Dead Space 3 - przegląd ocen

Patryk Purczyński
2013/02/05 21:50

Niemal maksymalna ocena od Game Informera, ale też kilka not poniżej "siódemki" - tak przyjęty został Dead Space 3 przez prasę branżową. Chwalony jest nawet kontrowersyjny port pecetowy.

Dead Space 3 - przegląd ocen

79 na Xboksie 360 i 80 na PlayStation 3 - takie są średnie ocen Dead Space'a 3 zebranych przez portal Metacritic. Wersja pecetowa została na razie oceniona raz i otrzymała od serwisu Atomic Gamer solidną "ósemkę" - idealnie wstrzeliwuje się zatem w środek tarczy. Co o najnowszej produkcji Visceral Games sądzą recenzenci z poszczególnych serwisów i magazynów? Sprawdźmy.

Game Informer - 98/100

Dead Space 3 ewoluuje swoją zwycięską formułę w tytuł nie tylko wpasowujący się w tę fantastyczną serię, ale także jeden z najlepszych na tej generacji konsol.

Polygon - 95/100

Ekipie Visceral Games udało się nie tylko nie zepsuć gry poprzez dołożenie kooperacji, ale także sprawić, że w tym trybie czujesz się naturalnie, jak w domu. A to wszystko bez jakiegokolwiek negatywnego wpływu na kampanię dla jednego gracza. Samo w sobie stanowi to dla Dead Space'a 3 nie lada osiągnięcie. Nowy system craftingu jest większy, a bardziej otwarta struktura poziomów w połączeniu z co-opem czyni z tej pozycji jedną z najlepszych gier akcji ostatnich lat.

PlayStation Lifestyle - 90/100

Choć Dead Space 3 zalicza pomniejsze wpadki - psychologiczny, osobisty terror jest słabo ukazany, będący wrogami ludzie są fatalnie wykonanym dodatkiem, a grafika została poprawiona tylko w nieznacznym stopniu - to jest to gra, która po prostu dostarcza mnóstwo świetnej zabawy.

Meristation - 83/100

Dead Space 3 stracił nieco ze swego oblicza horroru, ale to spektakularny hit. Tryb kooperacji to prawdziwy dar, nieźle wykonany, a do tego ponętny.

GameSpot - 80/100

Począwszy od wspaniałego systemu craftingu broni, a na dwóch tonach zawartości pobocznej skończywszy, Dead Space 3 to wielka gra z ogromem opcji i możliwości personalizacji.

Atomic Gamer - 80/100

GramTV przedstawia:

Wersja PC jest lepsza niż niektóre bezpośrednie porty z tej generacji, ale z pewnością mogłaby wiele zyskać, gdyby twórcy poświęcili nieco więcej czasu na dodanie funkcji na wyłączność wydania komputerowego.

Destructoid - 80/100

Dead Space 3 mógł być najlepszą odsłoną serii - i pod wieloma względami dostarcza najbardziej energetyczne, ekscytujące i rozrywkowe elementy w historii marki. Tym niemniej zmiany, jakie zaszły w grze, niewątpliwie powodują, że traci ona swój urok, a to krok wstecz względem poprzednich części.

IGN - 78/100

Dead Space 3, o ile grać w niego w trybie New Game Plus, jest absorbującym i satysfakcjonującym doświadczeniem. Wymaga jednak ignorowania słabej historii i zanudzającej listy rzeczy do zrobienia.

Official Xbox Magazine UK - 70/100

Większość rzeczy, za które fani pokochali oryginalną odsłonę, jest i w "trójce", a nowe elementy sprytnie miksują się z tymi już istniejącymi. Mimo to, na polu struktury Visceral stąpa po wodzie. Dead Space pod żadnym pozorem nie umarł, ale brakuje mu iskry.

