Twórcy Red Orchestra 2: Call of Duty zepsuło całe pokolenie graczy

Małgorzata Trzyna
2013/03/14 19:37

Prezesowi Tripwire Interactive, Johnowi Gibsonowi, podoba się kierunek, w którym zmierza tryb single-player w strzelankach, ale uważa, że dominacja Call of Duty na rynku to prawdziwy problem, jeśli chodzi o multiplayer.

Twórcy Red Orchestra 2: Call of Duty zepsuło całe pokolenie graczy

Podczas rozmowy z PC Gamerem Gibson powiedział, że kampanie dla jednego gracza w strzelankach stają się coraz lepsze dzięki dodawaniu elementów RPG i coraz rzadziej są liniowe – co widać w recenzjach ludzi, którzy mają dość poruszania się „po szynach”. Multiplayer to jednak zupełnie inna historia.

GramTV przedstawia:

- Nie chciałbym wymieniać nazw, ponieważ brzmi to tak, jakbym był zazdrosny o ich sukces, ale naprawdę mam wrażenie, że Call of Duty niemal zupełnie zepsuło pokolenie osób grających w strzelanki – powiedział Gibson. – Wiem, że to odważne stwierdzenie, ale nie mówiłbym tego, gdybym nie miał dowodów. Kiedy pracowałem nad Action Mode do Red Orchestra 2, zebrałem grupę ludzi, którzy byli całkiem „hardkorowi” w Call of Duty. Moim celem było stworzenie czegoś, co byłoby dla nich wystarczająco przystępne – nie chciałem zamienić swojej gry w CoD, ale zrobić coś, by by się im spodobało - co byłoby wystarczająco casualowe, ale w stylu Red Orchestra. Dopracowywaliśmy szczegóły przez długi czas. Jednak kiedy przysłuchiwałem się, jak narzekają na drobiazgi i drugorzędne rzeczy, które sprawiały, że nie chcieli w to grać, pomyślałem sobie: „Poddaję się. Call of Duty zepsuło całe pokolenie graczy.”

Komentarze
37
Usunięty
Usunięty
15/03/2013 23:24

@PolAndRock Idź człowieku wyjdź czasem na dwór i ochłoń, bo czytać sie tego nie da. Co z tego, że mam CoD w avku. Nie grałem w żadną gre z tej serii od dwóch lat i równie mocno lubię Battlefielda.Wskaż mi proszę gdzie popełniłem błąd ortograficzny. Bo mi się zdaje, że mamy tu do czynienia z pseudo-inteligentem, który to właśnie podłapał jakieś hasełka i nawet jeśłi tuż przed oczami ma podane arguemnty, to i tak twierdzi, że ich nie ma -_- Ale najłatwiej jest wrzasnąć FANBOJ COD-a!!!!! i tak pewnie dla ciebie rozmowa się kończy.PS Wolność wyrażania zdania to nie jest to samo co możliwość rzucania inwektywami w kogoś:)

Usunięty
Usunięty
15/03/2013 22:00

Myślę, że raczej chodzi o to, że współczesne shootery oferują tylko jeden model rozgrywki, a na całą resztę nie ma już z tego powodu miejsca. To wymagałoby długiego odzwyczajania od takich gier :D.

Lordpilot
Gramowicz
15/03/2013 21:38

> Najprawdopodobniej narzekali dlatego, że Red Orchestra 2 to multi staroszkolne, inne

Dnia 15.03.2013 o 21:07, Demagol napisał:

niż oferowane przez współczesne shootery.

No ok :). Tylko widzisz - w takim wypadku (jeśli robi się grę pod konkretny target, a nie wszystkich jak leci) to po cholerę brali jako testerów ludzi od CoDa ? A skoro już wzięli, to potem niech się nie dziwią, że ci im wytykali rzeczy, które się nie spodobały ;-)IMO takie przytyki pod adresem konkurencji są zwyczajnie niesmaczne i podszyte potężną dawką zawiści. Na rynku jest miejsce i dla CoDa i Battlefielda i Red Orchestra i hardkorowej Army i pierdyliarda innych FPSów. Od koloru do wyboru. Co tam chcesz. IMO lepiej się skupić na doszlifowaniu swojej gry niż podkładaniu świni konkurencji i stękaniu, że ludzie wolą grać w grę konkurencji. Wolny wybór ;-) Nie jest przyjemnie potem przyjmować kubeł pomyj - co i mnie się zdarzyło: nasłuchalem się swego czasu od fana Army jakim to jestem "niedzielniakiem" grając w BF ;-) A wydawało się mi zawsze, że fani ArmY to raczej dość rozsądni ludzie trzymajacy emocje na wodzy.Ale gracze graczami :). Jeśli jednak takie wojenki prowokuje sam deweloper, to to jest zwyczajnie dno. I metr mułu :)Dlaczego? Wolny kraj, wolne forum, może pisać, co chce :D.No w sumie racja ;-) Chciałem tylko chłopakowi czasu oszczędzić, bo wycieczki osobiste=brak argumentów = nie ma sensu dyskutować ;-)




Trwa Wczytywanie