SimCity z zabezpieczeniem DRM wymagającym ciągłego podłączenia do sieci

Małgorzata Trzyna

2012/12/20 02:21

Co stanie się, kiedy gracz utraci połączenie z Internetem? System poradzi sobie z krótkimi przerwami, a postępy nie zostaną utracone. Jednak co dokładnie oznacza „krótkie”?

Pytanie to padło na Reddicie podczas sesji AMA, ale przedstawiciele Maxis nie znaleźli na nie odpowiedzi. „Będziecie mogli grać dopóki będziemy mogli zapisać stan waszej gry. To prawdopodobnie będzie kwestia minut” – napisał starszy producent, Kip Katsarelis. Nie trzeba dodawać, że użytkownicy nie są zachwyceni, że nie mogą zapisywać stanu gry na własnych dyskach – wszystkie pliki zapisu przechowywane są w chmurze.

GramTV przedstawia:

Ubisoft zrezygnował z zabezpieczenia, które wymagało od użytkownika ciągłego podłączenia do internetu. Electronic Arts, niestety, nie wyciągnęło wniosków i musi przekonać się na własnej skórze, czy kontrolowanie swoich klientów i utrudnianie im zabawy to dobry pomysł.

Komentarze

Usunięty

20/12/2012 23:39

Niestety jako wielki fan serii od SC1 spędziłem chyba z tysiące godzin przed serią ale tej gry nie ruszę.Pomysł dzielenia zasobów (przychodów i odchodów) miast jest super ale brak możliwości kontroli tego przez gracza już nie. Podobnie jest z Anno 2070, kupiłbym ale nie z tym DRMem.Poczekam na następne SimCity, może do tego czasu EA zmądrzeje ... albo grę dla fanów serii zastąpi gra indie

Usunięty

20/12/2012 20:36

Dnia 20.12.2012 o 14:15, Harunia napisał:

Do tych wszystkich hejterow Blizzarda i D3 powyzej wieszczacych koniec normalnego grania z lokalnymi sejwami itp.- po pierwsze zapominacie o sile tych dwoch marek, co przejdzie Blizzardowi niekoniecznie przejdzie komu innemu- w Wow ludzie wciaz graja i wciaz placa abonament, a inne mmo (nawet te najdrozsze i najbardziej popularne) albo przechodza na f2p, albo zdychaja. To ze w przypadku D3 sie udalo, nie znaczy ze ludzie zaakceptuja takie rozwiazania ponownie albo w innych, mniej znanych/lubianych markach. Po drugie, zyjemy w XXI wieku i wiekszosc ludzi (ktorzy sa targetem gier) ma internet, wiec dalej nie wiem o co te placze. Chyba o to ze sie na piracie zagrac nie da. Swoja droga zasysac 7 giga gry z netu to mozecie na waszym szybkim laczu, ale juz pograc w oryginal gdzie gra sobie sciaga drobne dane to od razu placz, ze internet wymagany. Ja gram w D3 od premiery, w Assassins creed 2 tez gralem jak wyszedl i te straszliwe DRM mi w niczym nigdy nie przeszkadzaly. Raz mi sie zdarzyl oslawiony blad 37, a tak to gram bez problemu kiedy chce. Wiec dajcie sobie na wstrzymanie te zale.

Obecnie wszystko spiracą. Ponoć nawet Diablo 3 ma pirackie serwery. Ale to mi się tylko o uszy obiło. W tym wypadku mam brata który kupił D3 więc wszelkich oskarżycieli proszę o powstrzymanie się.Ponadto co z tego, że teraz masz dostęp do neta? Nie zawsze jest, że już nie wspomnę o ludziach na wioskach.

Sipso

Gramowicz

20/12/2012 18:55

Kurcze a giera po tych zwiastunach zapowiadała się mega. Teraz to już tylko w promocji -75% co najwyżej..

Trwa Wczytywanie