Microsoft zostawi TV w spokoju na E3; Keighley: tegoroczne targi pełne gier

Robert Sawicki

2013/06/01 12:40

Aaron Greenberg obiecał, Aaron Greenberg dostarczy. Miejmy tylko nadzieję, że w odpowiedniej formie.

Jeżeli mieliście okazję oglądać oficjalne ujawnienie Xbox One, to istnieje spora szansa, że impreza wywołała u Was huśtawkę emocji zagrażającą przedmiotom w najbliższym otoczeniu. Zgodnie z tym, co mówił niecałe dwa tygodnie temu Aaron Greenberg, ostatni event to tylko początek, mający przedstawić sprzęt całemu światu. Gry, czyli to, co obchodzi nas najbardziej, będą głównym bohaterem tegorocznych targów E3. Major Nelson powiedział nawet, że owszem, "TV" będzie obecne na targach... bo w końcu na czymś trzeba wyświetlić obraz z konsoli.

@borntooruleeI can confirm that we will have TV's (or similar) on stage to show games. That should be the extent of TV talk in your #E3
— Larry Hryb (@majornelson) 31 maja 2013

Jeśli chodzi o bitwę konsol tej generacji, Geoff Keighley ze Spike TV, który jak zawsze dostaje dostęp do "jakichś" informacji przed niemal każdymi targami E3 twierdzi, że ich tegoroczna odsłona będzie szczególnie ciekawa. Ma być sporo gier, w tym wiele niespodzianek.

GramTV przedstawia:

10 days until E3. Based on what I'm hearing both the Xbox and PS4 press confs will be the strongest in years. Lots of games and surprises.
— Geoff Keighley (@geoffkeighley) 31 maja 2013

Faktem jest, że to ostatnie nie powinno nikogo dziwić. Oczywistym jest, że przy starcie nowej generacji każda ze stron musi zaprezentować swoje błyskotki od możliwie najlepszej strony, rzucając w nią tyloma grami, ile tylko uda się wybiczować od wymęczonych developerów. Wciąż, następna generacja będzie pierwszą, w której oba sprzęty będą tak bardzo zbliżone pod względem architektury sprzętowej, choć wciąż zdecydowanie oddzielone w kwestii wydajności. Gdzie PlayStation 4 będzie w stanie nadrobić mocniejszym GPU i pamięcią GDDR5, tam Microsoft postara się osiągnąć coś ze swoim Kinectem i... grami.

Gorsze osiągi wcale nie oznaczają, że Xbox One musi być skazany na jakąkolwiek porażkę - choć różnice w liczbach były znacznie mniejsze, PlayStation 2, czyli najsłabsza konsola swojej generacji, osiągnęła liczbę ponad 155 milionów sprzedanych sztuk, a więc wynik, którego nie udało się pobić po dziś dzień. Tak długo, jak Microsoft będzie w stanie zaprezentować coś naprawdę porządnego, w konkurencji z Sony nie powinien czołgać się po podłodze i błagać o wybaczenie. Powątpiewam nieco w siłę nowych produkcji na Xbox One po niemal kompletnej ciszy w tytułach ekskluzywnych po obraniu polityki Kinecta, ale z osądem wstrzymam się do targów E3.

Mój portfel aż świerzbi. Już za półtorej tygodnia okaże się, którą konsolą go podrapię, a którą osobiście wyśmieję. Teraz wiem, jak czują się dziewczyny, gdy ktoś się o nie bije.

Komentarze

Usunięty

02/06/2013 15:24

Dnia 02.06.2013 o 00:26, Kraju napisał:

Na całe szczęście żaden dziennikarz growy w Polsce nie jest aż tak popularny, botylko oglądalibyśmy w kółko reklamę Biedronki z jego udziałem. :D

Albo Saturna lub innego Media Marktu... :D

fenr1r

Gramowicz

02/06/2013 15:21

Dnia 02.06.2013 o 13:29, oxygar napisał:

Halo, Killzone, jest klimatyczne jeśli chodzi o coś czego nie ma na PC''tach. Klimatyczny też był dla mnie Frontlines, MoH''y, BC1/2, Borderlands, Ghost Recon, Far Cry jeżeli chodzi o tytuły multiplatformowe i jeszcze pewnie masa innych gier. Pamiętaj, że każdy gracz inaczej odczuwa klimat.

Na takiej zasadzie to i schabowy z ziemniakami jest "klimatyczny". Nie róbmy sobie jaj, klimatyczny to jest Stalker, Metro, w jakimś stopniu HL2. Takie gry jak Bastion albo Morrowind, Diablo II itp.BC1/2 tzn BF Bad Company? Podstawową wadą kampanii singlowej tych gier jest to, że w ogóle istnieją. Całkowita strata czasu, który można spędzić w mult.i

Dnia 02.06.2013 o 13:29, oxygar napisał:

Grałeś w to wszystko? Czy gdy zobaczyłeś, że nie ma tego na PC to sobie odpuściłeś?

Grałem, GoW i Halo jest na PC. Przez GoW nienawidzę strzelanek opartych na systemie osłon. Zraziłem się do tego stopnia, że nie dałem rady przejść drugiego poziomu w Spec Ops, który ponoć jest świetny fabularnie. Chowasz się za murkiem, rzucasz granat, strzelasz trochę z karabinu do kosmicznych świniaków, zmieniasz murek i tak w kółko to samo bez końca. Do tego jeszcze ta nadęta bufonada w wykonaniu napiętych buraków. Fabularny kicz poniżej kategorii D. Z każdą kolejną kwestią dialogu wypowiadanych przez sterydowych panów czułem się coraz bardziej zażenowany.W którąś część Killzone grałem u kumpla na PS3, takie tam przeciętne strzelanie, generalnie nic specjalnego.

Usunięty

02/06/2013 13:29

>> Z tego co się orientuję to Stalker nigdy na konsole nie wyszedł. Metro tak, ale w porównaniu> z PC wygląda beznadziejnie. Są jeszcze jakieś dobre naprawdę klimatyczne FPSy z ostatnich> lat?Halo, Killzone, jest klimatyczne jeśli chodzi o coś czego nie ma na PC''tach. Klimatyczny też był dla mnie Frontlines, MoH''y, BC1/2, Borderlands, Ghost Recon, Far Cry jeżeli chodzi o tytuły multiplatformowe i jeszcze pewnie masa innych gier. Pamiętaj, że każdy gracz inaczej odczuwa klimat.>> > + takie cuda jak GoW, Halo, Killzone>> Takie "cuda" jakie systemy do gier... GoW jest nudny do bólu, Killzone nic specjalnego,> a o Halo to się nawet nie chcę wypowiadać.Grałeś w to wszystko? Czy gdy zobaczyłeś, że nie ma tego na PC to sobie odpuściłeś?>> Ponieważ? Czyżby pod względem jakości graficznej gry na konsole jednak nieco odstawały?> ;)A ktoś w to wątpił? Chodzi o to, że ta różnica w niczym nie przeszkadza komuś kto gra na konsoli. Inaczej by nie grał, tak?

Trwa Wczytywanie