Disney Interactive pozostaje czarną owcą koncernu

Piotr Bajda
2013/08/07 11:11
2
0

Niemal wszystkie struktury imperium Disneya jak jeden mąż przynoszą centrali zysk. Niechlubnym wyjątkiem jest ta odpowiedzialna za gry wideo. Ale sytuacja może odwrócić się już w nadchodzących tygodniach.

Disney Interactive pozostaje czarną owcą koncernu

Podsumowując trzeci kwartał tego roku fiskalnego, Disney Interactive musiało przełknąć gorzką pigułkę - trzeci raz z rzędu dywizja przynosi straty.

Kwartał fiskalny zakończony 29 czerwca w liczbach to:

  • 183 miliony dolarów w sprzedaży, co oznacza wynik o 7% gorszy niż w tym samym okresie zeszłego roku.
  • Straty operacyjne w wysokości 58 milionów dolarów. Rok temu były to "zaledwie" 42 miliony.

Disney Interactive upatruje się przyczyn w spadku zainteresowania grami społecznościowymi (choć w Japonii ten segment razem z grami mobilnymi trzyma się mocno) oraz w braku premier konsolowych w tym okresie.

Nie jest dobrze, a cierpliwość włodarzy Disneya powoli się wyczerpuje. Czy jest jakaś nadzieja dla gałęzi od gier wideo? Tak, zowie się Disney Infinity. Premiera najambitniejszego projektu studia i maszynki do zarabiania pieniędzy już 23 sierpnia.

GramTV przedstawia:

Wóz albo przewóz.

Komentarze
2
Usunięty
Usunięty
07/08/2013 13:12

> Gdyby robili gry oparte na markach a nie filmach (jest różnica zrobić grę o Jacku Sparrowie> a grę dziejącą się w tym uniwersum) gdzie dodatkowo twórcy nie musieli by się przejmować> że niezależnie od wszystkiego gra musi być gotowa wraz z premierą filmu wychodziły by> naprawdę fajne tytuły.Dokładnie. Weźmy chociażby przykład PotC: Armada of the Damned- gra zapowiadała się ciekawie, jako taki piracki fable, jednak została skasowana, by studio mogło skupić się na opartym na filmie Tronie.

Fang
Gramowicz
07/08/2013 12:44

Gdyby robili gry oparte na markach a nie filmach (jest różnica zrobić grę o Jacku Sparrowie a grę dziejącą się w tym uniwersum) gdzie dodatkowo twórcy nie musieli by się przejmować że niezależnie od wszystkiego gra musi być gotowa wraz z premierą filmu wychodziły by naprawdę fajne tytuły.