Gamereactor Sweden - 60/100

Cokolwiek to jest, na pewno nie jest to wierna kontynuacja serii Dead Space. Można to uznać za przyzwoitą grę akcji z elementami co-opa. Ale nie oczekujcie tu jakiegokolwiek rodzaju horroru.

VideoGamer - 50/100

Dead Space 3 to rozczarowanie, ponieważ nie jest to bardzo dobra gra akcji, a do tego jest to horror poniżej standardów. Jest pozbawiony pomysłów, odcięty od mozolnej walki i na każdym kroku udowadniający, że nawet to co ekscytujące może być nudne.

Komentarze
31
Usunięty
Usunięty
10/02/2013 16:43

Cóż. Mam wobec DS3 uczucia mocno ambiwalentne.Niestety - gra stoi kompletnie w rozkroku. Z jednej strony próbuje być tym, czym poprzednie 2 części (kompletnie nieudolnie jednak :(), z drugiej strony próbuje stać się grą akcji (również nieudolnie - ze względu na to, że próbuje być tym czym były części poprzednie).Grę na normalu skończyłem w niecałe 21 godzin. Więc gra jest faktycznie dłuższa, niż poprzednie części. Szkoda że tylko tym jest w stanie je przebić :(Z plusów de facto mogę wymienić tylko lokacje (poza powierzchnią planety). Fantastyczny design statków kosmicznych czy baz na planecie - czuć klimat, czuć talent twórców. Niestety to za mało, żeby dać tej grze wysoką notę. Inna sprawa, że gdyby nie ten element, to w ogóle DS3 byłoby grą na ... 3/10 najwyżej :(Niestety minusów jest zbyt dużo, żeby ot tak przejść nad nimi do porządku:- idiotyczny system auto save, bez znanych z poprzednich części punktów zapisu. (w skrajnym przypadku miałem moment, że wykonałem cel misji pobocznej, zrobiłem save w następnym pomieszczeniu i wyszedłem z gry - po czym po ponownym odpaleniu gry byłem w miejscu skąd całą misję poboczną zaczynałem - no debilizm jakich mało).- zmieniony workbench i surowce. Kolejne pudło. Od cholery schematów, od cholery wymaganych surowców. I żadnego zastosowania - całą grę przeszedłem z plasma cutter-em. Oczywiście dorzuciłem mu dodatki polepszające obrażenia czy magazynek - ale schemat broni jako takiej był nietknięty od samego początku. I nie miałem żadnej potrzeby zmieniać tej pukawki na cokolwiek innego. Niestety ale to krok wstecz względem poprzednich części.- coop. Gdyby sobie był jako dodatkowa opcja, to by mnie to ani ziębiło ani grzało. Kto chce to zagra, kto nie chce - nie zagra. Ale jaki skończony idiota wymyślił, że do przejścia gry na 100% _koniecznie trzeba_ zagrać w koopa?- fabuła prostacka wręcz jak drut. elementy które miały wprowadzić jakieś zaskoczenie sprzedane są niezbyt elegancko, nie budząc w sumie żadnego poruszenia- DLC. Już myślałem, że niewiele mnie w graniu zdziwi. Niestety goście z EA potrafią zaskoczyć. Każda operacja w warsztacie czy kiosku z kombinezonami firmowana była informacją, że mogę sobie pozaciągać DLC, żeby się samemu nie męczyć. Niech spadają na drzewo - prędzej trainerem wrzucę sobie surowce, niż kupię DLC na przyspieszenie czasu zbierania i ilości surowców przez roboty. ROTFL.- ilość przeciwników. Zarówno w DS jak i DS2 widać, że Visceral nie bardzo radził sobie z grą w końcowym stadium. Ostatnie levele wspominam jako zbytnio przesycone przeciwnikami. To był duży minus. Niestety ktoś sobie uwidział, że takie rozwiązanie w DS3 będzie "lepsze". I w efekcie w DS3 na wejściu jest przesycenie przeciwnikami - a im dalej, tym gorzej.- w końcu spłycenie problemów Isaac-a. Brakowało mi tych jego wizji z DS2 choćby. W DS3 jego problemy sprowadzają się do problemów klasy brazylijskiej opery mydlanej! Bleee.No i to by było na tyle. Tak jak DS3 był moim pewniakiem zakupowym, tak każda następna gra jeśli wyjdzie w tym uniwersum, ciężko będzie miała się do mnie (i mojego portfela) przebić. Prędzej wrócę do DS i DS2. Tam rozgrywka jest dużo ciekawsza i wciągająca niż w DS3.Daję 6.5/10.P.S.Gdybym nie miał pancerza wzorowanego na Mass Effect (swoją drogą to pancerz z DS2, tylko z innymi teksturami :P), to nie miałbym żadnego fajnie wyglądającego pancerza w całej grze. W każdym jednym dostępnym w grze Isaac wygląda jak za przeproszeniem dziad borowy. Żadnego polotu w designie tych "ubranek".

