Kto gra w Farming Simulator? Rolnicy i dzieci

Piotr Bajda
2013/08/26 18:35

To nie próba bycia złośliwym czy kontrowersyjnym. Tak twierdzą sami twórcy.

Kto gra w Farming Simulator? Rolnicy i dzieci

W gospodarstwie rolnym byłem dwa razy w życiu, ale to wystarczyło, by dojść do wniosku, że praca na roli to ciężki kawałek chleba. Nie przypuszczałbym, że strudzony rolnik po dniu w pszenicy ma ochotę jeszcze raz wsiąść do kombajnu. Tym razem wirtualnego.

A jednak! Marc Schwegler (jeden z twórców Farming Simulatora) zdradza:

Gra jest bardzo popularna wśród ludzi z branży rolniczej. To najaktywniejsza część naszej społeczności - ludzie, którzy naprawdę pracują w gospodarstwach. Są widoczni na forum i dają nam znać, gdy robimy coś nie tak.

Może chodzi o spełnianie fantazji o przejażdżce traktorem Lamborghini, gdy za oknem stoi stary Ursus (w końcu gracze z prawem jazdy grają w Gran Turismo i Forzę)? Albo o szlifowanie umiejętności siania czy zbierania plonów? A może po prostu dla niektórych to więcej niż praca - to hobby zamienione w sposób na życie? Nie mam pojęcia. Dla każdego coś miłego. Nie oceniamy.

A co z drugą grupą demograficzną, czyli latoroślami?

GramTV przedstawia:

Trzonem naszych odbiorców są dzieci. Zaczynają grać w okolicy ósmego roku życia i grają do czternastego albo piętnastego. Gdy wchodzą w okres dojrzewania przestaje to być fajne i chcą strzelać do wszystkiego, co się rusza.

Rzeczywiście, koledzy z gimnazjum mogliby patrzeć krzywo na przesadne zainteresowanie nowym modelem snopowiązałki.

Schwegler poruszył także temat wejścia na rynek konsolowy. Chodzi oczywiście o pieniądze, które zapewnia większy zasięg. W Europie (a w szczególności w Niemczech, choć Polska też nie ma się czego wstydzić) gra radzi sobie doskonale na PC, ale aby nie wpaść w marazm musi się rozrastać na inne platformy - konsole właśnie. Te są zresztą znacznie popularniejsze w Ameryce Północnej, na którą ostrzy sobie zęby ostrza kombajnu Giants Software.

Konsolowy Farming Simulator 2013 zadebiutuje już czwartego września.

Komentarze
12
Usunięty
Usunięty
26/08/2013 23:56

> A co jest w tym nie tak? Przeciez -idac tym tokiem rozumowania- musial bys robic w porno-biznesie> i wszyscy by Tobie zazdroscili ;)No, to zależy od tego, w którą stronę jedzie pociąg. Dobra, koniec dygresji bo się rozmarzyłem...

Usunięty
Usunięty
26/08/2013 23:46

A co jest w tym nie tak? Przeciez -idac tym tokiem rozumowania- musial bys robic w porno-biznesie i wszyscy by Tobie zazdroscili ;)

Usunięty
Usunięty
26/08/2013 23:30

Idąc tym tropem myślenia to tak, żem czuł, że coś ze mną nie w porządku skoro zagrywam się w gry erotyczne...




Trwa Wczytywanie