Producent Thiefa: "Musimy dostarczyć dobry produkt"

Robert Sawicki
2013/06/18 21:54
9
0

Zabawny mamy rynek, gdzie ze względu na koszta każdy boi się podejmować ryzyko i tworzyć gry wyjątkowe, a produkty podobne do innych często się nie sprzedają ze względu na słabszą jakość od pierwowzorów.

Producent Thiefa:

Jak zapewne pamiętacie, Square Enix (obecnie wydający gry ze stajni Eidos) ma dojść ciekawe podejście do sprzedaży własnych gier, gdzie w roku fiskalnym 2013 imponujące 3.4 miliona kopii Tomb Raidera i 3.6 miliona pudełek z nowym Hitmanem zostało przez nich uznane za kompletną porażkę. Następny w kolejce do przetestowania chorych wymagań wydawcy stoi nadchodzący Thief.

W rozmowie z redaktorem serwisu Joystiq, Stefan Roy, producent czwartej odsłony serii Thief, został poproszony o odniesienie się do takiego podejścia wydawcy. Odpowiedzią Stefan przypomina skazańca, którzy wybiera się na walkę na śmierć i życie. "Żadnych kompromisów. Tworzymy tę serię od nowa i wierzę, że mamy przy tym tylko jedną szansę".

GramTV przedstawia:

I wygląda na to, że moje porównanie nie jest tym razem takie nietrafione. "Nie możemy powiedzieć 'oj, nie wyszło, wyjdzie następnym razem'. Mowy nie ma, nie tak to działa Musimy dostarczyć dobry produkt i ściśle współpracować z ludźmi od marketingu, by rozgłos wokół gry był jasny i klarowny". Widać rynek kieruje się zasadami, gdzie ze względu na koszta nikt nie ma zamiar podejmować ryzyka - a już na pewno nie dwa razy.

Miejmy nadzieję, że to rzeczywiście sam Eidos jest odpowiedzialny za jakość gry, bez bawienia się w idiotyczne wymogi wydawców pokroju niepotrzebnego multiplayera, czy też wstawiania zombie wszędzie, gdzie popadnie, "bo tak robią najlepsze gry konkurencji". Jako że mamy posuchę na rynku dobrych gier skradankowych, byłoby miło, gdyby Thief pokazał klasę. Na coś pieniądze w nadchodzącej generacji przecież muszę wydawać.

Komentarze
9
Usunięty
Usunięty
19/06/2013 19:26

Dało się, ale na najniższych poziomach trudności i wcale nie było to takie proste. No dobra, z łuku było proste. :D

Usunięty
Usunięty
19/06/2013 18:26

>Garrett zabijanie uważał za skrajnie nieprofesjonalne, godne najlichszego amatora, a nie mistrza złodziei. >Producent powiedział, że całą grę będzie można przejść mordując wszystkich na swej drodze. Ugh...A czy w Thief DP, MA czy DS się tak nie dało? Jeśli chciałeś to mogleś powybijać wszystkich wrogów. Ważne jest to, że będzie można również przejść grę nie zabijając nikogo, więc tylko od gracza zależeć będzie sposób rozgrywki.

Usunięty
Usunięty
19/06/2013 16:09
Dnia 19.06.2013 o 16:02, Vojtas napisał:

> Square Enix ma trochę chore wymagania odnośnie sprzedaży gier. Wiąże się to bezpośrednio z wydatkami na produkcję i marketing. Chodzą słuchy, że deweloping i markerting TR kosztowały grubo ponad 100 mlnów $. Tu leży pies pogrzebany.

Branża gier idzie w trochę dziwnym kierunku. Zrobienie filmowego blockbustera kosztuje, powiedzmy, 150 milionów - a film dotrze do 100 razy więcej odbiorców niż gra*. Ciekawe, w co idzie ten hajs.Game dev, ogarnij się.* (luką w moim rozumowaniu jest brak wiadomości na temat kosztów promocji filmów, przyznaję bez ogródek, bo szukać nie mam czasu)




Trwa Wczytywanie