Ci źli kontra ci dobrzy na zwiastunie Need for Speed: Rivals

Piotr Bajda

2013/07/22 10:34

Z tym, że tutaj podział na dobro i zło wcale nie jest taki oczywisty. Są scigający się szaleńcy i są policjanci, ale obie grupy łączy więcej niż dzieli. Anioły nie złapią diabłów - słyszymy w nagraniu.

Nowy materiał to rozszerzona wersja wideo towarzyszącego zapowiedzi Need for Speed: Rivals. Porządnie rozszerzona. Z 30 sekund zrobiło się 105. Zobaczcie jak swoje poczynania motywują obie strony barykady. Takiej dosłownej - na drodze, ale też metaforycznej - dzielącej dobro od zła.

GramTV przedstawia:

Need for Speed: Rivals zmierza z karkołomną prędkością na PlayStation 3, PlayStation 4, PC, Xboksa 360 oraz Xboksa One. Edycje na już dostępne sprzęty trafią do sklepów 19 listopada. Rivals w wersji next-gen ma zająć półki razem z nowymi konsolami.

W tym miejscu możecie zobaczyć grę w akcji.

Komentarze

Dared00

Gramowicz

03/08/2013 16:12

Dnia 03.08.2013 o 16:09, Sir_Raphael napisał:

http://images2.fanpop.com/image/photos/8900000/FERRARI-TUNING-ferrari-8963557-1024-768.jpg No nie mów, że to jest brzydkie

Gaah. To nie jest brzydkie.To jest obleśne.

Usunięty

03/08/2013 16:09

> > > > Podstawy to było właśnie jeżdżenie "burżuazyjnymi" autami. Ogarnij The> Need> > for> > > Speed> > > > z 1995 roku.> > > Niestety dla większości NfS zaczynają się od Underground więc ich nie przekonasz>> > że początki> > > były inne. Tak samo ta cała tęsknota za tuningiem. Fakt grzebanie w aucie było> fajne> >> > > ale jednak to wyścigi drogimi furami są rdzeniem serii. Ale ostatnio najczęściej>> > słyszę> > > krzyki tęsknoty za U2 które imo miało jednak kiepskie uczucie mocy samochodów> jak> > i tuning> > > był aż do przesady (raczej za dużo stylingu)> >> > Ale wiesz, wiele rzeczy staje się lepsze, jeżeli się je w dużej mierze zmodyfikuje.> Dla> > przykładu: Pierwszy wiedźmin został bardzo ciepło przyjęty, jednak drugi otrzymał> większe> > zainteresowanie, mimo, że system walki został tam zbudowany prawie od zera>> Wyobraź sobie Ferrari F12 Berlinetta po jebutnie abstrakcyjnym tuningu. Albo lepiej -> wyobraź sobie czy Ferrari zgodziło by się na to by pozwolono graczom na robienie z autami> tej firmy takich rzeczy jak w UG.>> Wtedy nie byłoby aż tak "lepiej".Muślę, że wielu myśli, że tuning w u2 był fajny bo był "Wieś" . A chodzi o to, że po prostu był. http://images2.fanpop.com/image/photos/8900000/FERRARI-TUNING-ferrari-8963557-1024-768.jpg http://i.pinger.pl/pgr329/d8ce7dc0000393824d71fc52/mansory_siracusa_01.JPGChodzi tylko o sens tuningu

PokerMorda

Gramowicz

31/07/2013 19:54

Dnia 23.07.2013 o 21:25, Sir_Raphael napisał:

> > Podstawy to było właśnie jeżdżenie "burżuazyjnymi" autami. Ogarnij The Need for > Speed > > z 1995 roku. > Niestety dla większości NfS zaczynają się od Underground więc ich nie przekonasz że początki > były inne. Tak samo ta cała tęsknota za tuningiem. Fakt grzebanie w aucie było fajne > ale jednak to wyścigi drogimi furami są rdzeniem serii. Ale ostatnio najczęściej słyszę > krzyki tęsknoty za U2 które imo miało jednak kiepskie uczucie mocy samochodów jak i tuning > był aż do przesady (raczej za dużo stylingu) Ale wiesz, wiele rzeczy staje się lepsze, jeżeli się je w dużej mierze zmodyfikuje. Dla przykładu: Pierwszy wiedźmin został bardzo ciepło przyjęty, jednak drugi otrzymał większe zainteresowanie, mimo, że system walki został tam zbudowany prawie od zera

Wyobraź sobie Ferrari F12 Berlinetta po jebutnie abstrakcyjnym tuningu. Albo lepiej - wyobraź sobie czy Ferrari zgodziło by się na to by pozwolono graczom na robienie z autami tej firmy takich rzeczy jak w UG.Wtedy nie byłoby aż tak "lepiej".

Trwa Wczytywanie