Castlevania: Lords of Shadow 2 - nowy trailer, więcej mroku, lepsza walka, brak loadingów

Robert Sawicki
2013/06/06 20:00
3
0

Słowa nie oddadzą tego, jak bardzo chcę przytulić wreszcie płytkę z drugą część Castlevania: Lords of Shadow. W kwestii zmian jest dokładnie to, czego można by się spodziewać od odpowiedniego sequela, stąd może być naprawdę przyjemnie.

Na samym wstępie - jeśli nie ukończyliście pierwszej części gry i zależy Ci na twistach fabularnych, darujcie sobie trailer i końcówkę newsa, bo inaczej skończy się płaczem.

Na początek to, to, co powinno wywołać największe emocje wśród osób, które ukończyły już pierwsze Castlevania: Lords of Shadow. Druga część gry ma kontynuować to, co zostało pokazane w epilogu, a więc od momentu, który zaszokował sporą rzeszę graczy (z racji, że LoS zostało dopiero zapowiedziane na PC-ty, daruję sobie bezpośredni spoiler). Historia w grze ma być znacznie mroczniejsza, określana jednocześnie przez twórców "fajną". Oczywiście, taki opis to sprytny zabieg stylistyczny, mający pokazać mnogość intensywnych i sprzecznych reakcji na to, czym zaskoczy nas fabuła. Jeśli chodzi o lokację i czas umiejscowienia akcji, będzie dokładnie tak, jak w epilogu - jeśli nie boicie się spoilerów i chcecie wiedzieć, o czym mowa, odpowiednią informację dopiszę na końcu newsa kursywą.

Ze względu na to, co stało się z Gabrielem na końcu poprzedniej części, będzie wyposażony w trzy nowe umiejętności, które przydadzą się do eksterminacji silniejszych, groźniejszych przeciwników. Wrogowie będą teraz odpowiednio opancerzeni, posiadając nawet tarcze, przez które zazwyczaj będziemy próbować się przebić, by odnieść zwycięstwo w walce. Sam system walki został ponoć dopracowany tak, by całość byłą jeszcze szybsza, wymagająca jeszcze więcej planowania, kombinowania i, co najważniejsze, jeszcze bardziej efekciarska. Jeśli będą w stanie przebić cały ten patos potyczek z pierwszego LoS, jestem kupiony. Razem z moim portfelem.

Silnik gry również został zmodyfikowany tak, by świat gry wydawał się być prawdziwy, zamiast sprawiać wrażenie złożonego z kolejnych poziomów przedzielonych ekranami ładowania. Yep, przeczytaliście dobrze - Lords of Shadow 2 jest kolejnym tytułem, wprowadzającym nas w erę bez czekania na załadowanie się paska ładowania lokacji. W skrócie, ma być dużo ładniej i dużo płynniej. Castlevania: Lords of Shadow 2 - nowy trailer, więcej mroku, lepsza walka, brak loadingów

GramTV przedstawia:

Oprócz usprawnionych aspektów eksploracji dzisiejszego, nowoczesnego świata, zmieniono też system kamery. Ta z pierwszego Lords of Shadow czasem chodziła za bohaterem, a czasem ustawiała się w odpowiednim miejscu, co nie tylko, jakimś cudem, działało należycie, ale i dodawało sporo do klimatu. Czy taki zabieg wyjdzie grze na lepsze, zobaczymy prawdopodobnie po premierze ewentualnej wersji demonstracyjnej.

Jeśli chodzi o oprawę audio, to w ekipie odpowiedzialnej za muzykę nie ma większych zmian - będzie tworzył ją ten sam kompozytor, tym razem jeszcze bardziej skupiając się na emocjach głównego bohatera.

Gra ukaże się tej zimy na platformach PC, Xbox 360 i PlayStation 3.

*spoiler alert* - w epilogu, Gabriel Belmont został ukazany jako Dracula, żyjący w zapomnieniu w jednym z kościołów. Akcja została umiejscowiona... w dzisiejszych czasach, tysiąc lat po wydarzeniach z pierwszego LoS. *spoiler alert*

Komentarze
3
Usunięty
Usunięty
07/06/2013 00:29

Ta gra niedomagala dawniej, skad przekonanie ze teraz bedzie ok?

Usunięty
Usunięty
06/06/2013 23:25

Hell yeah!Długo czekalem na premiere, szkoda ze "dopiero" na zime:)Dobrze wiedziec ze Lords of Shadow 2 ma sie dobrze i premiera juz (mniej/wiecej) ustalona.Nie moge sie doczekac, jedynka byla rewelacyjna.No i co najwazniejsze nie zabraklo glosu Patrick'a Steward'a.

Usunięty
Usunięty
06/06/2013 21:48

Oby tym razem zadbano o porządną wersję polską. W jedynce angielski był momentami naprawdę hardkorowy:)




Trwa Wczytywanie