Liczba uruchomień dem na Wii U ograniczona przez wydawców

> Jak to nie możliwe. Przecież PS3 ma taki system. Grasz przez jedną godzinę, nawet trophy> się liczą. Jak zakupisz pełną grę save normalnie działają.Mylisz wersje trial z wersjami demo :)

> Powiem szczerze, że w życiu może raz zagrałem w jakieś demo więcej niż 3 razy (Ok, mogę> się mylić, nie mam pamięci dalekosiężnej). Teraz ogranicza się do do pierwszego zagrania.> Niemniej pomysł z tymi ograniczeniami jest idiotyczny.Ja tam w demo Lumines przegrałem dziesiątki godzin i nadal czasami odpalam dla relaksu. Ale fakt, że w 99% gier to nie ma sensu. Teraz to mi się nawet zdarza, że nie zdążę zagrać w ściągnięte demo i już mam pełniaka, albo w ogóle nigdy w to demo nie zagram mimo, że je ściągnąłem ;)Odpowiadanie na forum jest "broken" :(

Ale pierdaczycie. Na 3DSie jest tak samo. 30, ba 10 odtworzeń to aż nadto! Ponadto, nie wiecie jak to działa to znowu nie ma nikt co krytykować, dema trwają na tyle długo, że ograniczenie odpaleń ma się po prostu w rzitolu. Czasem te dema trwają nawet długo, bardzo długo. Mam tu na myśli MGS3D czy Virtue''s Last Reward.Wybaczcie ostre sowa, ale patrząc na to z dystansem, to jedyne dlaczego można narzekać, to dlatego, że coś jest "odbierane", bo przecież dema to to co nam się należy i nikt nie może nam praw do nich ograniczać i tak dalej i tak dalej. Serio, nie ma co płakać, tym bardziej jak się z autopsji tego nie zna, tym bardziej, że każdą nową grę można praktycznie kupić w wersji cyfrowej w dniu premiery, a co oznacza, żę nikt nie musi się zagrywać w demo. Wiadomo, kasa nie zawsze jest, sam trzymam dema, bo się doczekać nie mogę, ale najwięcej to wykorzystałem 6 razy MGS3D i tylko po to by innym pokazać jak fajnie to wygląda lub z niecierpliwości, aby tę grę mieć już w pełnej wersji.