Hurra! Twórca Conker's Bad Fur Day szykuje nową grę!

Piotr Bajda
2013/05/27 17:25
1
0

Christopher Seavor nie jest szczególnie rozpoznawalny, ale ma na koncie jedną genialną grę - Conker's Bad Fur Day oraz jej remake - Conker: Live and Reloaded. Teraz Chris przymierza się do Wii U.

Hurra! Twórca Conker's Bad Fur Day szykuje nową grę!

Postać Seavora przybliżymy sobie za chwilę. Teraz przejdźmy do sedna. Seavor stoi na czele własnego studia, Gory Detail, a na swoim prywatnym Twitterze zamieścił taki oto wpis:

Devkity Wii U to kosztowna sprawa, a wygląda na to, że Gory Detail będzie potrzebować trzech w tym roku:) (swoją drogą, to ściśle tajne)Heh!

Co oznacza, że ekipa zabiera się powoli do pracy nad grą na konsolę Nintendo. A ja zaczynam powoli rozważać zakup Wii U. Tak się bowiem składa, że przygody Conkera to jedna z moich ukochanych gier. A Seavor miał w niej baaaaardzo duży udział.

To on stał na czele produkcji i sprawił, że projekt Rare o kodowej nazwie Dream przeistoczył się w dwie gry - Conker's Bad Fur Day i Banjo-Kazooie. Przy Bad Fur's Day pełnił rolę producenta, głównego projektanta, scenarzysty, pomagał przy prawie każdym aspekcie dewelopingu i podłożył głosy pod niemal wszystkie męskie postacie w grze. W tym w samego, bezbłędnego Conkera. Później już pod skrzydłami Microsoftu powtórzył to wszystko przy remake'u na Xboksa nazwanym Conker: Live & Reloaded. W 2012 został zwolniony z Rare i założył studio Gory Detail. Nowe przedsięwzięcie ma na koncie jedną grę - Parashoot Stan na iOS.

GramTV przedstawia:

Tajemniczy projekt Seavora na pewno nie ma nic wspólnego z Conkerem, bo prawa do serii zostały u Rare i Microsoftu. Ale i tak warto go wypatrywać. Chris na pewno nie stracił talentu i genialnego poczucia humoru. Przez te lata mógł je jedynie wyostrzyć.

Na koniec zostawiam Was z jednym z najbardziej pamiętnych (i najobrzydliwszych) momentów ciężkiego dnia Conkera. Uwaga na niecenzuralny język!

Komentarze
1
Usunięty
Usunięty
27/05/2013 20:53

Świetnie, conker to jedna z moich ulubionych pozycji. Przydała by się kolejna część albo coś w tym stylu :))))