Tydzień z Football Manager 2014 - Historia serii, cz.1 - era CM-a

Patryk Purczyński
2013/10/28 20:00
2
0

Football Managerowi w tym roku stuknęło "oczko", czyli 21 lat istnienia. Przyglądamy się, jak przez ponad dwie dekady ewoluowała seria Sports Interactive.

Niniejszy artykuł jest pierwszą częścią historii serii Football Manager i przedstawia jej losy, gdy ta ukazywała się jeszcze jako Championship Manager. Drugą, już za czasów nowej nazwy, opublikujemy jutro.

Tydzień z Football Manager 2014 - Historia serii, cz.1 - era CM-a

1 września 1992 roku to dzień, który wyznacza początek serii Championship Manager, dziś ukazującej się pod szyldem Football Manager. Grę, która wówczas zadebiutowała, nazwano po prostu Championship Manager, a za jej stworzenie odpowiadało studio założone przez braci Collyer, Intelek. Nie jest jednak w błędzie ten, kto sądzi, że CM, a później FM, od zawsze należał do Sports Interactive - zespół przyjął taką nazwę dopiero po premierze pierwszej części serii. Gra oferowała zabawę dowolnie wybranym zespołem spośród czterech najwyższych klas rozgrywkowych w Anglii. Kluby te rywalizowały też w europejskich pucharach, ale drużyny z kontynentu w ogóle nie zawierały nazwisk piłkarzy - po boisku biegały jedynie numery! Zwrot "po boisku biegały" też należy zresztą traktować jedynie metaforycznie, bowiem pierwszy Championship Manager był grą opartą wyłącznie na tekście; prezentacja meczu, nawet z udziałem kropek, po prostu nie istniała. Produkcja stworzona z myślą o systemach DOS, Amiga i Atari ST była zresztą mocno krytykowana za niską jakość grafiki. Już w tej grze na pudełku pojawiła się jednak deklaracja służąca oczywiście za chwyt marketingowy o treści "Najbardziej realistyczna symulacja piłkarskiego menedżera w historii" - i choć wówczas było to przyrzeczenie złożone nieco na wyrost, to twórcy serii najwyraźniej wzięli je sobie głęboko do serca, bo to hasło obowiązuje także dziś. Co ciekawe, seria mogła dziś należeć do jednego z największych branżowych wydawców, Electronic Arts. Firma miała podobno propozycję wydania Championship Managera, ale ją odrzuciła i marka trafiła pod skrzydła Domarku, który w 1995 roku połączył się z Eidosem.

Kolejną ciekawostką jest fakt, że pierwszy Championship Manager nie został przyjęty zbyt entuzjastycznie - opinie krytyków były mocno zróżnicowane, a sprzedaż gry niezbyt zadowalająca. Mimo to już rok później zadebiutowała druga część, tytułowana jako Championship Manager 93 lub 93/94. Wśród największych nowości znalazły się: prawdziwe imiona i nazwiska zawodników, szczególnie ważna dla matecznika serii implementacja FA Premier League czy możliwość zakupu wybranych piłkarzy spoza Wysp. Dodano ponadto wiele kwestii do komentarza meczowego i poprawiono czas ładowania gry. Na bazie tego wydania powstały także wersje dla kibiców z Półwyspu Apenińskiego (Championship Manager Italia zawierający Serie A i Serie B), a także - uwaga - Norwegii (Championship Manager Norge z tamtejszą ligą piłkarską). W następnym roku nowa odsłona gry się nie pojawiła, udostępniono za to aktualizację bazy danych na sezon 93/94.

Championship Manager 2 ukazał się we wrześniu 1995 roku i wprowadzał unowocześnione rozwiązania audiowizualne. Podczas rozgrywania meczów za tło służyły zdjęcia stadionów, na których toczyły się spotkania, a z głośników mógł popłynąć głos znanego komentatora Clive'a Tyldesleya. Relacje tekstowe jednak pozostały i to gracz mógł zdecydować, którą opcję woli. CM 2 doczekał się też wznowionego wydania - i to w aż dwóch różnych wersjach. Jedna z nich zawierała grywalne zespoły z Hiszpanii, Belgii i Holandii, a druga z Niemiec, Francji i Włoch. Był to wyraźny sygnał, że Sports Interactive planuje rozbudowę swojej bazy danych w kolejnych edycjach. W samych funkcjach gry niewiele się natomiast zmieniło.

Podobnie było zresztą z kolejną odsłoną, Championship Manager 96/97. Największe zmiany ponownie dotyczyły bazy danych. Tym razem już w podstawowej wersji gry pojawiły się ligi z trzech państw: oprócz Anglii były to Szkocja i Włochy. Do tego wprowadzono generowanych piłkarzy, powstających na zasadzie losowego dobierania imion i nazwisk ze specjalnie stworzonej bazy. Zastępowali oni tych zawodników, którzy kończyli kariery. Ponieważ obowiązywała zasada, by poziom nowych graczy był zbliżony tego, który prezentowali ich poprzednicy, prowadziło do komicznych sytuacji, w których nieznani nikomu piłkarze z miejsca stawali się jednymi z najlepszych w całej grze. Oprócz tego wprowadzono prawo Bosmana i obowiązujący wówczas w Premier League limit pięciu zmian na mecz.

