The Sims 4 tuż za rogiem? EA aktualizuje domenę i zaprasza media na "wielką zapowiedź"

Mateusz Stanisławski

2013/05/06 10:08

Jeżeli potwierdzą się nieoficjalne doniesienia, lada moment dojdzie do zapowiedzi The Sims 4. W sieci znalazło się kilka tropów, które sugerują, że gra wkrótce zostanie zaprezentowana wybranym mediom.

The Sims 4 tuż za rogiem? EA aktualizuje domenę i zaprasza media na

Zacznijmy od tego, że w kwietniu Electronic Arts – po dłuższej przerwie – zaktualizowało domenę thesims4.com. Co najważniejsze, od piątku po wklepaniu tego adresu użytkownicy są przekierowywani na główną witrynę cyklu.

Do tego dochodzi szereg aktualizacji na fanowskich stronach poświęconych serii. Takie serwisy, jak Platinum Simmers, SimCookie, SimTimes i SimsVIP poinformowały, że zostały zaproszone przez Electronic Arts na zaplanowane na dziś spotkanie, na którym dojdzie do „wielkiej zapowiedzi”.

GramTV przedstawia:

Swoje trzy gorsze dorzuca The Sims Russia na Twitterze. „Chcecie coś nowego? W następnym tygodniu życie się zmieni.” – czytamy. Na tym samym profilu pojawił się również wpis, w którym zapytano użytkowników, czy lubią grać przez sieć ze swoimi przyjaciółmi. Czy to oznacza, że The Sims 4 zaoferuje pełnoprawne moduły sieciowe?

Komentarze

Usunięty

06/05/2013 23:38

To uczucie, gdy mam wszystkie dodatki do The Sims 1 (oprócz tego Online), a nie grałem w dwójkę i trójkę. I widzę newsa zapowiadającego czwórkę. :o

Usunięty

06/05/2013 17:26

Cóż wprowadzenie do Simsów trybu multiplayer byłoby czymś czego wyczekiwali fani serii od dawna. Ale zobaczmy jak to było z multiplayer na przykładzie najnowszego SimCity. Po wydaniu gry ogólny bak możliwości cieszenia się nią, dlaczego ? Bo serwery EA były beznadziejne :/ Cóż nie pozostaje nam nic innego jak tylko mieć nadzieję że z ewentualnymi serwerami w Simsach 4 tak nie będzie.

Usunięty

06/05/2013 15:31

Serię można kochać albo nie, ale chyba nikt nie zaprzeczy, że premiera The Sims (1) była swego czasu wydarzeniem. Grali w toto chyba wszyscy.Moja znajomość z TS skończyła się na oryginale (bawiłem się znakomicie, nie ukrywam - pomysł wydawał się wówczas świeży, a i realizacja nie pozostawiała wiele do życzenia), więc nie mam pojęcia, która część jest powszechnie uważana za "najlepszą".

Trwa Wczytywanie