Fable Legends ma pożyć od 5 do 10 lat

Piotr Bajda
2013/09/13 17:17
6
0

I nie ma to być zwykła egzystencja, a ciągła ewolucja w "duchu innowacji". Oczywiście, aby ambitny plan wypalił potrzebni są gracze.

Fable Legends ma pożyć od 5 do 10 lat

Świeżo upieczony szef Lionhead, John Needham, tłumaczy istotę gry:

To kolejne duże Fable, które ma wystarczyć na pięć do dziesięciu lat, więc musi być ogromne. Musi być interesujące.

Musi być masa rzeczy do zrobienia. Musi być integracja chmury i funkcji Xboksa One, by społeczność żyła i rosła. To wielki i ambitny projekt, ale musi taki być jeśli ma przetrwać wiele lat.

Wiara w Fable Legends pochodzi z góry. Duże nadzieje pokłada w nim wysoko postawiony Phil Harrison.

GramTV przedstawia:

Harrison chce, żebyśmy stworzyli absolutnie wspaniałą, piękną, trafiającą do ludzi grę. Ma nie mieć sobie w tym segmencie równych.

Musimy uchwycić tego ducha innowacji, który od zawsze był w Lionhead przy Fable, Black & White czy The Movies i przenieść go na grunt sieciowej zabawy.

Czy to możliwe bez Petera Molyneux? Przekonamy się w przyszłym roku.

Fable Legends zapowiedziano na tegorocznym Gamescomie.

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
14/09/2013 06:56

W Fable 3 to się nawet kurwa grać nie da. Kupiłem gówno na PC i mam -50 FPS. Do tego żadnego patcha naprawiającego to gówno. Co jak co, ale Fable już nigdy więcej nie kupię. Grać się nie da, szajs totalny i ten cały ''''Legends'''' nie będzie pewnie wiele odstawał od poprzednika.

Usunięty
Usunięty
14/09/2013 00:15

Bzdury ,właśnie że druga część jest najlepsza . Tyle że dostaje się (głownie od pctowców) drugiej i trzeciej części Fable za to że jest "casualowa" ,bo pod względem klimatu ,fabuły , oprawy i muzyki ,pierwsza część Fable przegrywa ze swymi młodszymi braćmi ,oczywiście nic jej nie ujmując.A co do Fable Legends ,warto wejść na forum Lionhead i dowiedzieć się o tej grze znacznie więcej ,niż to co piszą media.Naprawdę gra jak na razie wygląda i zapowiada się świetnie.

Usunięty
Usunięty
13/09/2013 22:58

Fable skończyło się na jedynce. Potem było już tylko patetyczne gadanie Piotrka o mega innowacjach i mały deszcz z dużej chmury. Po odejściu tego pana z Lionhead seria raczej już się nie podniesie.




Trwa Wczytywanie