Komixo
Gramowicz
07/02/2013 21:28

Jeśli ktoś byłby zainteresowany, tutaj link do polskiej recenzji. http://sthenno.blogspot.com/2013/02/dead-space-3-recenzja.html

Karanthir666
Gramowicz
06/02/2013 21:28
Dnia 06.02.2013 o 20:55, Zgreed66 napisał:

Była, albo już tego nie pamiętasz ;)

Ale też było co nieco cRPG. Niemniej ty lubisz akcję, a ja nie bardzo. Możemy tak się kłócić całymi latami i żaden z nas zdania nie zmieni :D

Dnia 06.02.2013 o 20:55, Zgreed66 napisał:

> DA 2 nie miała żadnych przebłysków. Typowy skok na kasę. Kwestia gustów. "Fabularnie" DA2 to w końcu jakaś świeżyna. Oprócz tej walki ze starożytnym zuem itd itd

Spoiler

No i ten odpał jaki zrobił Anders na końcu w związku z konfliktem (templariusze vs magowie), który mógłby być lepiej zrobiony... ale i tak nieźle no i ten cytat: "I removed the chance of compromise because there is no compromise. There can be no peace." Mnie to kupiło ;p

Ale oczywiście gusta i poglądy. To co mnie się podoba w gierach BW, to na pewno pokazanie wydarzeń. Choć jak oglądałem ME3 na YT to czasem przegięli (dzieciak, sny WTF).

Jak napisałeś kwestia gustu. Dla mnie DA 2 to po prostu zarżnięcie dobrze zapowiadającej się serii.

Dnia 06.02.2013 o 20:55, Zgreed66 napisał:

Padłem, tego nie wiedziałem :)

Ja też nie wiedziałem póki nie przeczytałem :) I jak tacy ludzie mogą subiektywnie oceniać grę, skoro akurat w Mafii jest najwięcej realizmu ze znanych mi gier?

Dnia 06.02.2013 o 20:55, Zgreed66 napisał:

W00t. Chyba tylko wyścig mógłbyć uciążliwy jak się na "pobocze" zjeżdzało i wtedy auto miało tendencje do ślizgania się. No i ostatnia walka mogłabyc problem, ale tyle Ja tam widziałem ;)

Ach... Wyścigi :P Pamiętam jak 2 tygodnie nad nim siedziałem jak pierwszy raz grę przechodziłem :D Ogólnie gra jest trudna, ale nie wybitnie trudna.

Dnia 06.02.2013 o 20:55, Zgreed66 napisał:

Gracze, nie portal ;)

Na jedno wychodzi. To gracze oceniają gry. Skoro taki klasyk jak Mafia ma negatywy tylko dlatego, że jest sporo realizmu to ja podziękuję.

Dnia 06.02.2013 o 20:55, Zgreed66 napisał:

Schodzi na gusta i tyle ;)

Być może :D




Trwa Wczytywanie