Na Frostbite 3 powstaje ponad 15 gier

Patryk Purczyński
2013/10/23 19:08

Technologia opracowana w szwedzkim studiu DICE jest najwyraźniej rozchwytywana. Wielu gier, które powstają na Frostbite 3, nie znamy jeszcze nawet z nazwy, nie wspominając o szczegółach na ich temat.

Na Frostbite 3 powstaje ponad 15 gier

Johan Andersson, dyrektor techniczny w zespole odpowiadającym za engine Frostbite 3, potwierdził, że technologia Mantle, zapowiedziana niedawno przez AMD, po tym jak zostanie zaadaptowana do Battlefielda 4, będzie nieustannie używana w grach opartych na wspomnianym silniku studia DICE. Bardziej interesującą informacją jest jednak to, że według Anderssona tych gier już teraz jest ponad 15 - oczywiście wszystkie znajdują się w produkcji.

Na razie znamy około połowę z tych tytułów. Wśród tych, które na pewno bazują na Frostbite 3 są: Need for Speed: Rivals, Dragon Age: Inquisition, Plants VS Zombies: Garden Warfare, Command & Conquer, Star Wars: Battlefront, Mirror's Edge, nowy Mass Effect i wspomniany Battlefield 4.

GramTV przedstawia:

Można przypuszczać, że z technologii skorzystają także inne studia, robiące gry dla Electronic Arts - tym bardziej, że DICE mocno zachwala swoje dzieło.

Komentarze
15
Vojtas
Gramowicz
24/10/2013 12:53

>> Silnik może być świetny, ale może na nim powstać fatalna gra.

Dnia 24.10.2013 o 03:54, Shinigami napisał:

Tak jak, rodzimy Sniper ;D

Ano. :) Tak jest generalnie ze wszystkimi narzędziami. Artysta fotografik potrafi zrobić interesujące zdjęcie nawet starą komórką.

Usunięty
Usunięty
24/10/2013 03:54
Dnia 24.10.2013 o 02:03, Vojtas napisał:

Silnik może być świetny, ale może na nim powstać fatalna gra.

Tak jak, rodzimy Sniper ;D

Vojtas
Gramowicz
24/10/2013 02:03
Dnia 23.10.2013 o 20:50, Darkstar181 napisał:

> I wszystkie te gry powiązane są z EA. Cóż za niespodzianka! Jakbyś nie zauważył to studio które stworzyło ten silnik należy do EA. Uważasz że mieli go udostępnić konkurencji ?

Nie widzę przeciwwskazań, przecież dostaje się za to konkretne pieniądze. Inne firmy (np. Epic Games) robią to z powodzeniem. Zresztą mieć silnik to jedno, wykorzystać go w pełni to drugie. Silnik może być świetny, ale może na nim powstać fatalna gra. Ale pomijając ten szczegół chodziło mi o to, że nie ma się czym chwalić, bo wszystko pozostaje w rodzinie. Co innego, gdyby właśnie zewnętrzne niezależne firmy ustawiały się w kolejce po licencje.




Trwa Wczytywanie