Everybody's Gone to the Rapture tytułem ekskluzywnym dla PlayStation 4 z powodów finansowych

Robert Sawicki
2013/08/22 22:03
0
0

Sony nie żartowało z pomaganiem indykom.

Everybody's Gone to Rapture to nowy tytuł indie od twórców Dear Esther, The Chinese Room, zmierzający wyłącznie na PlayStation 4. Dan Pinchbeck, dyrektor kreatywny pracujący nad grą, wyjaśnił skąd cała ta ekskluzywność.

"Nie mieliśmy wystarczająco dużo pieniędzy ani technicznej wiedzy, by zrobić tę grę bez jakiejkolwiek pomocy. Nie wydaje mi się, że Kickstarter albo publiczne testy alfa załatwiłyby sprawę. (...) Zawsze chcieliśmy stworzyć konsolową grę. Wydawcom często się dostaje, ale hej, Sony Santa Monica są świetni. Spotkaliśmy ich kilka razy i naprawdę spodobało nam się ich nastawienie".

GramTV przedstawia:

Mimo ogromnego sukcesu ich poprzedniej gry na PC-tach (Dear Esther rozeszło się w ilości około 750 tysięcy sztuk), twórcy zdecydowali się zaryzykować i zgodzić się na ekskluzywność dla nowej konsoli Sony, choć podkreślają, że są PC-towcom niezwykle wdzięczni. Stwierdzili grzecznie, że w przyszłości nie wykluczają powrotu do graczy, którzy ukochali sobie klawiatury.

Doceniłem kunszt artystyczny Dear Esther, na który składało się mnóstwo ładnych widoczków i ciągłych przemyśleń bohatera, ale czas, jaki musiałem poświęcić na odnalezienie się w miejscach, gdzie po prostu się gubiłem po prostu prowadził do śmiertelnego zanudzenia. Everybody's Gone to Rapture sprawia wrażenie iść w podobnym kierunku, być może zostawiając kilka z niedoróbek i nudzących wad po drodze. Zobaczymy.

Póki co, możecie pozachwycać się (lub powyśmiewać się nad) powyższym trailerem. Wydaje mi się, że The Chinese Room załapało się na całkiem niezłą okazję, bo w zamian za multiplatformowość zachowali względną swobodę i zyskali możliwość spełnienia swojego małego marzenia. Niby to już żadne indie, ale hej, liczy się efekt!

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!