Filary Indie: Derek Yu - człowiek-orkiestra

Bartłomiej Nagórski
2013/11/15 17:11
5
0

Bohater tego artykułu jest jednocześnie programistą, designerem, ilustratorem, bloggerem i redaktorem naczelnym portalu TIGSource. Oto Derek Yu, jeden z najbardziej znanych twórców gier niezależnych.

Filary Indie: Derek Yu - człowiek-orkiestra

Nie jest przesadą stwierdzenie, iż Derek Yu jest faktycznie, nie w przenośni, filarem społeczności gier niezależnych. Stworzone przez niego tytuły, takie jak Aquaria czy Spelunky, trafiły na ogromną ilość platform (komputery, konsole, tablety, telefony). Wiele z tych gier dostępnych jest za darmo lub za symboliczne pieniądze, jak wspomniana Aquaria, która kilkukrotnie pojawiła się w pakiecie Humble Indie Bundle. Jego ilustracje zdobiły strony takich magazynów, jak The Portland Mercury i Game Developer Magazine, zaś grafikę jego autorstwa znaleźć można między innymi w DoomRL i Desktop Dugeons. Portal TIGSource, któremu szefuje Yu, jest jednym z centralnych miejsc gdzie spotykają się twórcy gier niezależnych. Na forach TIGSource wykluwają się nowe tytuły, a powiązana z portalem wiki kataloguje olbrzymią rozmaitość już istniejących gier. Na łamach TIGSource swój pochód do sławy rozpoczął już niejeden mniej znany autor.

Urodzony w 1982 roku Derek skończył studia z zakresu elektroniki i informatyki na University of California, Berkeley, czyli jednej z najlepszych technicznych uczelni na świecie. Choć w poświęconych mu artykułach wyliczanie jego twórczości zaczyna się od Aquarii, to jednak gry robił znacznie, znacznie wcześniej. Pierwszą z nich stworzył już w wieku 17 lat: była to Diabolika, typowa gra logiczna, której odnowioną wersję można obecnie kupić w Apple Store. Kolejnym tytułem autorstwa Yu była Eternal Daughter, darmowa zręcznościówka, która zebrała bardzo pozytywne recenzje, a w końcu trafiła na listę 101 najlepszych darmowych gier portalu 1UP. Derek stworzył później kilka mniej znanych rzeczy (Diabolika II, Mean Cuisine, Quibble Race), by w 2006 zyskać rozgłos złośliwą odpowiedzią na list otwarty kontrowersyjnego prawnika i aktywisty, Jacka Thompsona. Warto tu przypomnieć tę ciekawą historię.

Jack Thompson zasłynął swoją tyleż widowiskową, co nieskuteczną krucjatą przeciw grom wideo. Składał rozliczne pozwy, próbował blokować dystrybucję niektórych tytułów, nazywał także gry "symulatorami morderstwa" i "mentalną masturbacją". W 2006 roku Thompson przesłał list otwarty do Douga Lowensteina (ówczesnego przewodniczącego ESA, Entertainment Software Association), a zarazem do całego świata gier wideo, zatytułowany "Skromna growa propozycja". Napisał w nim, że wpłaci dziesięć tysięcy dolarów na dowolny cel charytatywny, wskazany przez prezesa Take-Two, jeżeli w tym samym roku powstanie gra według opisanego w liście scenariusza. Jego bohaterem miałby być ojciec syna, zamordowanego przez chłopaka grającego w gry wideo, który wyrusza mścić się na twórcach gier, mordując ich jednego po drugim.

Rękawicę podjął Derek Yu z kolegami - swój zespół opisywał jako trzech alkoholików i jednego studenta z wymiany międzynarodowej. Stworzona przez nich gra I'm O.K - A Murder Simulator dosłownie kopiowała scenariusz Thompsona, dokładając jeszcze sporo od siebie, w tym hektolitry krwi, obsceniczne żarty i prawnika o nazwisku Jack Offson. Parodia momentalnie stała się piekielnie popularna, ponieważ napisała o niej w zasadzie każda strona o grach. Oczywiście Thompson nie wywiązał się ze swojej obietnicy, twierdząc, że jego propozycja była tylko satyrą. Cała historia znalazła zabawny epilog, gdy Jerry Holkins i Mike Krahulik z Penny Arcade wpłacili dziesięć tysięcy dolarów na Fundację ESA, w tytule czeku wpisując "Za Jacka Thompsona, skoro on tego nie zrobi". Thompson skierował przeciw nim pozew, ale bez większych rezultatów.

Sławę Dereka Yu w społeczności gier niezależnych ugruntowała wydana rok później Aquaria, opowiadająca o losach ostatniej syreny. Klimatyczny tytuł robił wrażenie piękną oprawą audiowizualną i przyjemną rozgrywką, polegającą głównie na eksploracji. Aquaria została nagrodzona główną nagrodą na festiwalu gier niezależnych IGF (Independent Games Festival). W 2010 roku Aquaria weszła w skład pierwszej Humble Indie Bundle, później razem z pozostałymi tytułami została dodana do drugiej edycji dla osób które zapłaciły powyżej średniej, zaś latem tego roku port gry dołączył do Humble Bundle with Android 6. W Aquarię zagrać można na pecetach pod Windows, MacOSX i Linuksem, jak również na telefonach z Androidem i iPadach. Po upublicznieniu kodu źródłowego w 2010 powstała również nieformalna wersja na PSP.

