EA zamknęło Danger Close, studio odpowiedzialne za powrót Medal of Honor

Patryk Purczyński
2013/06/14 09:23

Danger Close już nie istnieje. Grupowych zwolnień jednak nie było - Electronic Arts zadbało o swoich pracowników i rozlokowało ich w innych częściach firmy.

EA zamknęło Danger Close, studio odpowiedzialne za powrót Medal of Honor

- Danger Close w swojej dotychczasowej formie już nie istnieje - poinformował Patrick Soderlund, szef EA Games. Rolę studia, jako ekipy wspierającej DICE, przejmie teraz nowo otwarty oddział szwedzkiego studia, DICE LA. Warto podkreślić, że siedziba Danger Close również mieściła się w Los Angeles, ale nie jest to zwyczajna zmiana nazwy bez naruszenia struktur zespołu.

- Są ludzie, którzy opuścili LA, są też tacy, którzy zostali zatrudnieni w DICE LA. Inni znaleźli dla siebie miejsce w innych częściach EA, jak zawsze zresztą, gdy coś zostaje zdemontowane - wyjaśnił Soderlund. Przypomnijmy, że nowy oddział DICE ma się zajmować grami spod znaku Star Wars. Ogłoszony podczas targów E3 SW: Battlefront powstaje jednak w szwedzkiej siedzibie studia.

GramTV przedstawia:

Danger Close pod taką nazwą stworzyło wyłącznie dwie gry: Medal of Honor i Medal of Honor: Warfighter. Obie nie spotkały się ze zbyt ciepłym przyjęciem, a nie najlepsze wyniki sprzedaży tej drugiej spowodowały, że Electronic Arts zdecydowało się na jakiś czas odstawić serię na bocznicę. Wcześniej studio tworzyło gry pod banderą EA Los Angeles, a w swoich początkach znane było jako DreamWorks Interactive.

Komentarze
10
Usunięty
Usunięty
15/06/2013 01:40

> > > Definitywnie już po marce MoH? :( Może jednak DICE w przyszłości się pokusi> o nową> > część> > >> > Po ostatnije części w ogóle mi nie jest żal ani studia ani marki.>> Ostatnia część była na pewno lepsza niż kotlet od activision ;cOstatniego CoD-a jakiego kupiłem to modern warfare i tyle. Tutaj zachęciłem się polskimi jednostkami, ale granie w multi i te sztuczne blokady na mapie doprowadzały mnie do szału.

zawcia
Gramowicz
14/06/2013 17:55

Same gry nie były złe - ale branżowe media nie były zbyt wyrozumiałe (no bo nie ma w tytule "Call of Duty"). Ja się dobrze bawiłem, w singlu lepiej nawet niż w MW2 (moja ostatnia gra z serii CoD, od tamtej pory konsekwentnie unikam dopóki nie zrobią czegoś choć MINIMALNIE innego).

Usunięty
Usunięty
14/06/2013 16:16

niech wrócą do korzeni MOH czyli do reali II wojny światowej, a śmiem przypuszczać że sprzedaż była o niebo lepsza niż dotychczas, bo MOH kojaży się przede wszystkim z II WŚ. Ja bym był jak najbardziej za ;)




Trwa Wczytywanie