Xbox One - pierwszy patch nie jest opcjonalny

Paweł Pochowski

2013/11/08 20:00

Gracze nie mają wielkiego wyboru w kwestii instalacji tzw. łatki "day one".

Z prostej przyczyny - bez niej konsola po prostu nie ruszy. Dopóki patch nie wyląduje na dysku konsoli, ta nie będzie nadawała się do normalnego użytkowania. Dobitnie wyjaśnił to Albert Penello - product managment Xboksa One. - Potrzebujesz łatki początkowej. Pod względem funkcjonalności konsola na niewiele się przyda bez tej aktualizacji. Wiele aplikacji zostanie zainstalowanych dopiero po pobraniu patcha, ponieważ nie zostały przygotowane na czas. Gracze będą musieli go pobrać. To nie jest opcjonalna sprawa - rozwiewa wątpliwości Albert. Swoją drogą to nie będzie mały plik. Według informacji opublikowanych przez Kotaku, pobranie patcha potrwa od 15 do 20 minut. Niestety, nie podano na jakim łączu.

Jestem tylko ciekawy, czy stosowna informacja znajdzie się na opakowaniu konsoli. Osoby zainteresowane grami będą tego świadome to jasne, ale nie każdy czyta specjalistyczne serwisy i nie każdy jest na bieżąco z tego typu rzeczami. A jednak brak pełnej funkcjonalności bez zaktualizowania sprzętu może być czymś, na co niektórzy kupujący mogą się "naciąć".

GramTV przedstawia:

By sprawiedliwości stało się za dość trzeba dodać, że także i PlayStation 4 otrzyma taką łatkę w której znajdzie się wiele podstawowych aplikacji, bez których konsola nie będzie w pełni sprawna. Znak czasów?

Komentarze

Doomann

Gramowicz

09/11/2013 18:30

Cóż... Sony przynajmniej obiecało wysyłać łatkę day one na dysku jak ktoś ich o to poprosi i da możliwość pobrania jej na pendrive. Więc można pobrać u kolegi obdarzonego lepszym netem, albo ściągnąć na kompa, jeśli niewygodnie jest podłączać konsolę do netu. Bo prawda jest taka, że u nas z netem jest całkiem nieźle, ale wbrew pozorom w USA mają często gorzej w tych swoich małych miasteczkach właszcza. Nie każdy mieszka w NY... aha no i PS3 działa w sensie da się grać w gry bez łatki. ale tak czy inaczej, to już chyba mała przesada... kiedyś odpalało się konsolę, wsadzało dysk i grało. teraz trzeba łatki do wszystkiego ściągać, a nawet do konsoli. niby nic, bo ściągnie się i będzie, ale strasznie razi to, że ani Sony ani M$ nie przygotowało w 100% konsol na start i uznali, że nic się nie stało...

Usunięty

09/11/2013 16:29

Dnia 09.11.2013 o 16:22, Piotrek_K napisał:

A teraz wyobraz sobie, ze w dniu premiery wszyscy zaczynaja sciagac patch (podobno ma 500mb). A teraz wyobraz sobie, ze serwer padaja i... masz dosyc droga podstawke pod telewizorem bo NIC wiecej zrobic nie mozesz ..

A teraz zapisz sobie, ze do obslugi XOne przeznaczonych jest 300000 serwerow. Jak myslisz, ile xboxow uda sie sprzedac pierwszego dnia? To juz nie sa czasy pierwszego xboxa...Z jedna poprawka: kupujesz i uruchamiasz xboxa w jednym z obslugiwanych krajow. W Polsce kupujesz na wlasne ryzyko. I dlatego olewam XOne.

Usunięty

09/11/2013 16:22

Dnia 09.11.2013 o 15:44, bonbon napisał:

Kupujac konsole przeznaczona do pracy w sieci internet bez posiadania dostepu do internetu i tak sobie nie pograsz.

A teraz wyobraz sobie, ze w dniu premiery wszyscy zaczynaja sciagac patch (podobno ma 500mb). A teraz wyobraz sobie, ze serwer padaja i... masz dosyc droga podstawke pod telewizorem bo NIC wiecej zrobic nie mozesz ..

Dnia 09.11.2013 o 15:44, bonbon napisał:

Bo skoro mozna dodawac, to pewnie mozna tez odejmowac...

Precedens juz bly (np. zabrana mozliwosc instalowania Linuxa na PS3). Coz - do tego, ze tak naprawde nie kupuje czegos na wlasnosc, a jest mi ''uzyczana'' trzeba sie juz chyba przyzwyczaic ;)

Trwa Wczytywanie