Tęsknicie za staroszkolną Metroidvanią? Blood Alloy to coś dla Was

Suppresive Games zwraca się do graczy z odezwą o poratowanie 50 tysiącami dolarów. W zamian obiecują Blood Alloy, grę czerpiącą garściami z dziedzictwa Metroida, posypując wszystko nowoczesnymi przyprawami. Nie dotyczy to jednak oprawy, ta przenosi nas do czasów circa SNES-a.

W Blood Alloy biegniemy przed siebie i strzelamy w futurystycznym świecie na skraju apokalipsy. Z tym, że gdzie pobiegniemy zależy od nas. Do celu mają prowadzić alternatywne ścieżki, sami stworzymy sobie skróty, a wszędzie pochowane są znajdźki i bonusy. W akcji wygląda to tak:

Nie ma szans na porwanie tłumów, ale komu tęskno do dawnych przygód Samus Aran lub rodu Belmontów, ten może się Blood Alloy zainteresować.

Jak wspomniałem - potrzebne jest 50 tysięcy dolców. Stronę projektu na Kickstarterze znajdziecie tutaj. Ewentualna premiera pod koniec 2014 na PC, Maca i Ouyę.