Hawken - lepsza zabawa z Nvidia PhysX

Paweł Pochowski
2013/01/30 13:25

Twórcy Hawken próbują przekonać graczy, że zaimplementowana technologia Nvidia PhysX znacząco poprawia zabawę z ich tytułem. Specjalnie w tym celu zaprezentowali nowy filmik.

Hawken - lepsza zabawa z Nvidia PhysX

Hawken to sieciowa strzelniana wykonana w konwencji free-to-play autorstwa Adhesive Games. To co odróżnią ją od innych gier to fakt, że kierujemy w niej potężnym robotem. Pojedynki ciężkich mechów w środku miast powodują wiele zniszczeń... Na nowym filmiku prezentującym Hawken w akcji twórcy próbują przekonać graczy, że zabawa w ich produkcję jest zdecydowanie lepsza przy wykorzystaniu technologii PhysX od Nvidii. Różnice widać przede wszystkim w działaniu broni, tarcz osłaniających roboty oraz większych zniszczeniach spowodowanych wybuchami pocisków. Zobaczcie sami.

GramTV przedstawia:

Jeżeli macie ochotę osobiście przetestować Hawken - nic prostszego. Jak wspomniałem na początku, gra dystrybuowana jest w modelu F2P wystarczy więc wejść na dedykowaną jej stronę, założyć konto oraz pobrać odpowiednie pliki. Do dzieła!

Komentarze
26
Usunięty
Usunięty
31/01/2013 14:08

właśnie odpaliłem hawkena na max detalach i nie wygląda tak dobrze jak na filmiku... czuję się zawiedziony

Usunięty
Usunięty
31/01/2013 14:08

właśnie odpaliłem hawkena na max detalach i nie wygląda tak dobrze jak na filmiku... czuję się zawiedziony

Zekzt
Gramowicz
30/01/2013 21:10

Dnia 30.01.2013 o 15:59, LordJuve napisał:

Zgadzam się. Co prawda nie jest to SLI i o tym SLI napisałem tak "umownie", ale też musisz włożyć w budę drugą kartę (drugie źródło hałasu, ciepła, większy pobór prądu). Jakoś gry na HAVOKu lepiej sobie radzą niż technologia nVidii, która na starcie daje jakieś -30% do framerate.

Wszystko zależy od sprzętu, jak ktoś ma mocny zasilacz z dużym zapasem i jakiś stary gpu pod rek to można śmiało ładować.Ewentualnie jak ktoś ma te kilka złociszy to można zapakować sobie jakiegoś 9800 i też fizykę ogarnie, takie batmany czy mafia spokojnie by śmigały przy relatywnie dobrym głównym układzie i procku który też by ciągnął odpowiedni wydajność.Pytanie czy warto musi sobie zadać każdy we własnym zakresie.Ja osobiście uważam, ze jak gdzieś w domu ma się kurzyć stara w miarę dobra karta - to używać :)Podobnie w przypadku kasy - wydać te śmieszne grosze na taki 9800 i tez można sobie popodziwiać popierdółki w takim batmanie czy hawkenie.

Dnia 30.01.2013 o 15:59, LordJuve napisał:

Mam całkowitą tego świadomość. Dlatego też, albo zakładamy że gry są umowne = olewami fizykę, albo staramy się ją porządnie symulować. Moim zdaniem to eyecandy, o którym piszesz, to zbędny bajer...co innego kiedy ta fizyka rzeczywiście daje coś więcej niż wrażenia wizualne (czytaj: daje wrażenie działającej fizyki a nie umownego bajerowania).

Ano właśnie, różnie to bywa. Tzn można w danej grze dorabiać takie wodotryski graficzne które są z gatunku "sztuka dla sztuki". Oko ciesz i nic poza tym. Druga sprawa to system fizyki który ma wpływ na rozgrywkę, tzn np spadający tynk czy zawalony budynek może przygrzmocić w innego gracza i spowodować u niego jakieś obrażenia [w przypadku Mechów uszkodzenia pojazdu też oparte na fizyce].Aczkolwiek mi ani jedno ani drugie nie przeszkadza.Problem w tym, że wrzucenie do gry fizyki która miała by realny wpływ na rozgrywkę a wymagała konkretnej technologii mogło by byc problematyczne - nie każdego mógł by [lub nie każdy chce, bo cenowo to już w sumie rozwialiśmy mit, ze akceleracja physxa droga jest :)] sobie pozwolić na odpalanie gry na full ustawieniach, wtedy albo nie mógł by grac wcale albo był by do tyłu.Mi osobiście nie wadzi dorzucanie do gry takich szmerów-bajerów. Ale już wkurza mnie celowe zubożanie produktu tak aby lobbować konkretne technologie tak niemalże na chama i w sposób oczywisty [a to czy panowie od hawkena tak robi to inna sprawa, gra docelowo physxa nie miała, ale może był w planach taki "trik marketingowy"]




Trwa Wczytywanie