MGS 5: The Phantom Pain to gigantyczny projekt i nieprędko zostanie ukończony

- Gdybym miał umieścić w hollywoodzkim filmie prolog, to Ground Zeroes przypominałoby pierwsze 10-15 minut, których celem byłoby przykucie uwagi publiczności - powiedział Kojima podczas rozmowy z Famitsu. - Na początku coś się dzieje i nagle bum! - pojawia się tytuł, a potem, dziewięć lat później, rozpoczynają się ważne wydarzenia - początek Metal Gear Solid V. Ta opowieść będzie połączona właśnie w taki sposób. Jeśli chodzi o samą grę, akcja The Phantom Pain będzie toczyć się w ogromnym, otwartym świecie, podczas gdy Ground Zeroes - w świecie mniejszym, ale również otwartym.

- Tak naprawdę lepiej byłoby wydać wszystko od razu, ale wszystko wskazuje na to, że Phantom Pain ukaże się, kiedy PlayStation 4 będzie bardziej rozpowszechnione. Oznacza to, że gracze będą musieli poczekać trochę dłużej.

- Przed zapowiedzią Metal Gear Solid V w ubiegłym roku prezentowaliśmy na wideo Fox Engine, a potem prezentowaliśmy go jeszcze raz, na GDC 2013. Ponieważ ujawnialiśmy informacje w regularnych odstępach czasowych, wiele osób uznało, że Metal Gear Solid V jest prawie gotowe, a fani zaczęli mówić, że "chcą zagrać jak najszybciej". Jednakże The Phantom Pain to gigantyczny projekt, który będzie wymagał znacznie więcej czasu. Zatem, wraz ze specjalistami od marketingu, po rozważeniu różnych możliwości, doszliśmy do wniosku, że powinniśmy pozwolić fanom zagrać przynajmniej w prolog przed premierą. Chcieliśmy zaoferować go w najniższej możliwie cenie, zatem początkowo zastanawialiśmy się nad wydaniem wyłącznie wersji do pobrania. Wzięliśmy jednak pod uwagę to, że nie wszyscy ludzie na świecie mają dobre połączenie z internetem, zatem powstała także wersja pudełkowa.