Assassin's Creed IV: Black Flag - zobacz zwiastun prezentujący rozgrywkę

Małgorzata Trzyna
2013/03/25 19:46

Jeszcze nie przestało kręcić się w głowie po ujawnieniu zawartości edycji kolekcjonerskich Assassin’s Creed IV: Black Flag, a już mamy kolejne wieści od Ubisoftu, czyli zwiastun prezentujący rozgrywkę.

Assassin's Creed IV: Black Flag - zobacz zwiastun prezentujący rozgrywkę

Edward Kenway – oto nowy protagonista Assassin’s Creed IV: Black Flag, pirat szkolony przez asasynów, który będzie budził postrach na Karaibach, gdzie niepodzielnie rządzą bandyci. Zwiastun prezentuje bitwy na morzu, pełne tajemnic wyspy, których nie ma na mapach, system nurkowania, walkę z rekinem, wyskakującego nad powierzchnię wody wieloryba, miasta, genialne animacje walki i sztandarowy element serii – skok wiary.

GramTV przedstawia:

Assassin’s Creed IV: Black Flag zadebiutuje 31 października na PC, PS3, Xboksa 360 i Wii U. Gra zmierza również na konsole nowej generacji.

  • Zamów grę Assassin's Creed III w sklepie gram.pl

Komentarze
20
Usunięty
Usunięty
29/03/2013 18:22

Walczono dwiema szablami powiadasz? Ciekawa teoria...Co do walki 2 egzemplarzami broni razem, oczywiście, że sie da i coś takiego uskutecznianiano, a w wypadku jak sam podałeś broni krótszej, pomocniczej nie dwóch długich, bo to absurd. (uprzedzając kolejne łapanie za słówka, dwoma mieczami też walczono, ale w Chinach wiązało sie to ze sztukami walki i specjalną konstrukcją miecza, zresztą tam też była to raczej awangarda. Innych udokumentowanych przykładów nie znam).Z tego co wiem szabla i jej krótszej długościi siostry były popularnym rodzajem broni wtedy, czy się mylę? A w filmiku był abordaż pokazany, że powinienem sie do nich przyczepić? Nie pamietam już, ale racją jest, że były tam nieporęcze ze względu na długość, gdyz mogły się zaplątać w olinowanie, choćby.Nie jestem ekspertem i się za niego nie uważam, niepotrzebna kpina.

Usunięty
Usunięty
26/03/2013 19:46

> > no i dwie szable - no na pewno. O ile walką dwoma> > mieczami na raz wygląda spoko w mordobiciach, nie przeszkadza mi w izometrycznych> action> > rpg itp. to w grze która ma sprawiać iluzję, że świat gry jest tym realnym, umiejscowionym>> > w historii wywołuje tylko mój śmiech, bo większej bzdury wymyślonej na potrzeby> kina> > w szermierce chyba nie ma.> Ciekawe co np. adepci kung fu powiedzą na to, że techniki walki dwiema brońmi powstały> tylko na potrzeby kina ;)Kung-fu? 2 szable jak 2 szable, ale każdy niemalże rycerz i każdy szermierz potrafił walczyć 2 sztukami broni - mieczem/floretem/rapierem(szablą rzadziej) i 2. egzemplarzem broni będącym zazwyczaj długim sztyletem lub tylko takim czymś do łamania kling. Walczono też 2 sztyletami sai, 2 nożami, lub 2 szablami. Ciekawe, że pan "ekspert" nie przyczepił się raczej do tego, ze pirat w ogóle walczy szablą, choć podczas abordażu używano zazwyczaj broni krótszej niż pełnowymiarowa szabla (mało miejsca było na operowanie długim ostrzem), skoro już musiał się przyczepić czegoś..

Argael
Gramowicz
26/03/2013 16:31

> no i dwie szable - no na pewno. O ile walką dwoma> mieczami na raz wygląda spoko w mordobiciach, nie przeszkadza mi w izometrycznych action> rpg itp. to w grze która ma sprawiać iluzję, że świat gry jest tym realnym, umiejscowionym> w historii wywołuje tylko mój śmiech, bo większej bzdury wymyślonej na potrzeby kina> w szermierce chyba nie ma.Ciekawe co np. adepci kung fu powiedzą na to, że techniki walki dwiema brońmi powstały tylko na potrzeby kina ;)




Trwa Wczytywanie