Championship Manager: Season 97/98 również korzystał przede wszystkim z rozwiązań, jakie wdrożono w CM 2. Po raz kolejny rozszerzono jednak bazę danych. W grze pojawiły się czołowe europejskie ligi: angielska, szkocka, hiszpańska, włoska, francuska, niemiecka, belgijska, holenderska i portugalska, a użytkownicy mogli po raz pierwszy wybrać więcej niż jedną w pełni symulowaną ligę (trzy). Sports Interactive wyszło również naprzeciw oczekiwaniom graczy, którzy we wcześniejszych odsłonach na własną rękę próbowali wprowadzać zmiany w bazie danych - do CM: Season 97/98 dołączono edytor. Rozrost bazy danych szedł w parze ze wzrostem zainteresowania serią. Nowa edycja CM-a była najlepiej sprzedającą się grą komputerową w 1997 roku - i to pomimo braku jakichkolwiek zabezpieczeń antypirackich!

GramTV przedstawia:

Małą rewolucję przyniósł rok 1999 i Championship Manager 3. Zmiany na większą skalę zwiastował nowy numer w tytule oraz dłuższy czas oczekiwania na premierę. Gruntowne zmiany przeszła grafika interfejsu użytkownika i menu. Oprócz tego w grze pojawiło się więcej obrazków w wysokiej rozdzielczości. Po raz pierwszy można było dokonywać większych zmian w reżimie treningowym i bardziej precyzyjnie ustalać taktykę meczową. Poprawiono skauting, a w drużynach pojawiły się rezerwy i zespoły młodzieżowe. Po raz pierwszy grać można było przez sieć LAN, a multiplayer na jednym komputerze uzyskał górny limit do 16 użytkowników. W bazie danych po raz pierwszy pojawiły się ligi spoza Europy: argentyńska, brazylijska i japońska, a także rozgrywki skandynawskie: duńskie, norweskie i szwedzkie.

W kolejnych latach Championship Manager 3 był aktualizowany wersjami Season 99/00, Season 00/01, Season 01/02 i Season 02/03. Nie wprowadzały one istotnych zmian w rozgrywce, za to poszerzały bazę danych. Najpierw w grze pojawiła się amerykańska MLS, następnie ligi australijska, grecka, Irlandii Północnej, rosyjska i walijska. Season 01/02 wprowadził rozgrywki południowokoreańskie, ale dopiero za sprawą wypuszczonego po premierze patcha. To ona, jako pierwsza, wyszła poza pecety debiutując na Xboksie. Na tej samej konsoli pojawił się potem Season 02/03. Prawdziwa rewolucja miała dopiero nadejść.

I nadeszła - wraz z Championship Managerem 4. Wielka baza danych z 39 państwami (w tym Polską) i 88 ligami wcale nie była największą nowością w serii. Po raz pierwszy w historii pojawił się bowiem dwuwymiarowy silnik meczowy - po boisku biegały małe kuleczki oznaczone numerkami i kopały jeszcze mniejszą kuleczkę symbolizującą piłkę. Nowa produkcja Sports Interactive okazała się absolutnym hitem - stała się najszybciej sprzedającą się grą komputerową w historii (biorąc pod uwagę wyniki odnotowane pierwszego dnia sprzedaży). Większa baza danych pociągnęła jednak za sobą pojawienie się błędów i zwiększenia czasu potrzebnego na przetworzenie danych, co doskwierało zwłaszcza użytkowników ze słabszymi pecetami. Mimo to do dziś CM 4 stanowi jeden z kamieni milowych całej serii.

Ostatnią odsłoną wyprodukowaną przez Sports Interactive dla Eidosu był Championship Manager 03/04, który ukazał się pod koniec 2003 roku. Baza danych poszerzyła się do ponad 200 tys. piłkarzy, którzy biegali po boiskach 43 państw i około 100 lig. Sama rozgrywka również doczekała się pewnych usprawnień i nowości.

Historia Championship Managera była oczywiście kontynuowana przy udziale innych studiów, ale ten wątek nas nie interesuje, ponieważ to Football Manager był duchowym spadkobiercą sukcesu, jaki na przełomie wieków stał się udziałem serii pozwalającej wcielić się w piłkarskiego menedżera. Ją zajmiemy się jednak jutro.

Zamów Football Manager 2014 w sklepie gram.pl

Tydzień z grą Football Manager 2014 jest wspólną akcją promocyjną firm cdp.pl i gram.pl.

Komentarze
2
haderQ
Gramowicz
28/10/2013 21:41

Pamiętam jak do płyty z CM3 dodawano drugą w której była polska liga, która zmieniała się z portugalską. W europejskich pucharach było też ciekawie, bo po zmianie nasze kluby miały znaczek POR a portugalskie POL... Ehh to były czasy :)Oczywiście nocek zarwanych przy CM3 i CM 01/02 nie zliczam - w tej drugiej zawsze do Wisły ściągałem Petera Hansona z ligi szwedzkiej bodajże - fenomenalny jak na nasze warunki defensywny pomocnik.

Usunięty
Usunięty
28/10/2013 21:01

Do dzisiaj pamiętam jakie emocje wywołała premiera Championship Manager 4. To był szał! Wszyscy zwariowali na punkcie "kuleczek" poruszających się po boisku, a uczucie po zdobyciu bramki z wolnego - bezcenne :) (David Beckham był strasznym koksem)