Nowe wozy nadjeżdżają do Forzy Horizon. Mamy trailer i galerię

Patryk Purczyński
2013/02/02 10:15
7
0

Turn 10 i Microsoft zapowiedziały Jalopnik Car Pack, w ramach którego właściciele Forzy Horizon otrzymają sześć dodatkowych samochodów. Jedno auto udostępniono za darmo.

Nowe wozy nadjeżdżają do Forzy Horizon. Mamy trailer i galerię

Subaru BRZ z 2013, Ferrari 512 TR z 1991, Toyota FJ Cruiser z 2012, Nissan Datsun 510 z 1970 i Mazda RX-3 z 1973 - tymi pojazdami będzie można się ścigać w Forza Horizon po zakupie Jalopink Car Pack, najnowszego DLC od Turn 10. Właściciele Season Passa rozszerzenie otrzymają za darmo, pozostali muszą wysupłać 400 punktów Microsoftu.

Dodatek zawiera jeszcze jeden samochód: Devon GTX z 2010. Otrzymają go tylko gracze z wykupionym Season Passem. Ford Country Squire z 1966 roku został natomiast udostępniony jako darmowa próbka dla wszystkich subskrybentów konta Gold w usłudze Xbox Live. Jalopink Car Pack ma też swój zwiastun i galerię przedstawiającą nowo udostępnione wozy. Multimedia prezentujemy poniżej.

GramTV przedstawia:

Komentarze
7
TobiAlex
Gramowicz
02/02/2013 22:09

Cóż, kiedyś to napisałem i napiszę jeszcze raz. Możemy psoczyć na DLC jak tylko chcemy i ile tylko chcemy, ale jeżeli takowe DLC pojawi się do NASZEJ ulubionej, ukochanej gry to i tak je kupimy. Oczywiście dalej będziemy psoczyć na DLC innych firm, do innych gier, ale na pewno nie o NASZEJ. Taka prawda.I nie uważam, żebym dał się na coś naciągnąć. To moja kasa, mój wybór. Jeden wydaje 500 zł miesięcznie na fajki, inny 2x tyle przepija miesięcznie, ja wydaje na co innego. I wiem jak to było kiedyś, ale prawda jest taka, że wtedy też nie było tak różowo (ileż to było gier, w których część wycięta z gra / niedokończona, później pojawiała się w dodatkach, daleko nie szukać - Gothic 2).

Zekzt
Gramowicz
02/02/2013 14:56

I dałeś się twórcom naciągnąć.Tak wyglądają dziś płatne DLC, content którego stosunek cena = jakość leży i kwiczy.Kiedyś takie bzdety dodawano w patchach za darmo. Tylko teraz dzięki większej digitalizacji można na tym dobrze zarabiać więc gry się kastruje z pewnej części contentu - do tego sprytnie, bo ja sam kupiłem kilka razy bzdurne dlc za 3-5-9 dolarów które tylko np dodawało mi do danej gry nowe modele postaci, żebym mógł wyglądać "cool" w danym cRPG czy grze akcji/slasherze...Problemem "zbroi dla konia" nie jest fakt, ze to badziewne dlc, bo badziewnym z założenia nie jest. Może być fajne, może się komuś podobać - problem to cena. Kompletnie niewspółmierna do oferowanej zawartości [za cenę takiego DLC można niekiedy kupić porządne gry w jakiejś taniej serii lub jakiś kultowy staroć na gogu].I w tym punkcie gracze mogą czuć się [całkiem słusznie] "dymani" przez cwanych wydawców [najlepszy przykład - płatne dlc ze skinem starego Dantego do DmC, wiadomo, że ludzie to kupią po flamie jaki zrobili nad nowym designem głównego protagonisty]

TobiAlex
Gramowicz
02/02/2013 14:50

> W ogóle płatne samochody to porażka pokroju zbroi dla konia w Oblivionie.Chyba sobie żartujesz i nie widzisz różnicy. Gdyby to była nowa karoseria do istniejącego samochodu. Zresztą jak już ktoś napisał, nikt Ci nie każe tego kupować. A zbroje do konia zakupiłem, bo koń w niej wyglądał dobrze a o to m.in. chodzi w cRPG, żeby postać i wszystko, co z nią związane, wyglądała świetnie.




Trwa Wczytywanie