Co zrobić, gdy zawodowi piłkarze nie wygrywają prawdziwych meczów przez grę wideo?

Piotr Bajda
2013/10/10 20:40
2
0

Zabronić im grać. Taki przypadek spotkał graczy Leyton Orient ze słabością do FIFA 14.

Co zrobić, gdy zawodowi piłkarze nie wygrywają prawdziwych meczów przez grę wideo?

Zespół z Londynu króluje w tabeli League One (trzecia klasa rozgrywkowa w Anglii) i dość pewnie kroczy po awans. A przynajmniej kroczył do premiery nowej gry EA Sports. Przed debiutem FIFA 14 Leyton Orient wygrali wszystkie osiem spotkań. Po nim zremisowali już dwa mecze. Zmęczenie materiału? Zniżka formy? Lekceważenie rywali? Pech?

Nic z tych rzeczy. Sztab szkoleniowy jest pewien, że winę ponosi gra.

Piłkarze wciągnęli się za bardzo, spędzając z nią po kilka godzin dziennie. Dostali zatem zakaz zabawy z produkcją EA Sports. Na szczęście tylko w dni meczowe. Resztę tygodnia mogą zagospodarować do woli. Trener wyssał sobie powód gorszej dyspozycji z palca? Wygląda na to, że nie, bo przed ostatnim ligowym spotkaniem z Oldham jego podopieczni grali kilka godzin w FIFA 14, sterując samymi sobą. Remis 1:1 z 17. drużyną w tabeli mówi sam za siebie.

GramTV przedstawia:

Szkoleniowiec motywuje decyzje słowami: Kilka godzin z wirtualną piłką nożną nie przyczynia się do lepszej formy w prawdziwej.

W sobotę kolejna ligowa potyczka, która zweryfikuje nowe reguły w klubie.

Smaczku sprawie dodaje fakt, że wyjazdowe koszulki Leyton Orient zdobi... Tak jest, logo FIFA 14.

Czekamy na przeszczepienie tej wymówki na rodzime boiska.

Komentarze
2
EddekFZ
Gramowicz
11/10/2013 10:44

U nas, przynajmniej w kontekscie kadry narodowej, to nie bedzie zadna wymowka, bo nasi nie maja gdzie spadac :) Co najwyzej zaczna sie komenatrze typu "a zebyscie grali tak dobrze na boisku jak na padzie" :D

EddekFZ
Gramowicz
11/10/2013 10:44

U nas, przynajmniej w kontekscie kadry narodowej, to nie bedzie zadna wymowka, bo nasi nie maja gdzie spadac :) Co najwyzej zaczna sie komenatrze typu "a zebyscie grali tak dobrze na boisku jak na padzie" :D