Xbox One jednak zadziała bez Kinecta!

Piotr Bajda

2013/08/13 08:30

Microsoft zmiennym jest.

Od pierwszej zapowiedzi Xboksa One stanowisko Microsoftu było twarde - Kinect jest integralną częścią obcowania z konsolą i musi być zawsze do niej podłączony. Sprzęt był ponoć wokół funkcji Kinecta budowany (tak jak i wokół DRM-u), więc nie chodziło tylko o widzimisię firmy - nie da się tego rozwiązać inaczej. Sensor można wyłączyć w trosce o prywatność, ale bez wetkniętej wtyczki konsola nie zadziała.

Tak przynajmniej było do dzisiejszej nocy. Microsoft wycofał się także z tego rozwiązania. Zmianę stanowiska zdradził Marc Whitten.

Co to oznacza? Xbox One zadziała bez podłączonego Kinecta. A jednak da się. Rzecz jasna, nie skorzystamy wtedy z jego funkcji oraz nie zagramy w gry oparte o wykorzystanie sensora (jak Kinect Rivals).

GramTV przedstawia:

Czy możemy się zatem spodziewać potwierdzenia już raz zdementowanych plotek o tańszej wersji konsoli bez kamerki w zestawie? Microsoft zaprzecza. Podtrzymują stanowisko, że Kinect to dalej ważna część doświadczenia i jest zdecydowanie wart swojej ceny.

Ale zmieniali zdanie już tyle razy, że warto wypatrywać konferencji firmy na Gamescomie.

Komentarze

Usunięty

13/08/2013 17:44

Heh, hektolitry cennego, internetowego jadu robia swoje :) Ten caly powrot na ziemie musi byc w tej chwili dosc bolesny dla MS, ale zawsze to jeden minusik mniej dla ONE. Krok po kroku robi sie z tego calkiem dobra konsola. Ciekawe kiedy nadejdzie moment, zeby przyhejcic ps4 ;)

Usunięty

13/08/2013 17:34

Według mnie, rezygnacja MS z kinecta w XO, to odprysk sprawy Snowdena, PRISM i rzekomego zaangażowania koncernu w nielegalne działania NSA. Kto mysli podobnie? :)

Usunięty

13/08/2013 17:26

Ale to nie jest hejt bo Microsoft wydaje xboxa, to nie jest fajnbojstwo sony, że to lepsze i wogole... Poprostu gracze chcą pewnych standardów, do których Microsoft z wielkopańskim podejsciem powoli sie przystosowywuje.

Trwa Wczytywanie