Kolejnym głośnym tytułem autorstwa Yu było Spelunky, proceduralnie generowana gra logiczno-zręcznościowa, łącząca elementy platformówki z grami rougelike, popularnie zwanymi "rogalikami". Edmund McMillen powiedział o niej, że w jego opinii jest to najlepsza gra niezależna jaka kiedykolwiek powstała. Pierwsza wersja Spelunky ukazała się pod Windows i - w odróżnieniu od komercyjnie wydanej Aquarii - dostępna była jako freeware, czyli za darmo. Później Spelunky zawitała na Xbox 360 w odświeżonej wersji z grafiką w wysokiej rozdzielczości, zaś od niedawna zagrać w nią możemy również na PS3 i PS Vita. Fani Spelunky jako największe zalety gry podają jej niepowtarzalność (za każdym razem poziomy są zupełnie inne), przyjemność z odkrywania tajemnic oraz wysoki poziom trudności, który skutkuje olbrzymim poczuciem satysfakcji gdy w końcu uda się osiągnąć sukces.

GramTV przedstawia:

Warto zauważyć, że powyższe cechy dość mocno kojarzą się z Dark Souls, nie dziwi zatem fakt, że Derek Yu bardzo lubi tę grę. "Jedna z rzeczy które kocham w Dark Souls, to że tak naprawdę nie mówi ci jak zrobić cokolwiek. Ale jednocześnie pozwala ci zrobić mnóstwo rzeczy, które nie zadziałają. W pewnej chwili wyszedłem zza rogu, a tam za kratami był ten stwór, wyglądający na ghula. Gdy go zobaczyłem, odskoczyłem i, nie myśląc wiele, zadźgałem go włócznią. Okazało się, że to była handlarka. Oczywiście potem nie można już nigdy nic od niej kupić. To szalona kara, którą bardzo niewiele gry pozwoli nałożyć na gracza, zwłaszcza permanentnie. Takie rzeczy powodują, że gra wciąga."

Swoją metodę twórczą Derek wyłożył w poście zatytułowanym "Finishing a game", czyli "Kończąc grę", który odbił się szerokim echem w społeczności autorów gier niezależnych. Podobnie jak Steve Jobs, który mówił że "prawdziwi artyści dostarczają", Yu twierdzi, że sfinalizowanie gry jest umiejętnością samą w sobie. Tym, którzy w to nie wierzą, warto przypomnieć casus Roda Fergussona: ten doświadczony producent, zwany "domykaczem", został wynajęty przez 2K Games, by pomógł Kenowi Levine dokończyć Bioshock Infinite.

Brak miejsca nie pozwala powtórzyć tu wszystkich zasad, jakie Derek Yu podpowiada niezależnym twórcom, warto jednak o nich wspomnieć. Są one bowiem sensowne nie tylko w kontekście pisania gier samotnie lub w małym zespole, ale mogą też znaleźć zastosowanie przy konstruowaniu "dużych" tytułów, a nawet w innych domenach. Niejeden producent gier czy kierownik projektów informatycznych mógłby zastosować je w swojej pracy. Część z nich przynależy bardziej do domeny prakseologii, czyli sztuki osiągania celów, część zaś dotyczy stricte tworzenia gier. Przykładowo: "wybierz pomysł, który ma potencjał" - samo w sobie nie jest to zbyt odkrywcze stwierdzenie, jednak Derek uzupełnia je ilustracją, dzięki któremu staje się ono wartościową poradą. Yu sytuuje pomysły z potencjałem w części wspólnej trzech zbiorów: gier które chcę zrobić, czyli takich, gdzie sam proces ich tworzenia będzie wciągający, gier które chcę mieć zrobione, to znaczy takich, gdzie najważniejszy jest końcowy rezultat, oraz gier w których robieniu jestem dobry, czyli takich, które pasują do moich umiejętności, zainteresowań czy osobowości.

Czym Derek Yu zaskoczy nas w przyszłości? Ciężko powiedzieć, ponieważ w odróżnieniu od wielu innych twórców, nie chwali się on publicznie swoimi aktualnymi projektami. Być może będzie to jego pierwsza wyprawa w świat 3D, ponieważ na blogu pokazywał efekty swoich prób w programie ZBrush. Zapytany o to, jaką grę zrobiłby, gdyby nie miał żadnych ograniczeń (czasu, pieniędzy, technologii), Derek Yu odpowiada "zrobiłbym grę z mnóstwem ograniczeń".

Czytaj poprzednie Filary Indie!

Komentarze
5
Usunięty
Usunięty
26/11/2013 22:30

Aquaria jest po prostu super tytulem HANDS DOWN - Pan Yu naprawde wie co robi.

Usunięty
Usunięty
16/11/2013 22:59

Aquarie kiedyś mieli dać do CD-Action a nie dali.

Usunięty
Usunięty
16/11/2013 22:59

Aquarie kiedyś mieli dać do CD-Action a nie dali.




Trwa Wczytywanie