Assassin’s Creed III zawiódł wielu posiadaczy pecetów z uwagi na nie najlepsze wykonanie techniczne. Wygląda na to, że w przypadku Black Flag narzekania na słabą optymalizację nie będą już tak częste.
Assassin’s Creed III zawiódł wielu posiadaczy pecetów z uwagi na nie najlepsze wykonanie techniczne. Wygląda na to, że w przypadku Black Flag narzekania na słabą optymalizację nie będą już tak częste.
– Silnik doczekał się gruntownej optymalizacji, i to na każdej platformie sprzętowej, nie tylko w kontekście działania produkcji na pecetach. Najważniejsze algorytmy, z których korzystamy przy renderowaniu, zostały całkowicie przepisane. Nadchodząca odsłona wykorzysta wszystkie rdzenie, jakie w danej chwili będzie potrzebować. Jeśli pozostałe rdzenie nie będą potrzebne, gra ich nie będzie używać. Zgadza się, spodziewamy się, że tytuł będzie cechował się wyższą wydajnością w porównaniu do Assassin’s Creed III, szczególnie jeśli będzie się dysponowało sprzętem bazującym na DirectX 11 – powiedział Luc Poirier ze studia Ubisoft Montreal.
Przypominamy, że pecetowy Assassin’s Creed IV: Black Flag zawita w europejskich sklepach 22 listopada. Tego samego dnia udostępnione zostaną wersje na konsole następnej generacji oraz Nintendo Wii U. Edycje na PlayStation 3 i Xboksy 360 zadebiutują w naszym kraju 31 października.