Tajemnicza produkcja Ubisoftu doczekała się zwiastuna, strony internetowej i trzech klimatycznych utworów kapeli Powerglove.
Tajemnicza produkcja Ubisoftu doczekała się zwiastuna, strony internetowej i trzech klimatycznych utworów kapeli Powerglove.
Stronę odwiedzicie tutaj, ale zanim to zrobicie jest jedna sprawa. Na Soundcloudzie zespołu Powerglove (weterani inspirowanej grami wideo muzyki) znajdziecie trzy stworzone na potrzeby FC3: Blood Dragon, ociekające latami 80-tymi utwory.
Mam już swoją teorię na temat Krwawego Smoka. Podejrzewam, że niezbyt oryginalną i wielu z Was ma podobną. Obstawiam, że wcielimy się w członka ekipy filmowej (najpewniej aktora pierwszoplanowego), która wpakowała się w tarapaty w trakcie kręcenia opus magnum łysiejącego reżysera.
Ale nawet jeśli się mylę, to jestem o Blood Dragon spokojny. Czymkolwiek będzie, z taką otoczką musi wypalić.
P.S. Strona internetowa i wideo zobaczyły światło dzienne pierwszego kwietnia, ale nic nie wskazuje na żart prima aprilisowy. Po pierwsze, o Blood Dragon słyszymy od około miesiąca. Po drugie, żarty w tej branży są zawsze bardziej oczywiste i nie wprowadzają potencjalnego klienta w przesadną konsternację.