Star Wars 1313 - nowe fakty i kilka szkiców koncepcyjnych

Patryk Purczyński

2013/09/26 08:52

Fani Gwiezdnych wojen powoli zaczynają godzić się z faktem, że Star Wars 1313 nigdy nie ujrzy światła dziennego. Na osłodę pozostają im informacje na temat tego projektu, które przedostają się do sieci.

Redakcja IGN miała ostatnio okazję obejrzeć 15-minutowe demo Star Wars 1313, które było przygotowywane z myślą o tegorocznych targach E3, nim prace nad grą zostały zawieszone z powodu zamknięcia LucasArtsu. Sam film na razie w sieci się nie pojawił, ale zebrano z niego najważniejsze informacje.

kampania w Star Wars 1313 miała zaczynać się prologiem rozgrywanym na Tattooine
poszczególni bounty hunterzy pracowali na zlecenie różnych szefów; Bobba Fett był na usługach Jabby Hutta
akcja miała toczyć się między wydarzeniami przedstawionymi w filmowych prequelach i oryginalnej trylogii
na pewnym etapie kampanii Bobba Fett znalazłby się na poziomie 1314, przez który musiałby się przedrzeć w celu dopadnięcia swojego celu
w innym momencie Fett zwisa z rury ściekowej, próbuje się po niej wspiąć, ale wówczas ona pęka i zmusza głównego bohatera do poszukania nowej drogi wspinaczki
oskryptowane wydarzenia miały pojawiać się często w trakcie kampanii
Fettowi towarzyszył droid, który walczył u jego boku
Na pewnym etapie kampanii droid miał zdradzić Fetta

Na deser przedstawiamy garść artów ze Star Wars 1313, które na swoich łamach zaprezentowało IGN.

GramTV przedstawia:

Komentarze

Usunięty

26/09/2013 16:37

Boba Fett. BOBA. Nie BoBBa! :[

Usunięty

26/09/2013 16:08

> Dobrych projektów się nie wywala do śmietnika od tak sobie. Nie wiem dlaczego o tym ktokolwiek> zapomina.> Skoro ktoś wywalił tę grę na śmietnik to znaczy, że miał ku temu powody. Gry to biznes,> prawdziwe pieniądze a te się szanuje.> Jeśli zaś była naprawdę dobra i miała szanse - powróci.No a myślisz że nad jaką grą w uniwersum Star Wars pracuje teraz Visceral Games? To jest pewne że to oni kontynuują ten projekt.

Usunięty

26/09/2013 13:29

> Dobrych projektów się nie wywala do śmietnika od tak sobie. Nie wiem dlaczego o tym ktokolwiek> zapomina.> Skoro ktoś wywalił tę grę na śmietnik to znaczy, że miał ku temu powody. Gry to biznes,> prawdziwe pieniądze a te się szanuje.> Jeśli zaś była naprawdę dobra i miała szanse - powróci.Też tak czuję, ewentualnie zajmie jej to troszkę więcej czasu. Doskonałym przykładem jest tu True Crime: Hongkong, który wyszedł pod nazwą Sleeping Dogs i wyratował Square Enix, a przecież Activision go wyrzuciło :P

Trwa Wczytywanie