EA DICE: powinniśmy dostać klapsa za Battlefielda 3

Paweł Pochowski
2013/10/04 11:30

Twórcy serii Battlefield posypują głowę ołowiem i sami wskazują błędy popełnione przy produkcji poprzedniej części serii. Po co? By udowodnić, że ich nie powtórzą.

EA DICE: powinniśmy dostać klapsa za Battlefielda 3

Podczas imprezy promocyjnej Battlefield 4 ekipa VG247.com wzięła na spytki Larsa Gustavssona z EA DICE i podpytała go o to, czego ekipa nauczyła się przy pracy nad poprzednimi częściami serii i w jaki sposób wykorzystano to przy Battlefield 4. - Gdy zaczęliśmy pracować nad Battlefield 2 dodaliśmy do gry ikonkę "szybkiej rozgrywki" - jedno kliknięcie miało wybrać serwer i podłączyć do niego gracza, by ułatwić sprawię. Ale sądzę, że gdzieś podążając po tej drodze ułatwień się trochę potknęliśmy - przyznaje Lars Gustavsson.

-W Battlefield 4 poprawiliśmy sporo rzeczy. Wzięliśmy sobie feedback od społeczności Battlefield 3 do serca. Zrobiliśmy sporo testów, niektóre z nich dotyczyły całkiem prostych rzeczy jak chociażby obniżenia opóźnień. Zdarzało się, że ludzie zakradali się za przeciwnika i sądzili, że będą mieli perfekcyjne zabójstwo, ale przez opóźnienie okazywało się, że spudłowali i zastanawiali się co tak właściwie się stało - dodaje Lars.

- Poprawiliśmy więc opóźnienie. Zrobiliśmy dodatkowe tereny testowe, gdzie możesz nauczyć się latać helikopterem bez narażania życia swoich przyjaciół. Przerobiliśmy menu główne, by było bardziej przystępne i zrozumiałe dla graczy - dodaliśmy np. porównanie elementów podczas podłączania modyfikacji do broni, byś widział wprowadzane zmiany, trochę na kształt gier wyścigowych. Przerobiliśmy także menu odradzania się oraz całą jego ideę - w wielu grach odradzasz się w zupełnie losowych miejscach, a u nas masz przecież wybór. Popracowaliśmy nad tym, by było to ładnie widoczne - kontynuuje creative director EA DICE i przechodzi do najciekawszej części.

GramTV przedstawia:

- Tak właściwie powinniśmy dostać klapsa za to, że uziemiliśmy Battlefielda 3 i wyposażyliśmy go w najgorszy z systemów odblokowywania dodatków. Jako pilot, na początku musisz latać i zestrzeliwać inne samoloty tylko przy pomocy działka. Nie masz nic przeciwpancernego ani żadnych rakiet. A to przecież podstawa dla zaawansowanych pilotów, w ten sposób pokazują oni swoje umiejętności. Jako początkujący pilot powinieneś mieć dostęp do broni obronnej i broni naprowadzanej temperaturą, by na początku mieć jak najłatwiej. I tak to powinno wyglądać. Od początku gracze powinni mieć dostęp do pełnego wyposażenia, dzięki czemu łatwiej by im się grało i poszukiwaliby swojego ulubionego sposobu na rozgrywkę. Dopiero wtedy powinni zacząć masterować dane postacie i odblokowywać nowy sprzęt. Nauczyliśmy się tego przy Battlefield 3 i wykorzystaliśmy przy tworzeniu nowej części - przyznaje pracownik szwedzkiego studia.

O tym, na ile Lars mówi prawdę i czy nowy Battlefield przypadnie Wam do gustu możecie przekonać się sami. Od dziś rozpoczynają się otwarte betatesty gry.

Komentarze
28
Usunięty
Usunięty
06/10/2013 00:34

Widać Peter Molyneux wprowadził nową modę na przepraszanie za poprzednią część przy wydawaniu nowej ;)

hans_olo
Gramowicz
05/10/2013 18:37

Ode mnie klaps jest taki, że BFa 4 nie będę miał.

L33T
Gramowicz
05/10/2013 18:07
Dnia 04.10.2013 o 15:01, Dared00 napisał:

Od początku gracze powinni mieć dostęp do pełnego wyposażenia I dlatego połowę celowników i dodatków zamykamy w Battlepackach. Mmmm-hmmmm.

<EA Mode> Mój drogi ale przecież musimy zarobić na grze po jej wydaniu przez kolejne miesiące </EA Mode>




Trwa Wczytywanie