Quantic Dream: emocje w grach zaczynają i kończą się na grafice

Małgorzata Trzyna
2013/02/21 02:21
6
0

David Cage zaprezentował podczas dzisiejszej konferencji Sony nową technologię, dzięki której na PS4 da się osiągnąć niesamowity poziom szczegółów i wyrazić emocje w bardzo subtelny sposób.

Quantic Dream: emocje w grach zaczynają i kończą się na grafice

Po zapowiedzi kilku gier na PS4, Sony pozwoliło przyjrzeć się technologii Quantic Dream. Założyciel studia, David Cage, podkreślił, że chce, by gracze byli silniej związani emocjonalnie z grami. Nie zapowiedział oficjalnie nowego projektu, ale nie szczędził pochwał PS4 – powiedział, że teraz jedyną rzeczą, która nas ogranicza, jest nasza wyobraźnia. Dzięki PS4 możliwe stanie się wyrażanie bardzo subtelnych emocji, a gry nie będą pod tym względem ustępować filmom.

GramTV przedstawia:

Podczas konferencji mogliśmy przyjrzeć się włosom i twarzy starca, która wyrażała zaniepokojenie czy też zainteresowanie, a dzięki szczegółowemu cieniowaniu bez trudu mogliśmy dostrzec każdą zmarszczkę na jego skórze.

Być może niektórzy z Was pamiętają demo „Kara”, zaprezentowane w ubiegłym roku podczas GDC. Cage zapewnił wówczas, że gry będą wyglądać „znacznie lepiej” niż demo, i że „Kara” została stworzona przy wykorzystaniu pierwszej wersji najnowszej technologii Quantic Dream. Dzisiejsza prezentacja wskazuje na kierunek, w którym zmierza studio.

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
21/02/2013 18:25
Dnia 21.02.2013 o 09:09, WujoFefer napisał:

Jakbym widział Tech Demo Human Head z GF 8800 GTX/Ultra z przełomu 2006 i 2007 roku. Tak więc nic nadzwyczajnego nie pokazali. http://www.youtube.com/watch?v=1a1-loNzjFI

Poza tym, że tamta głowa nie ma oczu ani włosów czyli dwóch najtrudniejszych elementów. Poza tym na podstawie wyrenderowania jednego obiektu i tak nie da się za bardzo ocenić mocy. Ale pokaz był dość ciekawy.

Usunięty
Usunięty
21/02/2013 15:27
Dnia 21.02.2013 o 14:16, Vojtas napisał:

Facet jest niespełnionym reżyserem filmowym.

Przynajmniej praktycznie każdy który chwyci jego grę dotrze do końca, a nie porzuci i znudzi się po drodze. Tacy też są potrzebni w branży.

Vojtas
Gramowicz
21/02/2013 14:16

Wczoraj w czasie konferencji Cage był całkiem szczery. Wymieniał to, co w grach jest ważne. Na początku emocje, potem było jeszcze 4-5 innych elementów i na końcu gameplay. ;)O ile kiedyś wiązałem z nim nadzieje, tak po pokazie Beyond straciłem złudzenia. Facet jest niespełnionym reżyserem filmowym.




Trwa Wczytywanie