przedstawia:

Capcom podchodzi ponadto inaczej do kreowania wizerunku serii zależnie od szerokości geograficznej. Na zachodzie Resident Evil to przede wszystkim atmosfera grozy i tajemnicy. W Japonii natomiast większy nacisk kładzie się na bohaterów serii. Najlepiej obrazują to różnice w okładkach pomiędzy poszczególnymi wersjami. U góry widzicie obrazek kuszący z półek Japończyków, poniżej ten przeznaczony dla reszty świata.

Nie należy odbierać zasług zabiegom marketingowym, bo to ważna składowa każdej wielkiej marki, ale najlepszym sposobem na utrzymanie przy sobie wiernych fanów jest robienie dobrych gier. A z tym Capcom ma ostatnimi czasy problemy, o czym świadczy chociażby zniżka formy przy okazji Resident Evil 6.

Komentarze
15
Usunięty
Usunięty
31/12/2013 14:23
Dnia 30.12.2013 o 13:39, Karanthir666 napisał:

Jak się robi casualowe gry to nic dziwnego, że się boją. Ci w przedziale 30-40 lat raczej nie chcą papki, którą przechodzi się z jedną ręką w tyłku. Ale niech się nie martwią. Wystarczy, że zrobią grę z super grafiką i zapowiedzą, że starczy ona na ok. 10h. Od razu pozyskają nowych klientów.

Jakiś zakład, że grupa 30-40 jednak woli krótsze gry? Czasu coraz mniej, bo praca, gier coraz więcej. Większości ludzi gry się nudzą po paru godzinach.

Usunięty
Usunięty
31/12/2013 14:17

niech ktoś mi wytłumaczy jak współpraca z firmą odzieżową oraz magazynami mody, ma wpłynąć na jakość rozgrywki wgl gry?

Renchar
Gramowicz
30/12/2013 21:28

Capcom ma sporo starszą rzesze fanów którzy nie zapłacą za byle co. Poza residentem, DMC jest kolejnym przykładem uproszony system walki i stracona fabuła poprzednich części sprawiła że mało osób ją kupiło. Capcomowi do EA jeszcze brakuje tam jest sporo dzieci co kupią z roku na rok nowe NFS nawet jak niczym szczególnym się nie będą różnic i interes się kręci. Ci drudzy jeszcze poczekają.




Trwa Wczytywanie