Torment: Tides of Numenera: pierwszy screenshot i wideo prezentujące test oświetlenia

Małgorzata Trzyna
2013/04/02 20:26

Wystarczy jedno spojrzenie na pierwszy zrzut ekranu z gry, by stwierdzić, że wygląda zdecydowanie „tormentowo” – jest dziwny i mroczny.

Torment: Tides of Numenera: pierwszy screenshot i wideo prezentujące test oświetlenia

Zarówno załączony screen, jak i wideo, przedstawiają obszar zwany Bloom, stworzony przy użyciu technik pre-renderowania tła w 2D. Sam Bloom jest żywą istotą, która potrafi przenosić podróżników do różnych realiów. Miejsce to przypomina pełen niebezpieczeństw labirynt. Kupcy przemierzający różne wymiary wykorzystują je jako centrum, gdzie wymieniają się przedmiotami z innych światów. Na krótkim filmiku możemy przyjrzeć się trójwymiarowej postaci umieszczonej w środowisku 2D i zmieniającemu się oświetleniu.

GramTV przedstawia:

Koy vanOteghem, artysta odpowiedzialny za otoczenie w Torment: Tides of Numenera, powiedział, że ma nadzieję, iż pre-rendery środowiska w dwóch wymiarach pozwolą zespołowi na wypracowanie wyjątkowego stylu i osiągnięcie takiego poziomu szczegółów, jaki bardzo trudno uzyskać w przypadku gier 3D. Już we wczesnej fazie testów okazało się, że można uzyskać bardzo dużą liczbę klatek na sekundę, dzięki czemu pozostaje sporo mocy obliczeniowej, którą można przeznaczyć na postacie, fizykę, oświetlenie, post-efekty itd. VanOteghem, mimo początkowych obaw, mocno wierzy, że w środowisku gry da się efektywnie wykorzystać dynamiczne oświetlenie i cieniowanie.

Zbiórka na Torment: Tides of Numenera powoli zbliża się ku końcowi. Twórcom udało się już zebrać ponad trzykrotnie większą sumę niż zakładali – ponad 3 miliony dolarów.

Komentarze
21
Usunięty
Usunięty
03/04/2013 08:40

Jak dla mnie wygląda bardzo dobrze. Klimat jest gęsty jak kisiel a muzyka dodaje go jeszcze więcej. Mimo, że, tak jak wspomniał LESZ3u, widać, że tło jest płaskie to i tak nie wygląda to źle. Ja już nie mogę się doczekać aż gierka się ukaże, a to jeszcze 1,5 roku. Mimo to wiem, że moja kasa nie będzie zmarnowana. Teraz czekam na moją EK Wasteland 2 i będę spokojny o nowego Tormenta :)

Crask
Gramowicz
03/04/2013 01:40
Dnia 02.04.2013 o 21:43, Sinirio napisał:

Co do smego mechanizmu nic nie mam, bo nikt do płacenia mnie nie przymusza, ale jak pojawia się takie coś jak w Camelot Unchained (nie dość, że zbierają kasę aby ufundować grę, to jeszcze by grać trzeba płacić abonament) to przywodzi to na myśl sytuację, w której ktoś Ciebie obraża, a chwilę później podchodzi i prosi o kasę na prostytutkę - niby możesz odmówić, ale jest to bezczelne.

Głównymi odbiorcami CU są dawni gracze DAoC''a, dla których abonament jest zaletą, a nie wadą. Dzięki niemu nie trzeba się męczyć z freeloaderami, którzy (w opinii znacznej części starszych graczy mmo) są dla community raczej szkodliwi. Poza tym developerzy mają pieniądze na utrzymywanie serwerów i rozwijanie gry, bez zabawy w item shop czy konta premium. W pozycji nastawionej wyłącznie na PvP (o ile mi wiadomo, nawet levelowanie ma się odbywać poprzez walkę z innymi graczami) jakiekolwiek elementy pay2win mogły by zabić grywalność. Camelot nie jest więc zbyt dobrze dobranym przykładem złych zastosowań kickstartera. Wprawdzie bazuję głównie na wypowiedziach z forów na temat mmo, ale o ile mi wiadomo, sami potencjalni fundatorzy domagają się obecności abonamentu.

Usunięty
Usunięty
02/04/2013 22:06

Torment będzie wielki, a tym którym mało - ma powstać Tormentowy dodatek do Numenary :D




Trwa Wczytywanie